 Wysłany:
Czw 10:27, 24 Kwi 2014 Temat postu: Tak jest |
||
Moim zdaniem jak najbardziej - zwłaszcza, że wyziębienie zamula - a czasem nawet 0,5 sekundy ma przecież znaczenie. |
| Wysłany:
Śro 23:36, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
| Dokładnie takie same odczucia miałem!!
Jechałem po drugi motocykl, wziąłem ze sobą dwie maty grzewcze, po zakupie przy gościu podłączyłem, taśmą okleiłem i na prawdę czułem jak od rąk idzie mi ciepło. Super rozwiązanie. Warto wydać te 150zł, lub dla sknerów 20-30 i zrobić coś takiego. |
| Wysłany:
Śro 16:13, 23 Kwi 2014 Temat postu: Jasne, że lepiej |
| Tak, ja patrzyłem na Twoje rozwiązanie, fajne, ale jednak zdecydowałem się na gotowe, bo dosyć mi się spodobały te manetki JMT.
Jakbyś chciał sterować swoimi manetkami to polecam http://allegro.pl/woltomierz-motocyklowy-vm3-z-termometrem-i4162059059.html - ma wbudowany PWM. Deszcz czy zimno nie stanowi teraz problemu. Cały organizm według mnie mniej się wychładza - przez dłonie ucieka jednak sporo ciepła.  |
| Wysłany:
Śro 12:24, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
| Mam podgrzewane od pół roku... zdecydowanie lepiej. Nie dziwie się że się zdecydowałeś.
Już nie trzeba rękawic na zimę, wystarczą letnie i ogrzewanie na maxa aby spokojnie jeździć w temp 0-5 stopni. Ja jak pisałem wcześniej mam samoróbki za 20zł, z regulacją on/off 
Jak ktoś żałuje kasy - polecam. |
| Wysłany:
Pią 11:07, 11 Kwi 2014 Temat postu: Uzupełnienie |
| Uzupełniłem fotorelację - mam nadzieję, że komuś się przyda. |
| Wysłany:
Śro 22:33, 09 Kwi 2014 Temat postu: Montaż podgrzewanych manetek by Griba |
| Hej!
Po ostatniej wrześniowej akcji postanowiłem, że montuje grzane manetki. W sumie jest to bułka z masłem, ale może przyda się Wam kilka refleksji, które mnie naszły podczas tego nieskomplikowanego skądinąd procesu.
I tak oto powstał krótki manual  Montaż podgrzewanych manetek
Dodam tylko, że komfort podróżowania przy niskich temperaturach zdecydowanie się poprawił.
Pytania mile widziane. |