Autor Wiadomość
griba
PostWysłany: Pon 12:15, 01 Lip 2013   Temat postu: Przedłużka

W moim wypadku przedłużka od rurkowego klucza do świec. Wink

Pozdrawiam,
Griba
tomek_olsztyn
PostWysłany: Pon 11:06, 01 Lip 2013   Temat postu:

http://p1.bikepics.com/2011%5C12%5C12%5Cbikepics-2315393-full.jpg
Ja mam coś takiego, pręt wchodzi max 5mm i łatwo przy przekręcaniu wypada, chyba że znajdę idealnie dopasowany średnicą.
Wtedy się nie wysmyknie Smile
dis
PostWysłany: Pon 10:51, 01 Lip 2013   Temat postu:

Kto pyta nie błądzi Very Happy Do zawieszenia jest klucz tzw. pazurowy. Można powiedzieć, że podobny jest do litery L. Można także użyć kawałka pręta o określonej średnicy tak, by wchodził w otwór i wykorzystać jako dźwignie - też idzie. W najgorszym wypadku dłuższy śrubokręt też się nada. Możliwości jest wiele, tyle ile pomysłów.
tomek_olsztyn
PostWysłany: Pon 8:41, 01 Lip 2013   Temat postu:

Nie ma to jak odgrzebać post po latach.
Nie mogę znaleźć na forum: jak kręcicie sprężyną? Ręką? Bo można, troszkę łapa boli ale przekręcałem. Nie ma jakiegoś klucza?
griba
PostWysłany: Śro 13:43, 11 Lip 2012   Temat postu: Znak.

U góry jest taki jakby trójkącik wytłoczony.

Pozdrowienia,
Griba
tyger
PostWysłany: Śro 12:58, 11 Lip 2012   Temat postu:

Może i tak ale ankieta nie zaszkodzi zobaczymy na jakich ustawieniach śmigają. A i jeszcze jedno jeżeli chodzi o górne pokrętło gdzie tam jest znacznik np. jedynka ma być w jakim położeniu ??
elvis
PostWysłany: Śro 12:49, 11 Lip 2012   Temat postu:

A czy to ma jakis sens ? Zalezy od zurzycia sprezyn, od twardosci przedniego zawieszenia (podrobiony czy nie), od wagi kierowcy i ewentualnych bagazow... Kazdy motor ma inne po 20 latach.
griba
PostWysłany: Śro 12:47, 11 Lip 2012   Temat postu: Ustawienia.

Hej!

normalna jazda 3-2-2 (sprężyna-góra-dół)
z dużym bagażem 3-3-3

Pozdrowienia,
Griba
tyger
PostWysłany: Śro 12:39, 11 Lip 2012   Temat postu:

Witam może mała ankieta kto na jakich ustawieniach jeździ???
STEFAN
PostWysłany: Pon 7:58, 26 Mar 2012   Temat postu:

elvis


Nie masz pojęcia jak mi Ciebie tu na forum brakowało.

Cieszę się , że w końcu się odezwałeś.

Dodam jeszcze , że jesteś w tych swoich postach nie do skopiowania.




Pozdrawiam Stefan
elvis
PostWysłany: Nie 20:03, 25 Mar 2012   Temat postu:

Odpowiem czesciowo. Nie rozumiem dokladnie pytania z tym "nadlewem", problem z definicja slowa. Co do rownej regulacji z dwuch stron mysle ze na 80% tak.
Kiedys na starych motorach mowiono o regulowaniu nieco twardziej po stronie lancucha ale nie wiem czy to prawda i czy jeszcze sie praktykuje takie sztuczki.

Ale ogolnie ma wyjsc tak : Motor ma siadac i podskakiwac rowno z przodu i z tylu kiedy przejezdza przez lekka gorke czy dolek. Nie jakies dziury czy waly ale takie male falowanie drogowe, wtedy najlepiej sie odczuwa czy bardziej siada z przodu, czy z tylu czy rowno. A ma byc rowno. NIe ma regulacji standartowej bo sa bardziej i mnie zuzyte amortyzatory. Wiele VX-ow ma zmodyfikowany przod (utwardzony) oznacza to ze trzeba tak samo utwardzic tyl zeby motocykl dalej siadal rowno.

