Autor |
Wiadomość |
david.1606
 |
Wysłany:
Pią 19:27, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
góri napisał: |
Ale ten który jest "ok" mogł byc bity bo ma oznaczenia wersji amerykanskiej a licznik ma europejski, amorki tak samo czyli co najmniej jest po malowaniu |
ja tam widzę ze z Francji, liczniki i amorki mam identyczne. a mam bodajże 51b |
|
 |
david.1606
 |
|
 |
pumex
 |
|
 |
góri
 |
Wysłany:
Pią 1:00, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ale ten który jest "ok" mogł byc bity bo ma oznaczenia wersji amerykanskiej a licznik ma europejski, amorki tak samo czyli co najmniej jest po malowaniu |
|
 |
david.1606
 |
Wysłany:
Pią 0:45, 24 Lut 2012 Temat postu: Diament w popiele ?,jeden ok drugi cofany :) |
|
W koncu pierwszy rzetelny sprzedawca którgo vx przekroczył magiczny próg 40tys km. brawa dla niego (może się w końcu inni naucza ze nie warto cofać liczników )
http://allegro.pl/suzuki-vx-800-91r-i2162187316.html
-------------------------------------------------------------------
i jak już jestem przy licznikach to zobaczcie tego..
http://otomoto.pl/suzuki-vx-800-M2848450.html
nie chce mi się już tłumaczyć w jaki sposób powinny się układać od lewej cyfry bo nie chodzi o to ze równo. (i zaczynam tłumaczyć ..) w każdym razie na tej aukcji koleś nie umie cofać licznika.. napisał bym wam jak to zrobić ale po kiego grzyba  |
|
 |