Autor Wiadomość
griba
PostWysłany: Wto 14:23, 28 Lip 2020   Temat postu: Sprzęgło cd.

Tu mam wszystko zebrane na blogu Arrow Regeneracja sprzęgła.

W niektórych zestawach naprawczych sprężyny mogą być tej samej długości.

Dłuższe śruby (i sprężyny) w kosz, krótsze w "back torque limiter".
dis
PostWysłany: Czw 9:53, 23 Lip 2020   Temat postu:

Ad.1
te dwie inne tarczki jak spojrzysz to mają średnicę zewnętrzną taką jak średnica wewnętrzna pierwszej tarczki więc one wchodzą dokładniej rzecz biorąc w środek 1 tarczy

Ad.2
Sprężyny powinny być różnej długości podobnie jak śruby mocujące którymi je skręcasz. 4szt są wkręcane w kosz (dłuższe) a kolejne 4 (krótsze) w ten krzyżak na środku kosza (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Nie pamiętam tylko czy sprężyny tak samo idą czyli dłuższa z dłuższą śrubą - do sprawdzenia w serwisówce.
Guri54
PostWysłany: Czw 7:12, 23 Lip 2020   Temat postu:

Cześć

Jestem na etapie wymiany tarcz przekładek i sprężyn w moim vx - ślizgało się
Na początku postu znalazłem kapitalny wpis jak poukładać tarcze przekładki i pierścienie jednak mam kilka pytań gdyż nie chciałbym złożyć czegoś złe

1. Czy aby na pewno jako pierwsza powinna iść tarcza o największej średnicy wewnętrznej a nie dwa pierścienie


Pierwszą wkładamy tarczę, która ma największą średnicę wewnętrzną taka jest w komplecie tylko jedna , następnie pierścień płaski ,dalej pierścień taki sam tylko wypukły i wypukłością w stronę silnika, następnie przekładkę stalową dalej tarcze, przekładkę na przemian aż się skończą,na koniec zakładamy kosz z gniazdami na sprężyny, następnie sprężyny z tulejkami dystansowymi i najważniejsze , żeby się nie pomylić śruby M6 są cztery krótsze i cztery dłuższe .



To jest wpis z forum, nw int. znalazłem schemat na którym widać ze na początku powinny iść metalowe pierścienie a dopiero później przekładka

2. Zamówiłem sprężyny - czy one powinny być rożnej dlugosci( stare były jednakowe)

Ktoś kto składał sprzęgło przede mną na pewno złożył je złe bo na początek dał płaski pierścień później przekładkę a później pierścień wypukły i dopiero przekładkę

Pzdr
Andrzejek
PostWysłany: Nie 16:56, 07 Cze 2020   Temat postu:

Ok. Dzięki. Tak też zrobię, najpierw rozbiorę, zrobię pomiary a później zamówię. Pozdrawiam 😉
dis
PostWysłany: Sob 11:33, 06 Cze 2020   Temat postu:

Tarcze mają swój wymiar graniczny podany w serwisówce. Ja miałem tarcze z 4 używanych sprzęgieł i w sumie wszystkie tarcze są bardzo dalekie od limitów. Założułem najgrubsze ale różnica między wszystkimi to ok 0,1mm gdzie do limitu brakuje jeszcze chyba z 0,4-0,5mm.
Sprężyny też mam drugi komplet. Jak byś chciał mogę dostarczyć tarcze ze sprężynami (komplet używany) za ułamek ceny nowych. W moto przed remontem ani jedno ani drugie sprzęgło nic się nie ślizgało i pracowało jak należy.
Jak masz wątpliwości czy wymieniać sprężyny to podłóż pod śruby po dodatkowej podkładce i sprawdź wtedy jak chodzi. Jeśli podkładki pomogą to sprężyny warto podmienić. Swoją drogą sprężyny także mają graniczny wymiar podany w serwisówce. Wystarczy suwmiarka i 5 minut by sprawdzić sprężyny. Tarcze to lepiej śrubą mikrometryczną, dokładniejsza jest, no chyba że masz suwmiarkę cyfrową do 0,01mm.
Andrzejek
PostWysłany: Pią 11:08, 05 Cze 2020   Temat postu:

Witam! Jak już wpadłem na temat sprzęgła to też się podłączęSmile Podczas składania swojego vxa pomyliłem się i w miejsce dłuższych śrub wkręciłem te krótkie, a długie w miejsce krótkich. W rezultacie po odpaleniu silnika nie miałem sprzęgła, a przy wciśniętej klamce sprzęgła zaczynało coś dziwnie trzeć. Po zdjęciu prawej obudowy okazało się, że dłuższe śruby wyryły piękne kółko w obudowie zostawiając pełno opiłków aluminiowych w silniku:/ . Oczywiście dłuższe śrubki się wygięły i zastąpiłem je nowymi o tej samej twardości i długości zakupionymi w zwykłym metalowcu, podkładki też udało się dopasować. Po skręceniu wszystkiego do kupy wszystko chodzi jak należy. Zrobiłem ponad tyś km wymieniając olej co ok 200km. Przy każdej wymianie rozkręcałem i czyściłem kompresorem metalowe sitko pod silnikiem. W ten sposób mam nadzieję, że pozbyłem się wszystkich opiłków z silnika. Teraz czeka mnie jeszcze prawdopodobnie wymiana tarcz sprzęgła bo na 4 i 5 biegu przy gwałtownym odkręceniu gazu obroty wzrastają a moto nie przyspiesza tak mocno. I tu mam takie pytanie do Was- mądrych ludzi: czy wymienić same tarcze, czy może też sprężynki? Jak to sprawdzić lub po czym to poznać co jest do wymiany? Dodam jeszcze, że próbowałem regulować przy klamce i przy silniku linką i niewiele to dało- rozłącza dopiero przy końcu. Poza tym motocykl chodzi pięknie, jestem mega zadowolony z niego:) Pozdrawiam
dis
PostWysłany: Czw 6:47, 04 Cze 2020   Temat postu:

Kupowałem w enduro7 ślizgi rozrządu których nie mieli to trwało do 7 dni natomiast śruby niby są na stanie więc powinno być szybko. Jak już mieli napisali że zamówienie skompletowane i przesyłka max 2 dni.
pirania
PostWysłany: Czw 5:23, 04 Cze 2020   Temat postu:

Dzięki za info, zamówiłem komplet 8 szt. zapłaciłem 90zł plus koszt przesyłki. Tak jak piszesz dis 2 były lekko wygięte i stwierdziłem, że wymieniam wszystkie.A co do sklepu to enduro7.pl mają długi czas realizacji do 7 dni roboczych, więc szukałem i znalazłem tu sklepmoto46.pl i niby do 4 dni. Napisałem to tylko dla informacji , jak by się komuś spieszyło, tak jak mi Very Happy
dis
PostWysłany: Śro 23:11, 03 Cze 2020   Temat postu:

Enduro7.pl mają części do suzuki oryginalne w całkiem przyzwoitych cenach jak na oryginały. Twoja śruba to ok 7-8zł za szt.

A tak swoją drogą to coś często te śruby się urywają nawet dokręcając dobrą siłą (mam klucze dynamometryczne) Może już wyrobiły swoje i materiał jest zmęczony po tylu latach. W końcu tam trochę siły jest przekazywanej.
Ponieważ mi poszła jedna a inna jest skrzywiona (nie wiem czemu) zastanawiam się czy nie kupić całego kompletu nówek tym bardziej, że mają nietypową podkładkę (ani zwykła ani poszerzana nie odpowiadają wymiarowi) a ma ona trzymać sprężynę i nie wadzić o kosz.
pirania
PostWysłany: Śro 21:33, 03 Cze 2020   Temat postu:

Witam, dzisiaj przy dokręcania kosza sprzęgła ukręciłem śrubę. Pytanie, czy nie ma ktoś na sprzedaż przypadkiem 1 szt tej krótszej, (6X32.5). Ewentualnie gdzie można zakupić takie śruby.
griba
PostWysłany: Nie 21:25, 06 Kwi 2014   Temat postu: Sprzęgło

Zyjon, luz sprzęgła warto sprawdzić, może regulacja nieco pomoże. Na klamce powinien on wynosić 4 mm. Zobacz "Periodic maintenance" s. 2-10 i dalej.

