VX'em all! :: Przegląd tematu

Wysłany: Pią 9:24, 13 Wrz 2013 Temat postu:

Dziękuję Ci dis. Trochę dziwiłem się, że takie moto "wisi". Szukam dalej swojego "ideału". Przy okazji wspomnę, że poznałem osobiście sympatycznego kolegę peter. Wreszcie mogłem w realu "pomacać" VX'a i porozmawiać z kimś konkretnym; dziękuję raz jeszcze za poświęcenie mi czasu.

Wysłany: Czw 18:04, 12 Wrz 2013 Temat postu:

Amortyzatory obrócone o 180 stopni tyłem do przodu (drugi jest inaczej i nie wiem czy taki sam - nie mogę się dopatrzyć), kierownica jak i lusterka zmieniane, dziwnie puszczone przewody z prawej strony pomiędzy lagą a główką ramy - 1 zdjęcie. Kolanko wygląda częściowo jak przerdzewiałe, częściowo jak przebarwione. Wiercone wydechy.
Cholernie dziwny korek w prawym cylindrze przy głowicy na bank nie jest oryginalny i cholera wie z czego to jest i dlaczego taki zdj. 5, a ten sam korek na przedostatnim oryginalny - co jest grane?
Lakier na zbiorniku wygląda jak oryginał z niebieskimi drobinkami.
Obciążniki kierownicy jakieś duperelki nieoryginalne i małe, zapewne sporo za lekkie.

Raz jeszcze mam prośbę - rzucił mi się w oczy taki motorek. Trochę długo się sprzedaje. Czy oprócz przegrzanych kolanek i śmiesznego przebiegu widać w nim coś niepokojącego. A może jest tu ktoś z Tomaszowa lub okolic i zna te moto?
http://otomoto.pl/suzuki-vx-800-kufry-gratis-M3775095.html

Wysłany: Czw 7:48, 12 Wrz 2013 Temat postu:

Zmienione tylne amory - nie oryginały, na wydechu widać przetarcie (okolice stopki centralnej) więc leżał i to nie było położenie na postoju ale też nie gleba przy pełnej prędkości. Tarcza z tyłu jak u większości ma fale (wynik braku pływającej tarczy lub zacisku). To napaćkane przy tylnym cylindrze to na bank silikon czarny, tak jak wspomniano tylko on jest pomiędzy głowicą i pokrywą głowicy, co najprawdopodobniej wskazuje na rozebranie góry silnika (ciężko zaślepkę wyciągnąć i włożyć prawidłowo). Oleju nie musi mieć ponad stan, okienko może być jedynie zasyfione ale ze zdjęcia nie wywnioskujesz. Lusterka i obciążniki kierownicy inne niż oryginalne.

ZEGARY NIE SĄ Z TEGO MODELU!!! - roczniki 1990 i 1991 miały czarną a nie chromowaną obwolutkę zegarów (roczniki 1992 miały i takie i takie - przejściówka lecz raczej chromowane)

Maszyna pokazana tylko z jednej strony !! nie wiesz co jest z drugiej, poza tym mało zdjęć.

Wysłany: Czw 5:54, 12 Wrz 2013 Temat postu:

Czy aby nie zaliczyła szlifa? wydech jakiś taki... i oleju ponad stan... i tarcze hamulcowe zajechane...

Wysłany: Śro 23:57, 11 Wrz 2013 Temat postu:

najprawdopodoniej czarny silikon, bo dodatkowych uszczelek tam nie ma

Wysłany: Śro 21:43, 11 Wrz 2013 Temat postu:

Dzięki wiktorza zdjęcia (dam Ci jeszcze znać) i odpowiedź. Ta zaślepka jest na jakiejś uszczelce. Ciekawi mnie, że na wspomnianym wcześniej silniku jest nad nią coś ciemnego (olej, brud). Nie wiem, czy to niepokojące...

Wysłany: Śro 17:58, 11 Wrz 2013 Temat postu:

To jest zaślepka plastikowa na wałku rozrządu, obejrzyj zdjęcia które wysłałem tam pewnie zauważysz to samo po obydwu stronach silnika.

Podczas poszukiwań znalazłem m.in. poniższy egzemplarz:
http://otomoto.pl/suzuki-vx-M3781912.html
Oczywiście rozmawiałem ze sprzedającą - "wszystko jest super". Moje podejrzenie wzbudziła czarna plama nad czarnym kółkiem w górnej części silnika (widoczne na 3 zdjęciu). Przepraszam, za określenia, jednak nie wiem, co to za korek/kółko i do czego służy.
Czy macie jakieś podejrzenia, czy plama ta jest spowodowana niewłaściwą naprawą (resztki jakiegoś kleju), czy też jest to jakiś wyciek, czy też zwykły brud. Plamkę widać po ściągnięciu zdjęcia na kompa i powiększeniu.
Czy w motorku widać inne niepokojące rzeczy - ponoć jest "w oryginale". Dziękuję.

Wysłany: Śro 9:21, 11 Wrz 2013 Temat postu:

wiktor napisał:

Zastanawiam się czy nie sprzedać mojej Suzi...

Jak się zastanowisz, to poślij proszę na mail'a (zyjon1@gmail.com) jakieś zdjęcia/opis/cenę. Zbliża się zima, więc nie boje się maszyn do jakiejś roboty (jeżeli cena będzie interesująca). Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie. Smile

Wysłany: Wto 18:20, 10 Wrz 2013 Temat postu:

Zastanawiam się czy nie sprzedać mojej Suzi. Próbuję znaleźć trochę czasu i umówić się z kimś z forum ale ciężko to idzie. Szkoda było by mi sprzedać, ale patrząc na nią każdego dnia w garażu też jest mi szkoda że stoi tak samotnie.

Pod względem mechanicznym sam nie mam zastrzeżeń co trzeba było zrobić to zrobiłem, jednak pod względem wizualnym trzeba by troszkę popracować, lakier na silniku nie jest już pierwszej nowości.

Wysłany: Pon 14:03, 09 Wrz 2013 Temat postu:

A mi nic nie powiedział że się sytuacja zmieniła :/ Do wiosny sporo czasu więc spokojnie znajdziesz tylko trzeba być cierpliwym.

Wysłany: Pon 14:00, 09 Wrz 2013 Temat postu:

dis napisał:

Skontaktuj się z ANWO

Zrobiłem to - oferta nieaktualna Crying or Very sad

. Szukam dalej. Byle do wiosny... (zdążyć) Laughing

Wysłany: Pon 13:41, 09 Wrz 2013 Temat postu:

Wgniotka nie robi dużego problemu, gdyż lakier nie jest uszkodzony. Można więc wypchnąć delikatnie od środka jednak trochę czasu to zajmuje.
Co do odległości to wiadomo im bliżej tym lepiej jednak czasem trzeba pojechać dalej po sprzęt, który warto kupić. Nie mniej powodzenia w poszukiwaniach.

Wysłany: Pon 8:44, 09 Wrz 2013 Temat postu:

dis dziękuję za informację. Na razie szukam w ościennych województwach. Oczywiście jestem w stanie jechać nawet nad morze, jednak tylko po "idealną" maszynę w rozsądnych pieniądzach (tutaj trochę mnie ta wgniotka + odległość zniechęca). Rozważam jednak i tą propozycję.