Autor |
Wiadomość |
dis
 |
Wysłany:
Czw 22:31, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
Zapewne masz naloty na wysokości akumulatora. Spowodowane jest to często zgubieniem wężyka przelewowego bądź wsunięciem go na wahacz, gdzie spływa nadmiar kwasu. Największa prowizorka jaką można zrobić to jakaś farba na rdzę typu hamerait (nie wiem jak to się pisze) bądź polski odpowiednik cynkal. Najlepszą chyba opcją jest zdjęcie koła, odkręcenie wahacza i przemalowanie go proszkowo. Malowanie proszkowe z uprzednim piaskowaniem nie będzie kosztowało więcej niż 100zł a jakość na pewno będzie bardzo dobra i porządnie na długo zabezpieczy ten element przed czynnikami zewnętrznymi.
Jak piszesz o rdzy to zapewne masz też jej trochę przy amorkach i na elementach ramy. to już trochę większy problem lecz jeśli chodzi o największą prowizorkę to jest analogiczna do powyższego przypadku. Inne metod to znacznie więcej pracy no i trochę więcej kaski. |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Czw 22:26, 25 Sie 2011 Temat postu: Pasta. |
|
Może pasta do chromów?
Lub pasta do lakieru bardzo lekko ścierna.
Pozdrawiam,
Griba |
|
 |
wojtek smok
 |
Wysłany:
Czw 20:39, 25 Sie 2011 Temat postu: rdza |
|
Witam ,mam pytanko jak najlepiej usunąć naloty rdzy z tylnego wachacza i okolic? |
|
 |