Autor Wiadomość
Ikis
PostWysłany: Nie 20:22, 16 Cze 2013   Temat postu:

kowal napisał:
Pływak jest ok a świeca po pracy zalana Crying or Very sad ogólnie świece były wymieniane już i nawet zamieniałem fajki ale iskra ogólnie jest. Tylni gar zaczyna pracować jak się odkręci śrubę kura jest w miejscu gdzie się podpina wakuometry. I nadal nie wiem po co są te dwa oringi jeden malutki drugi większy.


Miejsce o którym piszesz nie służy do podpinania wakuometrów, te podpina się pod króćce "z podciśnieniem" służącym do napędu pompy paliwa i zaworu paliwa (kranika) Objawy wskazują na zbyt bogatą mieszankę ale gdyby ssanie było jej przyczyną to na zimnym silniku objawy by nie występowały gdyż wtedy bogata mieszanka jest wskazana.
dis
PostWysłany: Nie 18:38, 16 Cze 2013   Temat postu:

A sprawdzałeś może czy aby toczek ssania ci się nie zblokował? Jak się blokuje to też będzie przylewało świecę. W takim przypadku iskra będzie jak piszesz ale zawsze będzie przylany i będzie kopcił a w dodatku nie będzie równo pracował.
W tylnym gaźniku z lewej strony podpina się wakuometr i z tej strony nie ma dodatkowych śrub które można wykręcić. No chyba, że masz śrubę w miejscu króćca pod który podpina się kranik podciśnieniowy.
kowal
PostWysłany: Nie 17:37, 16 Cze 2013   Temat postu:

Pływak jest ok a świeca po pracy zalana Crying or Very sad ogólnie świece były wymieniane już i nawet zamieniałem fajki ale iskra ogólnie jest. Tylni gar zaczyna pracować jak się odkręci śrubę kura jest w miejscu gdzie się podpina wakuometry. I nadal nie wiem po co są te dwa oringi jeden malutki drugi większy.
dis
PostWysłany: Sob 20:44, 15 Cze 2013   Temat postu:

Iglice w obu gaźnikach mają inne oznaczenia iglic nawet dla tej samej numeracji gaźników - odsyłam do serwisówki. Sprawdź tak jak szuwar pisze czy pływak jest szczelny bo inaczej to możesz regulować całe życie a i tak nie dasz rady.
Jak odepniesz fajkę z tylnego gaźnika i żadnej różnicy w pracy silnika nie widać to nie dobrze. Na tej podstawie powiedziałbym, że tylny gar w ogóle nie pracuje. Sprawdź jaką masz świece po pracy.
szuwar
PostWysłany: Sob 15:55, 15 Cze 2013   Temat postu:

A sprawdziłeś czy pływak jest szczelny? Może nie ma odpowiedniej wyporności. A iglice i gaźniki chyba powinny mieć jednakowe oznaczenia. Sprawdź oznaczenia gaźników, może ktoś wymieniał jeden i założył inny model?
kowal
PostWysłany: Sob 9:46, 15 Cze 2013   Temat postu: Iglica i zestaw naprawczy czyli problemy z tylnym gaźnikiem

Witam od pewnego czasu mam problem z zalewanym tylnym garnkiem,
obojętnie jaki bym nie ustawił poziom paliwa to przelewa. Myślałem ze to zaworek iglicowy bo oring był już spasowany i puszczał paliwo po obwodzie lecz wczoraj przyszedł zestaw naprawczy i zaworek jest już git ale dalej się przelewało paliwo do cylindra. Po paru próbach i ciągłym zwiększaniu poziomu pływaka, teraz już jest na 30 mm ustawiony to się leje paliwo jak głupie..... z wydechu kopci niespalona mieszanka aż wstyd gdziekolwiek jechać. Pierwsze pytanie mam takie bo w zestawie naprawczym był taki bardzo mały i duży oring nie licząc tego co idzie na zaworek iglicowy, i nie mam pojęcia gdzie one maja iść a 2 pytanie to czy to normalne ze na tym tylnim gazniku ta iglica główna ma oznaczenie 5D35????? Nigdzie w serwisówce takiego czegoś niema i nie można ustawić jej wysokości. Na przednim gazniku iglica jest 5D47 wiec jest ok chyba.
Dodam tyle tylko ,ze jak silnik pracuje to mogę odpinać fajkę z tylnego gara i nie widać zmiany w pracy silnika a cylinder gorący no i swiece juz tez wymieniałem oraz przewody.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group