FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum VX'em all! Strona Główna
»
Suzuki VX 800 - Pozostałe kwestie techniczne
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
dis
Wysłany: Sob 22:51, 22 Cze 2013 Temat postu:
Filtr ju.z jest
i wszystko działa jak trzeba jutro jazdy
griba
Wysłany: Sob 19:08, 22 Cze 2013 Temat postu: Łącznik
Można się w takiej sytuacji poratować długopisem, który po wyjęciu wkładu dajesz jako łącznik. Tylko plastikowy szybko się rozpuszcza, ale trochę można przejechać. Metalowy byłby idealny. Kiedyś mi to pomogło dojechać do garażu.
dis
Wysłany: Pią 22:24, 21 Cze 2013 Temat postu:
A jednak to nie wszystko. Króciec został wymieniony, gaźnik pospawany a skończyło się na... zatkanym filtrze paliwa. Puszczał na tyle mało paliwa, że silnik chodził tragicznie. Wypiąłem całkiem filtr i jak ręką odjął pali ładnie tylko... nie mam ani filtra ani tulejki by połączyć oba końce przewodów. Dodatkowo nie mam przewodu by ewentualnie cały podmienić. Jutro rajd niestety odpada ale rano wita sklep z częściami po filtr i dłuższy przewód, który poprowadzę trochę inaczej, by łatwiej operować bakiem podczas ściągania oraz by łatwiej było podmienić filtr.
Jeżeli wstawiliście sobie filtry zwracajcie uwagę na nie bo nie zawsze widać a jednak sporo śmieci filtrują.
dis
Wysłany: Czw 12:27, 06 Cze 2013 Temat postu:
W oryginale ten kapturek jest "sklejony" z rurką i nie da się go ściągnąć bez uszkodzenia. Ja zmieniłem na przezroczystą rurkę zakończoną odpowiedniej średnicy śrubą i opaską zaciskową (aby było szczelne w gwint poszła odrobina silikonu wysokotemperaturowego czarnego). Szczelne jest tylko płyn się gromadzi.
Jak będzie tak dalej to spróbuję jakieś prostsze odpowietrzenie zrobić.
griba
Wysłany: Czw 12:18, 06 Cze 2013 Temat postu: Koreczek
Na dole rurki powinien byc korek z malym otworkiem. To zalatwia prolem skroplin
Pozdr,
Griba
dis
Wysłany: Czw 11:18, 06 Cze 2013 Temat postu:
Dziś sprawdzę co to jest spuszczając owy płyn i powiem wam z ciekawości co to za płyn, ponieważ sądzę, że nikt z was tego nie sprawdzał czy ma coś w owej rurce.
szuwar
Wysłany: Czw 10:19, 06 Cze 2013 Temat postu:
Wiesz co, wydaje mi się, że przy takim przepływie powietrza i tak może dojść do obniżenia punktu rosy i para może się skraplać na ściankach airboksów.
dis
Wysłany: Czw 8:15, 06 Cze 2013 Temat postu:
Tam jest tylko duży airbox i ślepa rurka idąca w dół - w niej właśnie jest owy płyn. Ważne jest to, iż przewód ten jest zaślepiony.
Ikis
Wysłany: Czw 6:00, 06 Cze 2013 Temat postu:
Mogą to być skropliny... Woda zawarta w powietrzu wytrąca się na wszelkich przewężeniach a w zasadzie tuż za nimi. Zjawisko to wykorzstuje sie do "osuszania" powietrza w układach smarowania pneumonarzedzi. Sprawdź, czy przed miejscem w którym gromoadzi się woda nie masz jakiejś "zwężki"
dis
Wysłany: Śro 22:12, 05 Cze 2013 Temat postu: Pytanie teoretyczne - nic mi nie przychodzi do głowy
Mam takie pytanie po części teoretyczne po części powstałe z obserwacji moto.
W obu filtrach - airboxach skruszały mi przewody "odprowadzające skropliny" - te idące w tylnej puszcze pod moto w przedniej z lewej strony ramy więc wymieniłem je na nieco inne bo przecież nie będę kupował oryginałów za nie wiadomo ile.
W tylnym ponieważ nie jest on widoczny założyłem przezroczysty przewód, z przodu czarny.
Ponieważ tylny przewód poprowadziłem trochę źle - zbyt blisko łącznika wydechu uległ on przytopieniu lecz zauważyłem wtedy że zbiera się w nim ciecz. Przy zmianie ułożenia przewodu oczyściłem go i zostawiłem by sprawdzić czy coś się dzieje. Dziś sprawdziłem owy przewód (już było nie za jasno) i zobaczyłem w nim płyn.
Co ważne płyn ten nie pachnie jak olej czy benzyna, co pierwsze przyszło mi na myśl patrząc po konstrukcji układu i skąd może się on brać w tym miejscu. Płyn nie ma jakiegoś charakterystycznego zapachu lecz nie jest idealnie przejrzysty (myślał bym o skroplonej wodzie).
Tak więc powstaje pytanie czy to może być tylko woda - dostająca się np. podczas deszczu do układu- czy może to być jakiś inny płyn (olej i benzyna odpadają). Ma ktoś jakieś sugestie?
Jutro wezmę i powącham wszystkie płyny obecne w moto i porównam zapach z tym w rurce. Jak nie będzie podobny do niczego innego choć trochę to przyjmę, że jest to woda.
Za jakiekolwiek sugestie będę wdzięczny bo może ktoś doświadczył podobnej sytuacji.
Forum VX'em all! Strona Główna
»
Suzuki VX 800 - Pozostałe kwestie techniczne
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
VS51... AREA
----------------
Suzuki VX 800 - Powitalnia
Suzuki VX 800 - Pogaduchy
Suzuki VX 800 - Spotkania, zloty i rajdy
Suzuki VX 800 - Relacje z tras i podróży
Suzuki VX 800 - Technika jazdy
Suzuki VX 800 - Dla motocyklisty
Suzuki VX 800 - Giełda
Pośmiejmy się!
Relacje ze zlotów i spotkań forum VX'em all!
Nie tylko Suzuki VX 800 - Motocykle słuszne inaczej
Dział techniczny
----------------
Suzuki VX 800 - Zrób to sam
Suzuki VX 800 - Silnik
Suzuki VX 800 - Układ paliwowy
Suzuki VX 800 - Układ chłodzenia
Suzuki VX 800 - Zawieszenie, układ hamulcowy i ogumienie
Suzuki VX 800 - Przeniesienie napędu
Suzuki VX 800 - Układ wydechowy
Suzuki VX 800 - Instalacja elektryczna
Suzuki VX 800 - Elementy nadwozia
Suzuki VX 800 - Pozostałe kwestie techniczne
Suzuki VX 800 - Patenty i usprawnienia
Kontakt z Forum VX'em all!
----------------
Administracja oraz sprawy organizacyjne dotyczące forum, spotkań, zlotów i rajdów.
Administracja zasobami, moderacja oraz problemy związane z rejestracją i logowaniem.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin