Autor Wiadomość
STEFAN
PostWysłany: Pon 9:28, 11 Paź 2010   Temat postu:

http://images47.fotosik.pl/299/f21d8417f45bbf3emed.jpg

To są króćce odpowietrzające komory pływakowe.

Na tym zdjęciu wyżej oznaczone strzałką jeden i dwa.

Na nie są założone takie krótkie przewody i skierowanie ku górze.

Pozdrawiam Stefan
robewa01
PostWysłany: Pon 7:11, 11 Paź 2010   Temat postu: Podłączenie prz ewodów.

Witam koledzy , mam pytanie na drugim zdjęciu widać dwa krućce do podłączenia przewodów z prawej strony jest miejsce do podłączenia przewodu paliwowego a z lewej widać mosiężną rurkę pod kątem 45 stopni moje pytanie - co powinno być tam podłączone jaki przewód z czym się łączy , to samo jest w tylnym gaźniku czy to powinno być połączone jakoś razem .Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.

ps . może jakieś zdjęcie lub schemat co z czym powinno być połączone ktoś ma było by bardzo pomocne.
dis
PostWysłany: Czw 21:40, 03 Cze 2010   Temat postu:

Ok zdjęcia wstawię jeszcze dziś tylko troszkę później bo tylko na chwilkę wpadłem zajrzeć po 23 bede mial wiecej czasu jak położy się małego.

Remont to uszczelniacze zaworowe niecałe 8zł za szt razy 8 sztuk. Wymiana zaworów planowanie głowic i obróbka gniazd zaworowych 200zł w sumie za 2 głowice. Komplet 2 tłoków z pierścieniami to 318zł (sprowadzane ze stanów z ebaya koszt tłoków +przesyłki) z tym że była to jednorazowa aukcja gdyż chyba na sklepie zalegało i trzeba podkreślić że są to tłoki nominał gdyż cylinder w idealnym stanie. jak cylinder miał by rysy lub progi to trzeba by brać nadwymiar i robić szlif. Normalnie da radę znaleźć komplet 2 tłoków z pierścieniami za ok 750zł ale też trzeba z zagranicy kupować bo w serwisie to koszt ok 1200zł.
Do tego trzeba doliczyć uszczelki pod głowicę i cylinder to ok 200 za komplet. To z silnika to tyle ale remont mnie więcej wyniesie bo piaskowanie i malowanie proszkowe ramy z mocowaniami silnika setów podnóżków stopek półek lampy i kilku innych detali troche kosztowało a jeszcze myślę o oponkach nowych jak da radę i chce jeszcze tłumiki i amory tylne wyczyścić i jakoś przemalować.
W późniejszym terminie malowanie zbiornika plastików i kto wie co jeszcze Smile


Zdjęcia gażników przedstawiam na przykładzie przedniego gaźnika bo dla tylnego niestety nie robiłem tylu zdjęć bo to sprawa analogiczna jak przedni gaźnik. Zdjęcia nie obrazują całego rozebranego gaźnika tylko poszczególne elementy wymontowane obok miejsca z którego zostały wyjęte. Mam nadzieję że trochę zainteresowanym pomoże.

Nie wiem jak nazywać poszczególne elementy więc będę opisywał gdzie się znajdują.
Pierwsze 2 zdjęcia przedstawiają element z prawej strony gaźnika pod którym jest membrana a pod nią znajduje się dysza pokazana na zdjęciu 2
Image
Image
Poniższe zdjęcie przedstawia dyszę w gardzieli ale by ją wyciągnąć należy odkręcić śrubkę w komorze pływakowej
Image
Poniższe zdjęcie przedstawia to co znajduje się pod pokrywą komory pływakowej wraz z brudem który tam zastałem Smile
Image
Tak wygląda pływak z końcówką odcinającą dopływ paliwa. Całość po odczepieniu od korpusu czyli po wyjęciu takiego pręcika na którym się ten element trzyma i porusza.
Image
Na tym zdjęciu pokazane jest to co znajduje się pod zaworkiem pływaka czyli element z siateczką filtrującą paliwo wpływające do komory - ten element też się trochę zasyfił i trzeba go dobrze wyczyścić.
Image
No to już ostatnie zdjęcie przedstawiające membrankę pod którą jest tłoczek z iglicą. Ten element normalnie da sie wysunąć natomiast mocując go ponownie należy zwrócić szczególną uwagę by nie przytrzasnąć membrany pokrywą.
Image

Mam nadzieję że to chociaż trochę wam pomoże. W gażniku są jescze dysze od góry gaźnika i te w komorze pływakowej które można normalnie wykręcić i przeczyścić a jak nie to chociaż przedmuchać sprężonym powietrzem.
bogdan-27
PostWysłany: Czw 13:54, 03 Cze 2010   Temat postu:

Witam. Prośba do "dis"- jeśli możesz umieścić zdjęcia rozebranych gaźników to bardzo bym cię prosił. Mam jakieś opory przed rozebraniem swoich, a myślę, że zdjęcia bardzo by mi pomogły.
Pozdrawiam, Bogdan
kacper18
PostWysłany: Czw 9:59, 03 Cze 2010   Temat postu:

a zdradzisz mi ile wyniósł Cie taki remont?? Smile
dis
PostWysłany: Śro 21:59, 02 Cze 2010   Temat postu:

Remont wbrew pozorom może być opłacalny jeśli chcesz dłużej pojeździć i być pewny tego co masz w silniku. Ja robiłem (a właściwie jeszcze robię)wymianę tłoka z pierścieniami uszczelniaczy z obróbką gniazd i nie jest tak tragicznie cenowo jeśli poszukasz okazji z nowymi tłokami choć używane kosztują i tak mniej niż komplet nowych opon.
STEFAN
PostWysłany: Śro 21:53, 02 Cze 2010   Temat postu:

Szkoda , że nie zrobiłeś Karol zdjęć swoich gaźników wiele mogło by to wyjaśnić co Ty tam masz. Spotkałem się już z gaźnikami , które mają zaślepki na śrubach regulacyjnych składu mieszanki ( wykonane były najczęściej z mosiądzu lub ołowiu i często na nich wybijano cechę fabryczną ). Skład mieszanki ustawiony jest fabrycznie i ograniczasz się wtedy przy czyszczeniu do przedmuchania pod ciśnieniem otworów , dysz , kanałów , filtrów paliwowych o ile takowe są w twoim gaźniku. Nie powinno się ruszać tych zaślepek w tego typu gaźnikach bo w nich nie przewidziano regulacji składu mieszanki. Pozdrawiam Stefan
kacper18
PostWysłany: Śro 21:49, 02 Cze 2010   Temat postu:

Wstrzymam sie z tym jeszcze bo i tak pojutrze jedzie do serwisu. Kolega mnie nastraszyl ze jest mozliwosc ze jeden cylinder nie ma kompresji;/ Sam juz nic nie bede w nim grzebal raczej. Ale dzieki za chec wyslanie fotek, jak beda potrzebne to sie zglosze;) Jezeli okaze sie ze to brak kompresji to najprawdopodobniej sprzedam vx na czesci bo remont raczej bedzie nieoplacalny. Pzdr serdecznie!
dis
PostWysłany: Śro 21:41, 02 Cze 2010   Temat postu:

Chcesz zdjęcie przedniego czy tylnego rozebranego i które elementy chcesz rozebrane całość czy np komore pływakową bo membrana nie wygląda jakoś specjalnie skomplikowanie. Mam zdjęcia obu rozebranych.
kacper18
PostWysłany: Śro 21:15, 02 Cze 2010   Temat postu:

W miejscu gdzie u Was sa śruby regulacyjne, u mnie sa oryginalnie zaślepki, pod nimi napewno nie ma srub regulacyjnych. Na piatek jestem umowiony z fachowcem wiec jak tylko sie czegos dowiem to napewno napisze. Pzdr!
waffen99
PostWysłany: Śro 12:56, 02 Cze 2010   Temat postu:

Kolego,pod tymi zaślepkami powinny być śruby do regulacji.Skoro są zaślepki w takim stanie jak opisujesz to podejrzewam że od nowości nikt ich nie ruszał co świadczy o tym że nie powinny być bardzo rozbabrane gażniki. Na Twoim miejscu ściągnął bym gażniki,rozebrał i porządnie przeczyścił a potem zrobił rególacje i synchro.
dis
PostWysłany: Śro 10:03, 02 Cze 2010   Temat postu:

Gdzieś mam zdjęcia rozebranego gaźnika jak nie wykasowałem to wstawię po południu bo teraz nie mam na tym kompie
kacper18
PostWysłany: Wto 22:49, 01 Cze 2010   Temat postu:

Witam wszystkich ponownie. Dzisiaj sprawdziłem to dokładnie i w moich gażnikach nie ma śrubek regulacyjnych!!!;( Sa tam fabrycznie wkręcone zaślepki w kolorze zlotym mające malutką dziurke na środku. Czy możliwe ze mam jakąs inna wersje gaznikow?? moje moto jest z 1996r. Druga sprawa jest taka ze udało mi się ruszyc ten cylinder lecz strasznie dymi z niego i skacza obroty. Czy ma ktos z Was moze zdjecia rozebranego gażnika?? Wydaje mi sie ze bede zmuszony kupic drugie gażniki... Ewentualnie jeżeli ktos z was jest z okolic lublina to chetnie zapłace za wyregulowanie gażnikow. Pzdr!!!
STEFAN
PostWysłany: Pon 23:52, 31 Maj 2010   Temat postu:

Te śruby od składu mieszanki są zawsze zluzowane i raczej ciężko je zjechać natomiast śruby od spuszczania paliwa często są zjechane bo z reguły są mocno dokręcane. Skład mieszanki paliwowo-powietrznej zawsze regulujemy na uruchomionym silniku ( kręcąc tą śrubą regulacyjną słyszysz zmiany w pracy silnika ). Jeżeli te proste czynności nie pomogą i jest tak jak piszesz , że ten moto stał bardzo długo i nie był odpalany . Trzeba będzie wykonać czyszczenie, regulację oraz synchronizację gaźników . Pozdrawiam Stefan


PS. Te czynności , o których piszę wyżej masz krok po kroku dokładnie opisane na naszym forum.
dis
PostWysłany: Pon 23:36, 31 Maj 2010   Temat postu:

Jeśli chodzi o skład mieszakni to i tak musisz trochę się przejechać bo na postoju świeca nie okopci sie (zbyt bogata mieszanka) ani nie zrobi biała (zbyt uboga mieszanka) chyba że masz narzędzia takie jak np colortune wtedy na odpalonym możesz regulować skład mieszanki i widzisz na bieżąco kiedy jest odpowiedni skład. Synchronizację robi się na rozgrzanym silniku na chodzie co jest raczej oczywiste natomiast pozostałe regulacje można i tak i tak.
Na zdjęciu gdzie Stefan pokazał śrubę do spuszczania paliwa z komory pływakowej obok niej powinien być kruciec spustowy. Możesz tam podpiąć przewód z drugiej strony otwarty i poprowadzony ku górze. Wtedy przy odpalaniu będziesz widział czy w komorze pływakowej w ogóle jest paliwo bo jak nie ma to bez sensu kręcić śrubą składu mieszanki. Jak paliwo będzie - poziom paliwa w rurce przynajmniej do połowy komory pływakowej(pomijam już odpowiedni jego poziom) to wtedy trzeba bawić się śrubą składu mieszanki. na odpalonym silniku możesz delikatnie ją wykręcać aż drugi cylinder zacznie gadać tylko wtedy mieszanka może być już za bogata. Wtedy trzeba już tylko regulować skład w okolicach wcześniej ustalonej wartości.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group