Autor Wiadomość
wluczykij85
PostWysłany: Wto 20:26, 06 Wrz 2016   Temat postu:

Pomogło przeczyszczanie świec, od jakiegoś czasu zauważyłem ubytki oleju w silniku, przed każdym wyjazdem sprawdzam stan, ewentualnie uzupełniam braki, na świecach było dużo czarnego nagaru, może to być spowodowane spalaniem oleju? Zakupie nowe świece bo te już kilka lat mają. Dzięki chłopaki za pomoc!!
dis
PostWysłany: Pon 22:49, 05 Wrz 2016   Temat postu:

Po przylaniu swiece lubi przebijac i wymiana od razu pomaga. Czasem wyczyszczenie tez pomaga.
wluczykij85
PostWysłany: Pon 19:19, 05 Wrz 2016   Temat postu:

sprawdziłem dzisiaj tak na szybko:
- paliwo jest w obu gaźnikach,
- ściągnąłem fajki, raz z jednego a potem z drugiego cylindra, iskra jest na obu przewodach, lecz na tylni nie chodzi (praca silnika tylko na przednim cylindrze).
- nie mam klucza żeby wykręcić świece, może to wina świecy?. jutro kupie klucz i zobaczymy.
griba
PostWysłany: Nie 16:31, 04 Wrz 2016   Temat postu: Diagnostyka

Kilka podpowiedzi.

Sprawdź po uruchomieniu, czy oba kolanka wydechów tak samo się nagrzewają nagrzewają. Będziesz wiedział, który cylinder nie pracuje.

Sprawdź wygląd świecy w niepracującym cylindrze. Może brudna lub zalana?

Obecność paliwa w gaźnikach możesz sprawdzić odkręcając śrubki na dole komory pływakowej. Popukaj w komorę pływakową - może pływak się zawiesił.

Czy ssanie na pewno dobrze działa?

Czy króćce podciśnienia pompy paliwa i kranika są na pewno swoich miejscach?
wluczykij85
PostWysłany: Nie 12:47, 04 Wrz 2016   Temat postu:

Witam, mam problem podobny jak koledzy. Odpaliłem vx-a i zaniepokoiła mnie dziwna praca silnika, tak jakby na jeden gar chodził. Nie wkręca się na obroty. Paliwo jest- 5 litr., z tłumików wydobywa się dym ale nie może wkręcić się na obroty, po opuszczeniu manetki gaśnie. Miałem kiedyś podobne objawy ale to przy braku paliwa, pomagało przełączenie na rezerwę. Chyba nici z dzisiejszej jazdy. Może macie jakieś sposoby na zdiagnozowanie problemu??
yasiek
PostWysłany: Sob 23:30, 23 Maj 2015   Temat postu:

Tak. W ubiegłym roku w Bieszczadach miałem tą usterkę. Powodem był stary "oplot" przewodu podciśnienia.
Tak orzekli udzielający mi pomocy - a grono było zacne Smile
Gdyby nie Irek i Griba wrócił bym na lawecie

Jeszcze raz wielkie dzięki
griba
PostWysłany: Pią 23:03, 22 Maj 2015   Temat postu: Przewody :P

tyger napisał:
bardzo ważna jest istota dobrego ułożenia linek i przewodów

U Yaśka zgniotło kiedyś przewód podciśnienia idący do kranika i przez to raz puszczał paliwo a raz nie. Wink
góri
PostWysłany: Pią 20:24, 22 Maj 2015   Temat postu:

U mnie po zmianie linki gazu na nową, miałem duży problem z jej ułożeniem ponieważ przy skręcaniu kierownicą podnosiły się obroty a do tego ciągle synchro się waliło....
tyger
PostWysłany: Pią 13:13, 22 Maj 2015   Temat postu:

Chyba znalazłem przyczynę a mianowicie dzisiaj dobrze się przyjrzałem wężykowi który idzie do górnego gaźnika i okazało się że jest przygnieciony tą grubą rurą do częścią gaźnika. Ciężko było bez ściągania baku, ale jakoś przy odrobinie siły wyszarpałem go i teraz wisi sobie luźno. Czas na testy jak będzie to się okaże. Dam znać za jakiś czas tak dla wiedzy potomnych co by uważali przy nakładaniu baku przy składaniu motocykla. Jak bardzo ważna jest istota dobrego ułożenia linek i przewodów to już drugi raz się przekonałem. Pierwszy raz miałem problem z ssaniem a teraz z wężykiem paliwowym.
griba
PostWysłany: Czw 11:11, 21 Maj 2015   Temat postu: Jazz :P

To daj więcej tego przeźroczystego przewodu, żebyś widział podczas jazdy czy paliwo w nim jest.
tyger
PostWysłany: Czw 11:08, 21 Maj 2015   Temat postu:

Tak ale u mnie jest problem przy obciążeniu gdy jade wówczas pompa może nie domagać
griba
PostWysłany: Czw 8:57, 21 Maj 2015   Temat postu: Hm?

Załóż przeźroczysty przewód paliwa między gaźnikami i będziesz widział czy paliwo leci do przedniego, wyżej położonego, gaźnika.

A na postoju - jak zdejmiesz przewód paliwowy idący do gaźników i zakręcisz rozrusznikiem to powinno z niego mocno "chlapać" paliwem.
tyger
PostWysłany: Czw 0:35, 21 Maj 2015   Temat postu: Re: Jazz ;)

griba napisał:
Na początek ogarnij ten przewód WN co pisałeś, że jest uszkodzony. Sprawdź fajki - czy mają prawidłową, taką samą rezystancję - zazwyczaj 5-25 kOhm. Sprawdź też podłączenie cewek na niskim napięciu, czy przewody w porządku itd.

W końcu tak jak Robewa sugeruje - warto przyjrzeć się samym cewką.

Takie przerywanie mogłoby też być skutkiem za małej ilości paliwa - np. przy dużym obciążeniu pompa nie daje rady i przedni cylinder odcina, jak zwolnisz to paliwo zaczyna dochodzić i jest ok. Do przemyślenia.


Jak sprawdzic przepływ paliwa przez pompę czy jest odpowiedni
Gość
PostWysłany: Czw 0:33, 21 Maj 2015   Temat postu:

tyger napisał:
Pompa raczej odpada bo to nie zawsze tak jestże za każdym razem gdy mu wstawie to nie pracuje jeden gar. Przeważnie robi się tak gdy motocykl dobrze się rozgrzeje.

Jak sprawdzic ten przepływ ??
griba
PostWysłany: Czw 0:30, 21 Maj 2015   Temat postu: Kranik i podciśnienie

Kranik gdyby miał za małą przepustowość mógłby dławić przepływ paliwa, ale to raczej nie jest możliwe.

Jak wężyk masz zaślepiony to nie ma to wpływu na zmianę podciśnienia w całym układzie i pracę pompy.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group