VX'em all! :: Przegląd tematu

Wysłany: Czw 12:53, 29 Mar 2012 Temat postu:

Dziekuje

Wysłany: Śro 20:45, 28 Mar 2012 Temat postu:

http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx-800-ploteczki-i-ogloszenia-imprezy-i-zloty,6/poczatek-i-koniec-sezonu,1688.html

Wysłany: Śro 20:29, 28 Mar 2012 Temat postu:

A mógłbyś mi przesłać jakieś namiary?

Wysłany: Śro 20:20, 28 Mar 2012 Temat postu:

będziesz sobie jeździł... jeździł... i np przy 120 km/h rozsypie Ci się skrzynia... wolał bym by Forumowiczów nam nie ubywało... poza tym... jeden z Naszych Kolegów utracił w wypadku maszynę. Zagadaj w jakim stanie jest jego silnik i co zamierza z nim zrobić.

Wysłany: Śro 19:52, 28 Mar 2012 Temat postu:

A jak w sytuacji przeskakiwania biegu? czy jest możliwość spokojnej jazdy weekendowej przez sezon? i odłożeniu remontu na długą zimę? czy może się dzięki temu zepsuć coś jeszcze?

Wysłany: Śro 19:34, 28 Mar 2012 Temat postu:

Jeśli chodzi o całą górę silnika to fotorelacja jest świeżym tematem na forum, robił flinster. Jeśli chodzi o dół silnika kilka osób robiło w tym David więc na bank będzie pomocna wiedza jeśli potrzeba. Jak ktoś chce to nie jest aż takie skomplikowane.

Wysłany: Śro 19:16, 28 Mar 2012 Temat postu:

No dziś się trochę przejechałem i nie ślizgało mi się wcale ale ewidentnie na 3 biegu słychać stukot i jakby mało mocy.
Reszta biegów OK.
Co do samodzielnej wymiany to czy jest to mocno skomplikowane? czy jest dużo kruczków? Robił ktoś kiedyś coś takiego?

Wysłany: Śro 17:47, 28 Mar 2012 Temat postu:

Jeśli "ślizga" się tylko na 3 biegu i tylko przy tym biegu dochodzą stuki to raczej tańsza opcja czyli samo sprzęgło nie będzie.
Do skrzyni nie da rady dostać się nigdzie z boku co innego do sprzęgła. Aby dostać się do skrzyni trzeba wyjąć i rozpołowić silnik. Same uszczelki to kilka stówek ok 2-3 (komplet na cały silnik, tylko na górę wyjdzie taniej). Dobrze jest przy okazji sprawdzić wszystko co się rozbiera czyli tłoki, pierścienie, cylindry, łańcuszki rozrządu, krzywki, tarcze sprzęgła, uszczelniacze zaworowe itp. itd. Jeśli wszystko jest ok to zostawiamy, natomiast jak by było zużyte to przy okazji warto zmienić bo zaoszczędzimy kolejnego, kosztownego rozbierania w niedługim czasie. Jeśli chcesz robić to sam i tylko skrzynia będzie walnięta to koszta nie powinny być takie duże, natomiast jeśli coś jeszcze przyjdzie zmienić to koszta mogą wzrosnąć dość mocno zależnie od ilości wymienianych części.
Jeśli chcesz robić w warsztacie to ok 1000zł za robociznę trzeba liczyć + części.

Biorąc powyższe pod uwagę sprawdź czy ślizga się tylko na 3 biegu czy na pozostałych też. Jeśli na wszystkich się ślizga to do roboty sprzęgło na bank i to nie jest trudne i bardzo kosztowne w porównaniu do wyciągania i rozbierania silnika.
Jeśli tylko na 3 biegu się ślizga to masz dylemat co robić, rozbierać czy nie.

Wysłany: Śro 15:47, 28 Mar 2012 Temat postu:

zmień olej... jak znajdziesz w nim kawałki metalu masz problem, jeśli nie to też masz problem ale nieco tańszy i łatwiejszy do rozwiązania... Smile

Wysłany: Śro 14:50, 28 Mar 2012 Temat postu:

w 100% popieram słowa mariusz1209, ślizga się sprzęgło

możesz jeszcze napisać czy występuje to tak samo na zimnym i rozgrzanym silniku

Wysłany: Śro 13:43, 28 Mar 2012 Temat postu:

Moim zdaniem to sprzęgło Ci się ślizga. W skrzyni biegow nie ma co sie ślizgać.

Wysłany: Śro 10:18, 28 Mar 2012 Temat postu: Wymiana skrzyni biegów?

Skrzynia na 3 biegu wydaje dziwne stukoty. Przy gwałtownym przyśpieszaniu zdarza jej się ślizgać (wchodzi na wysokie obroty, ale nie ma przełożenia na napęd).

Niestety dopiero teraz odkryłem te forum i nie posiadałem informacji o nie wskazanej zmianie begów bez sprzęgła.

Zapytałem znajomego "doświadczonego" z shodow 1100 i powiedział, że nie ma z tym problemu. Jak widać problem jest.

Pytanie moje jest takie, jak dostać się do skrzyni biegów.
Czy muszę rozebrać cały silnik, czy uda mi się dostać tam jakoś z boku czy cóś.

Ewentualne jakich kosztów mogę się spodziewać.