Autor Wiadomość
pepe99
PostWysłany: Pon 16:20, 12 Mar 2012   Temat postu:

Witam, czuję się w obowiązku wyjaśnić przyczyny "strzałów" spod baku. Wybaczcie, że tak późno.

Okazało się, że przyczyną był kiepski złomowaty akumulatorek Smile Pod koniec sezonu trzymał jedynie dzień! Zdarzało się jeździć wieczorem a nawet rano już nie można było odpalić. Musiałem codziennie ładować aku co wkońcu doprowadziło do tego, że nieszczęśnik padł trupem...

Konkluzja:

Wymieniajcie, a przynajmniej sprawdzajcie jak kupujecie motocykl stan aku Wink po co później kombinować. Ja tego nie zrobiłem...

Wg mnie za równo DIS jak i STEFAN mieli racje Wink Spalanie również miałem nie za małe (okolice 8-8,5) Kiepska regulacja mogła być też powodem.

Dzięki wszystkim za pomoc!
Pozdrawiam.
STEFAN
PostWysłany: Pią 7:31, 16 Wrz 2011   Temat postu:

dis napisał:
Stefan ale jak by tracił prąd to by nie strzelał!!



Jest tak , że cewki indukcyjne wytworzą iskrę między elektrodami świecy nawet przy bardzo niskich napięciach, lecz iskra ta nie posiada na tyle mocy żeby odpalić mieszankę paliwowo powietrzną przy maksymalnym ciśnieniu jej sprężenia.

Potocznie mówi się , że iskra na świecy została zdmuchnięta przez ciśnienie mieszanki paliwowo powietrznej w komorze spalania.

Te strzały , czy jak kto woli odgłosy w okolicach gaźników , czy w tłumiku świadczyć mogą o nie regularnych zapłonach mieszanki na co może wpływać bardzo wiele czynników przy słabym akumulatorze.


Pozdrawiam Stefan
dis
PostWysłany: Czw 21:30, 15 Wrz 2011   Temat postu:

Stefan ale jak by tracił prąd to by nie strzelał!!
STEFAN
PostWysłany: Czw 20:14, 15 Wrz 2011   Temat postu: Re: Problem z odpaleniem - dziwny dźwięk

pepe99 napisał:
Witam, specjalistów. Dawno mnie tu nie było Wink

Mam problem....
Dwa dni temu moto nie chciał odpalić. Okazało się, że siadł prąd w aku (ze starości, jak myślę) Wziąłem bateryję do domu, do prostownika i następnego dnia odpalił za pierwszym razem (to było wczoraj) Przejechałem nim chyba z 20km. Na pewno zdążył się zagrzać i dostatecznie naładować.

Ale dzisiaj rano schodzę w pełnym rynsztunku do motocykla, przekręcam kluczyk... i chu*. Kręci kręci kręci i strzał. Chwile czekam i znów kręci kręci kręci i strzał i kolejny strzał (strzał pojawia się mniej więcej pod bakiem, nie z rur na pewno, oczywiście wtedy jak trzymam STARTer).

Oprócz tego podczas takiego strzału wskazówka obrotomierza na ułamek sekundy wskakuje na 1000rpm - tak jakby jakiś impuls (prąd, zwarcie) przechodził.

O co tu kurczaki chodzi?


Pozdrawiam.



Piszesz , że dawno Cię tu nie było.

A co ja mam powiedzieć ?

Nawet nie wiem jak się z tego faktu mam wytłumaczyć.

No ale o tym mowa o tamtym mowa a o Twoim problemie ani słowa więc do rzeczy.

Spotkałem się już z bardzo podobnym problemem .

Żeby wykluczyć całkowicie jako przyczynę aku. ( słaby , traci po paru godzinach pojemność , napięcie i .t.p. ).

Kręcić będzie ale w trakcie kręcenia napięcie aku może spadać do wartości , które nie będzie w stanie uruchomić cewki zapłonowej.

Co trzeba było zrobić z rana kiedy chciałeś go uruchomić żeby się upewnić , że aku jest złom.

Podpiąć kablami z jakiegoś odpalonego auta i wtedy próbować odpalić Zuzannę.

Jak będzie podpalała za każdym razem to będziesz wiedział co dalej zrobić z tym małym aku .


Pozdrawiam Stefan
dis
PostWysłany: Czw 16:16, 15 Wrz 2011   Temat postu:

Po 1 nasz obrotomierz jest elektroniczny a sygnały do niego podawane są nawet w momencie rozruchu, przez co wskazówka podczas uruchamiania może wskazywać pewną wartość prędkości obrotowej wału. Impulsy zliczane są z cewek zapłonowych i każdy impuls przedkłada sie na wskazanie obrotomierza. Nie mniej przy rozruchu prędkość obrotowa wału jest mniejsza niż 1000obr/min a taka wartość może się pokazać jak silnik choćby na chwilkę zaskoczy (ułamki sekundy).
Twój opis co do strzału jest zastanawiający ze względu na miejsce strzału. Czy po strzale już nie kręci czy kręci dalej?
Ze względu na strzały stawiał bym gaźnik lecz strzały były by w takim przypadku z wydechu. Masz możliwość nagrania może tego dźwięku?

Mi jak aku siadał to miałem problemy z odpaleniem ale mi terkotało a nie strzelało i nie kręciło (aku nie trzymał pojemności) a u ciebie niestety jest co innego bo prąd jest gdyż kręci. Jak by elektryka padała i świeca nie dawała za każdym razem iskry tylko losowo to też były by strzały z wydechu więc to też raczej odpada.

Niestety nie mam zbytnio pomysłów co to może być (przynajmniej na podstawie opisu)
pepe99
PostWysłany: Czw 11:54, 15 Wrz 2011   Temat postu: Problem z odpaleniem - dziwny dźwięk

Witam, specjalistów. Dawno mnie tu nie było Wink

Mam problem....
Dwa dni temu moto nie chciał odpalić. Okazało się, że siadł prąd w aku (ze starości, jak myślę) Wziąłem bateryję do domu, do prostownika i następnego dnia odpalił za pierwszym razem (to było wczoraj) Przejechałem nim chyba z 20km. Na pewno zdążył się zagrzać i dostatecznie naładować.

Ale dzisiaj rano schodzę w pełnym rynsztunku do motocykla, przekręcam kluczyk... i chu*. Kręci kręci kręci i strzał. Chwile czekam i znów kręci kręci kręci i strzał i kolejny strzał (strzał pojawia się mniej więcej pod bakiem, nie z rur na pewno, oczywiście wtedy jak trzymam STARTer).

Oprócz tego podczas takiego strzału wskazówka obrotomierza na ułamek sekundy wskakuje na 1000rpm - tak jakby jakiś impuls (prąd, zwarcie) przechodził.

O co tu kurczaki chodzi?


Pozdrawiam.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group