VX'em all! :: Przegląd tematu

Wysłany: Sob 20:15, 12 Lis 2011 Temat postu:

motor jest jak kobieta - jak kochasz to inwestuj

Wysłany: Śro 12:04, 09 Lis 2011 Temat postu:

No nie wiem czy taki mały skoro i przód i tył jest połamany, mam nadzieję, że tobie się nic nie stało wielkiego bo pewnie lekko potłuczony po takim czymś pewnie jesteś.

Co do rad to jeśli silnik i rama są całe a ty masz miejsce gdzie trzymać maszynę i trochę narzędzi to ja bym brał się za naprawę bo za rozbitka dużo nie dostaniesz chyba że rozbierzesz go i będziesz sprzedawał na części. Silnik sprawny to ok 1000zł w całości a na części można dostać więcej z tym że w całości raczej nie będzie problemu ze sprzedaniem.

Ja gdybym rozbił swojego z przodu to zmienił bym na bank zawieszenie na lepsze i najlepiej na 2 tarcze (bo koło pewnie też pogięte). Jak się dobrze poszuka to zawieszenie w dobrym stanie sprawne z półkami można mieć w granicach nawet 500zł ale trzeba być cierpliwym i szukać. Do VXa jest trochę oryginalnych przodów wystawianych i zapewne jak byś od handlarzy częściami chciał kupić trochę więcej to zeszli by z ceny. Zbiornik jak nie jest pokiereszowany mocno można śmigać i wyklepać bądź później zamienić.
Tylne plastiki są po ok 30-50zł za szt na allegro najczęściej z jakimś małym ubytkiem którego tak naprawdę nie widać jak się człowiek nie przyjrzy.
Tylną lampę zrobi l bym na diodach bądź zaadaptował z czego innego bo są znacznie tańsze (jeśli chodzi o koszty naprawy) a do VXa to w granicy 50-100zł. Lusterka najtańsze bodajże ok 15-30zł za komplet więc nie wygórowana cena.

Naprawa nie wyszła by drogo poza przednim zawieszeniem, które jest najbardziej kosztownym elementem w całej rekonstrukcji. Jak znajdziesz tanie zawieszenie to warto naprawić i cieszyć się nietypowym i bardzo przyjemnym sprzętem no chyba że na oku masz jakiś inny sprzęt w całości a VX cię już nie cieszy choć według mnie ma swój urok i warto mu poświęcić trochę czasu.

Ostateczna decyzja zależy i tak od Ciebie!

Witam wszystkich,miałem mały wypadeczeczek na mojej suzi,pogiełem lagi,lekko zbiornik paliwa,tylna lampa i plastiki popękane,lustereczka-raeszta bez szwanku,nie wiem czy warto naprawiać czy sprzedać i ile ewentualnie bym dostał za moją suzi w takim stanie,pozdrawiam i prosze o jakąs rade Sad