Autor Wiadomość
david.1606
PostWysłany: Czw 17:20, 23 Cze 2011   Temat postu:

U mnie tez wydech rozwiercony (pomysł chyba poprzedniego właściciela ) otwór (Uwaga) 30mm !! leci przez połowę tłumika.brzmi pięknie, w kasku ledwo słychać powyżej 80km/h już prawie nie słyszę.Wszystko ładnie piknie ale... jest za głośny z tego powodu nie wyjeżdżam po zmroku. zrobiłem sobie nawet ładne Db-Killer był nieco cichszy ale... mimo 15 otworów w Dbkiller wiertłem 8mm motor się dławił..pewnie straszyła by regulacja gaźników ale nie chce mi się już bawić Smile. O pochwale się ze wczoraj postawiłem Vxa na koło Very Happy jak na razie połowa wysokości koła przedniego, byłem ciekaw czy da rade Smile
robewa01
PostWysłany: Wto 21:27, 21 Cze 2011   Temat postu:

Z miłą chęcią zobaczę jak to wygląda

Pozdr.
cooli
PostWysłany: Wto 21:05, 21 Cze 2011   Temat postu:

Jak dam rade to zrobie Ci robewa01 fotke mojego. Ja nie ciąłem kontówką wydechu, tylko multiszlifierką wyciąłem tą nitowaną blaszke ze srodka ( oczywiscie uprzednio rozwiercając nity), tak że wydech wygląda jak oryginalny, tylko ze bez wytlumiacza.
Osobiscie nie mialbym serca ciąć rury kontówką Smile
robewa01
PostWysłany: Wto 7:40, 21 Cze 2011   Temat postu:

Też myślałem o tym , ale końcówka tłumika nie wygląda zbyt estetycznie .
Poza tym widziałem jak wygląda taki tłumik po potraktowaniu szlifierką kontową ... "dramat".
Ech.. w najgorszym wypadku dam dorobić cały układ wydechowy z nierdzewki i tyle. Tylko 1200,- to nie mała kasa wydana na starego klamota Very Happy

Pozdrawiam.
cooli
PostWysłany: Pon 11:21, 20 Cze 2011   Temat postu:

Osobiscie przecwiczylem na mojej Suzi zabieg prezentowany tutaj przez niektorych kolegow, czyli: wymontowanie dlawików. Sciany grodziowe zostawilem, bo w niczym nie przeszkadzaja, a dzwiek ktory teraz sie wydobywa z kominow to rycząca poezja. Przy okazji zabilem tym zabiegiem świerszcza. Smile zabawy tyle samo co z rozwiercaniem, a efekt.... osobiscie wydaje mnie się lepszy.
dis
PostWysłany: Nie 13:39, 19 Cze 2011   Temat postu:

Jakakolwiek ingerencja w tłumiki wymaga choć minimalnej ingerencji w gaźniki więc bez tego się ie obejdzie.
robewa01
PostWysłany: Nie 8:23, 19 Cze 2011   Temat postu: Przewiercenie tłumików.

Witam
Noszę się z zamiarem przewiercenia przegród w tłumikach i nie bardzo
jest czym to zrobić.
Pomyślałem pójdę do obi kupię sobie długie wiertło do metalu i ot cała sprawa... a tu zong wierteł długich do metalu 20 , 25 nie mają Sad .
Poszedłem więc do kastoramy , pan ochoczo zabrał się do kompletowania
całego zestawu : przedłużka , wiertło do nierdzewki ,otwornica do metalu co dało jakieś 100-120 zł ale na koniec okazało się że jest jeszcze potrzebny specjalny uchwyt jakby wiertarski za...... 110,- hehehehe!
K..... sobie byślę żeby zrobić głupią dziurę w starym tłumiku nie będę płacić 200pln !.
Przeszukałem allegro i ch..... też nie ma Very Happy .
zostanie mi chyba kupienie wiertła do mocowania na stożek przyspawanie na pręt i tyle , zastanawiam się tylko jaka średnica da większy bas i nie trzeba będzie sie bawić w nowe dysze wyższy poziom pływaka itp.
Poradzcie coś .... może 30 przewiercić hehe.

Pozdrawiam.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group