Autor |
Wiadomość |
Zyjon
 |
Wysłany:
Pon 15:26, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Dziękuję za info. Już sobie pomyślałem, że to vx po jakiś przeróbkach i można z niego wydusić bardziej basowy dźwięk. |
|
 |
dis
 |
Wysłany:
Pon 15:23, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
2,22 min to jest VS1400 - intruder |
|
 |
Zyjon
 |
Wysłany:
Pon 14:57, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Mam pytanie - czy na powyższym filmiku motocykl z 2,22 min. to też S VX ? Już uprzedzam - proszę się nie śmiać - jestem trochę "zielony". |
|
 |
dis
 |
Wysłany:
Czw 22:11, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
Ostatni sprzęt to jest Stefana. Tylko on może wiedzieć czy się coś zmieniło czy nie.
Ja mam podobny do Artiego stukot i regulacja zaworów nic tu nie pomoga. Na zimę będzie więc rozkładanie silnika i szukanie co jest nie tak bo mnie to najzwyczajniej irytuje. Osiągi jak i inne parametry są ok ale ten stukot wkurzający. Jak będę coś wiedział dam znać.
U siebie nawet stetoskop zakupiłem ale według mnie stukot mam w 2 miejscach i to dość odległych od siebie. |
|
 |
Swietyss
 |
Wysłany:
Śro 22:44, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
Moi drodzy Vx owcy...
Moje pytanie kieruje do Tych co byli na owym zlocie
http://www.youtube.com/watch?v=VWuDflLSwnk
Mianowicie ostatni Vx jaki na tym filmiku wydawal dzwiek identycznie brzmi jak moj...
Cos mowicie w tle o zaworach ale nie do konca mozna to uslyszec..
Jaka byla przyczyna tego stukania? (wyraznie na 2gim cylindrze w gornej czesci)
Chyba sie nie myle ? ;P |
|
 |
Swietyss
 |
Wysłany:
Wto 18:24, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
A wiecie moze jaki koszt naprawy bylby w najgorszym przypadku? |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Wto 16:48, 25 Wrz 2012 Temat postu: Stuki... |
|
Witam!
Proponuję stetoskop i osłuchanie silnika.
Kilka możliwych przyczyn >
1. uszkodzone panewki
2. zużyte wałki rozrządu i wytarte ich łoża w głowicy
3. wypracowany cylinder lub tłok
4. pęknięty pierścień
Tyle mi przychodzi do głowy w tej chwili.
Pozdrawiam,
Griba |
|
 |
Swietyss
 |
Wysłany:
Wto 8:27, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Mam podobny problem. Mianowicie dzwieki zaczely sie wydobywac takie same jak u Artiego na filmiku tylko ze bez kopcenia z tlumikow. Ktos cos wiecej moze mi podpowiedziec? |
|
 |
Arti
 |
Wysłany:
Wto 13:11, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
Witam
Odpisuję dopiero teraz, bo nie miałem wolnego czasu aby zabrać się za przegląd motoru.
Sprawa wygląda następująco:
Sprawdziłem ciśnienie w cylindrach, na pierwszym 12bar na drugim 11.
Sprawdziłem również zawory, na 3 z nich był trochę za duży luz, ale to minimalnie.
Wyregulowałem wszystko, złożyłem i żadnej poprawy.
Głośniejsze stukanie może być spowodowane wypracowanymi łańcuszkami rozrządu?
Zauważyłem również, że na rozgrzanym silniku dość sporo kopci siwym dymem.
Także boję się, że zachciało się Zuzannie kapitalnego remontu.
Pozdrawiam |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Sob 13:47, 21 Lip 2012 Temat postu: Może zawory. |
|
Sprawdź na początek co tam się dzieje z zaworami, czy luzy są prawidłowe.
Pozdrowienia,
Griba |
|
 |
Arti
 |
Wysłany:
Pią 17:17, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
Wrzucam filmik odgłosu silnika, dużo głośniej stuka niż normalnie.
http://youtu.be/8jTsQvUHim0
Z tym, że nagrywałem na zimnym silniku, bo trochę się spieszyłem bo mam wyjazd.
Po za tym na zimnym, wspomniany dym z tłumika znacznie zanikł.
Pozdrawiam. |
|
 |
Arti
 |
Wysłany:
Pią 12:46, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
W zasadzie to wydawało mi się, że jedzie normalnie, ale z drugiej strony nie próbowałem jakoś dawać więcej gazu, bo bałem się, żeby nie zrobić czegoś gorszego.
Postaram się nakręcić i na czasie wrzucić na forum link.
Pozdrawiam |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Czw 23:05, 19 Lip 2012 Temat postu: Silnik. |
|
Hej!
Trudno coś na odległość stwierdzić.
Dymienie (w takiej sytuacji, gdy nagle zaczęło stukać) może (chodź nie musi) wskazywać na uszkodzenie tłoka lub pęknięcie pierścienia - olej przedostaje się do komory spalania.
Czy mimo stuków ciągnie w miarę normalnie - tzn. jak jechałeś po awarii to słabszy był czy normalnie jechał?
Wykręć świece, zobacz w jakim są stanie - czy ta z dymiącego cylindra jest zaolejona, może coś się z nią stało.
Sprawdź wspomniane zawory - a może po prostu któryś się rozregulował - kiedyś zdarzyło mi się takie coś w samochodzie.
Zmierz, jeżeli masz możliwość, kompresję na obu cylindrach i porównaj wyniki między nimi i z manualem.
Może uda Ci się wrzucić jakiś film na YT z nagraniem pracy stukającego silnika?
Pozdrowienia,
Griba |
|
 |
Arti
 |
Wysłany:
Czw 22:51, 19 Lip 2012 Temat postu: Przykra niespodzianka... Co robić? |
|
Witam
Dawno mnie tutaj nie było, bo broniłem pracy magisterskiej, więc trochę miałem zajęcia w związku z tym, ale jak to zawsze bywa jak trwoga to do Boga.
Dzisiaj, jadąc przy prędkości około 40 km/h nagle motor zaczął głośno stukać, tak jakby zawory nagle zaczęły się tłuc. Zgasiłem silnik, zapaliłem jeszcze raz i dalej to samo. Nie mogłem zlokalizować w którym miejscu tak głośno stuka, ale doszedł nowy objaw, otóż gdy na biegu jałowym odkręcam obroty do około 4000 to z lewego tłumika wydobywa się siwy dym, jakby z olejem. Stwierdziłem więc że coś musi być z tylnym "garem", ale to tylko domysły..
Jak myślicie, jaki powód?
Pozdrawiam Arti |
|
 |