Jeżeli na klamce nie da się wyregulować, bo śruba jest za bardzo wykręcona (linka mocno wyciągnięta) to można podciągnąć z drugiej strony (kapa po lewej stronie).

Natomiast regulacja o której wspomina Góri polega na kasowaniu luzu na popychaczu kosza sprzęgłowego. Chodzi o to, żeby popychacz miał minimalny luz i nie naciskał na kosz.

Najpierw zacznij od linki. U Ciebie jak rozumiem sprzęgło za szybko rozłącza - może linka jest za bardzo naciągnięta, a luz jest za mały?

Co do trzasków skrzyni przy wrzucaniu pierwszego biegu to normalne - tak jak Góri napisał - skrzynia niesynchronizowana, sekwencyjna tak po prostu ma. Spróbuj wrzucić jedynkę - będzie stuk, koła zębate się ustawią - maszyna spina się do jazdy. Wink Wyrzuć na neutral, wrzuć znów jedynkę i stuku już nie będzie. Wink
góri
PostWysłany: Nie 12:04, 06 Kwi 2014   Temat postu:

To, że jedynka lekko zgrzytnie to akurat moim zdaniem jest związane z tym, że motocyklowe skrzynie biegów nie są zsynchronizowane i w każdym zdarza się coś takiego. Na klamce możesz wyregulować luz więc to nie pomoże. Na początku tego tematu jest opis Stefana jak wyregulować sprzęgło po odkręceniu dekla z lewej strony. Jeżeli to nie pomoże, chyba skończyło Ci się sprzegło...
Zyjon
PostWysłany: Nie 11:46, 06 Kwi 2014   Temat postu:

Witam kolegów. Mam dwa "problemiki" ze swoją dziewczyną:
1) W mojej Suzi przy wkładaniu jedynki trochę "szarpnie" i "zgrzytnie" (lekko). Potem biegi wchodzą OK.
2) Sprzęgło łapie dopiero przy końcówce (ok. 4/5 ruchu klamki przy jej odpuszczaniu). Jest to upierdliwe przy ruszaniu, gdy łapie tak późno.
Na początku jako świeżak albo tego nie zauważyłem albo myślałem, że tak ma być. Ostatnio pozwoliłem dosiąść moją lubą koledze, który stwierdził, że jemu takie zachowanie się nie podoba - sprzęgło powinno zabierać zaraz po puszczaniu klamki. Na szczęście nie ślizga, innych negatywów nie ma. Czy z tymi objawami można coś zrobić bez rozbierania prawej kapy? Chodzi mi o regulację przy klamce lub silniku - gdzie lepiej/łatwiej?, czy wystarczy zwykłe podciągnięcie linki (na razie sam nie zabierałem się za regulację). Jak mocno dociągać?
griba
PostWysłany: Sob 11:06, 05 Kwi 2014   Temat postu: Sprytny Góri!

Spryciarz z Ciebie! Very Happy
góri
PostWysłany: Pią 23:48, 04 Kwi 2014   Temat postu:

Z powodu szybkiej chęci poskładania wreszcie moto a braku małego klucza dynamometrycznego (szukałem po kilkunastu sklepach wszędzie profesjonalne po 250zł i więcej lub allegro i oczekiwanie kilka dni) musiałem coś wykombinować więc... śruby należało dokręcić z siła 1,1-1,3kg/m. Zorganizowałem sobie metrową rurkę, na końcu założyłem obciążnik 1,25kg zdjęty z hantli do ćwiczeń a na drugim zamocowałem klucz nasadowy i tym oto sposobem udało mi się poskładać sprzęgło Very Happy Inna możliwość z racji braku klucza to waga sprężynowa zaczepiona do klucza i po przeliczeniu ramienia dociąganie z siła ok. 12kg na podziałce Very Happy Oby teraz wszystko smigało elegancko... na jutro pozostało mi synchro. Po wszystkich wymianach linki, filtrów, sprężyn, płukance itd liczę na szczęśliwy bezawaryjny sezon Wink

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group