Pare osob lubi tez regulowac amortyzatorki bardzo twardo bo to tak sportowo. Lepiej sie w to nie bawic chyba ze sie jezdzi na torze bo nie ma gorek ani dolkow. Osobiscie kiedys zapomnialem rozluznic tyl po jezdzie w dwojke i solo podskoczylem na zakrecie na malej gorce i se zlamalem lopate.
Ikis
PostWysłany: Nie 8:40, 25 Mar 2012   Temat postu:

Odgrzeje nieco temat... czy punktem nastawczym "potencjometrów" w lewym i prawym amorku jest nadlew nad nim? czy też po dwóch stronach moto ma być widoczna ta sama cyfra?
elvis
PostWysłany: Wto 7:55, 21 Cze 2011   Temat postu:

Sorki przyznaje ze nie mialem czasu a to dosc ostry kawal tekstu. Jest to bardzo szczegolowy opis. Sprobuje...
Zrobione !


Jak uregulowac tylnie zawieszenie.

Mamy 3 mozliwosci.
Uregulowanie resoru (krecac pierscieniem)
Uregulowanie odskoku (dolna srubka)
Uregulowanie nacisku (gorna srubka)

Regulacja resoru sluzy tylko temu aby motor mial wlasciwe obnizenie jak sie na niego siada. Po to aby starczylo dystansu amortyzatorom przy nacisku lub odskoku.

1/ Wymierzyc dlugosc resoru przy postawionym motorze na centralnej nodze (zero nacisku zawieszenie 100% otwarte)
2/ Usiasc na motorze i wymierzyc ile osiada. Powinienen osiasc o 30% dlugosci amortyzatora. Zmniejszyc lub zwiekszyc nacisk resorow gornym pierscieniem aby ta idealna pozycje otrzymac.

Teraz regulacja srubek chamowania amortyzatora (w srodku zmniejszaja przeplyw oleju). Chodzi o to zeby kolo opadalo szybko jadac przez dziure i dobrze podnosilo sie na gorce. Ale tak aby nie szlo do konca ani nie chustalo ani skakalo. Idealnie motor ma rowno chodzic przodem i tylem. Musi wam plynac a nie chustac sie i skakac.

Nacisk zawsze powinien byc lzejszy od odskoku. Lepiej bawic sie odskokiem zanim zacznie ruszac sie nacisk (bardziej niebezpieczne)

Jezeli przejazd przez gorke konczy sie szokiem i podskokiem a motor jest twardu macie za bardzo zamkniete sruby, przy ekstremalych warunkach mozecie stracic przyczepnosc np na zakrecie (dziura, strup betonu)
Jezeli zas motor wacha sie to znaczy ze macie za lekki odskok i kolo za bardzo podnosi wam sie aby znowu osiasc, trzeba przyhamowac nadmierny powrot resoru (dac twardszy odskok).
Jezeli stukacie przy zamykaniu resorow (wjazd na gorke) to macie za miekki nacisk. Ale normalnie przy odpowiedniej regulacji sprezyny (jak opisane na poczatku) nie powinno stukac.

Oczywiscie inaczej reguluje sie dla jednej osoby niz dla dwoch osob. Kiedys na SV mialem twardziej uregulowane resory z tylu (po podrozy w dwujke) i na malym zakrecie na minimalnej predkosci tyl podskoczyl mi na malym strupie betonu i sie wywalilem. Co by sie nie zdazylo gdybym powrocil do orginalnej regulacji na jedna osobe.

ViXy so to motory dla spokojnej jazdy wiec sportowe twarde uregulowanie to ryzykowy absurd. Wtedy kupuje sie GSXR.

Trudno przetlumaczyc nie majac technicznego jezyka ale mam nadzieje ze cos da sie zrozumiec. To takie strzeszczenie oryginalnego tekstu.

Rzycze milego regulowania.
STEFAN
PostWysłany: Sob 16:34, 21 Maj 2011   Temat postu:

elvis napisał:
Na intenrecie znalazlem bardzo kompletna i skuteczna metode na regulacje. Ale musze ja przetlumaczyc bo jest ciut dluga. Wysle wam. Swietnie dziala szczegolnie kiedy trzeba kompensowac stare resory a nie ma kasy na nowe.




Wybacz Ty w tych swoich postach jesteś nie powtarzalny.



Pozdrawiam Stefan
elvis
PostWysłany: Sob 12:27, 21 Maj 2011   Temat postu:

Na intenrecie znalazlem bardzo kompletna i skuteczna metode na regulacje. Ale musze ja przetlumaczyc bo jest ciut dluga. Wysle wam. Swietnie dziala szczegolnie kiedy trzeba kompensowac stare resory a nie ma kasy na nowe.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group