Autor |
Wiadomość |
katoga64
 |
Wysłany:
Czw 18:23, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
U mnie tez ich nie ma i jest OK. Stare okladziny wytarte byly rowno i symetrycznie. |
|
 |
judam
 |
Wysłany:
Wto 11:14, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
To nie wiem teraz czy je zakładać czy nie. Skoro większość ich nie ma i jest dobrze to ... Sam już nie wiem |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Pon 22:34, 05 Maj 2014 Temat postu: Płytki w zacisku tylnym |
|
He, Judam, u mnie te płytki są jednak takie same jak u Ciebie. Faktycznie klocek minimalnie "krzywo" się przez to zużywa.
Ja jednak założyłem je, ponieważ w książce serwisowej części te jednak występują. Po co - nie wiem - ale raczej nie przeciw piszczeniu. Niech sobie będą. |
|
 |
judam
 |
Wysłany:
Pon 11:28, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
Ja u siebie teraz też nie włożyłem. |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Pon 10:26, 05 Maj 2014 Temat postu: Bajer |
|
dis napisał: |
Ja mogę z całą pewnością powiedzieć, że u mnie takiego "bajeru" nie ma i nie było. |
Pewnie jakiś magik zapomniał włożyć przy wymianie. |
|
 |
dis
 |
Wysłany:
Pon 0:39, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
Ja mogę z całą pewnością powiedzieć, że u mnie takiego "bajeru" nie ma i nie było. |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Pon 0:15, 05 Maj 2014 Temat postu: Blaszki |
|
Ja mam podkładki, ale chyba są pełne pod tłoczkiem, a nie takie wyżarte jak u Ciebie. Ale muszę sprawdzić, bo nie pamiętam. Wkrótce również czeka mnie wymiana klocków - dam znać. Ich rola to - być może - zapobieganie piszczeniu klocków. |
|
 |
judam
 |
Wysłany:
Sob 9:57, 03 Maj 2014 Temat postu: Podkładki pod klocki. |
|
Podczas wymiany klocków w mojej suzu okazało się że mam "podkładki" blaszki pod klocki. Ktoś się już z takimi spotkał ?
Z tego co wywnioskowałem blaszki zmieniały kąt pochylenia klocków względem tarczy. Klocki były nie równo starte. Ale nierówność była zgodna z podkładkami. Gdyby ich nie było prawdopodobnie ścierały by się równo. Więc po co ktoś je kiedyś zakładał. |
|
 |