Autor Wiadomość
dis
PostWysłany: Nie 19:42, 25 Maj 2014   Temat postu:

Ja do określenia GMP przez otwór świecy używałem słomki do napojów - w mierę sztywna i nie wygnie się jak trytytka a dodatkowo na tyle miękka że nie uszkodzi tłoka jak by się zgięła.
griba
PostWysłany: Nie 19:33, 25 Maj 2014   Temat postu: GMP

Hej!

Do metody Góri'ego możesz jeszcze dołożyć sprawdzanie czy tłok jest już w GMP.

Przez otwór świecy wsuń większą i dłuższą trytkę (ale ostrożnie, żeby nie wpadła i nie zakleszczyła się między tłokiem a cylindrem!) i patrz na moment kiedy idzie w górę, a potem w dół. Zawory muszą chodzić jak Góri napisał - najpierw wydech się zamknie, potem dolot otworzy i zamknie. Od tego momentu szukasz miejsca w którym tłok jest najwyżej. To jest to położenie, gdzie krzywki są najdalej od dźwigienek zaworowych i można regulować luz na zaworach.
góri
PostWysłany: Nie 18:49, 25 Maj 2014   Temat postu:

Problem z tymi śrubami jest taki, że są aluminiowe u mnie była ta sama sytuacja. Spróbuj naciąć ją szlifierką kątową a następnie przecinakiem i młotkiem poluzować. Inaczej możesz sprawdzić kręcąc wałem i obserwując moment, w którym obydwoje zaworów się zamkną a następnie próbować wyczuć luz ręcznie na nich (jeżeli takowy posiadają) to powinien być właściwy moment do regulacji
auradin
PostWysłany: Sob 19:54, 24 Maj 2014   Temat postu:

Panowie, dziś miałem zamiar to wszystko zakończyć ale krew mnie zalała, im głębiej szperam tym więcej widzę jak poprzedni właściciele są upośledzeni. śruba którą sie odkręca by zobaczyć położenie tłoka do ustawienia zaworów ma kompletnie rozwalony gwint, przez to jedno gówienko nie mogę ich ustawić, Czy da się bez niej inaczej zobaczyć moment w którym trzeba ustawić ?
auradin
PostWysłany: Sob 15:24, 24 Maj 2014   Temat postu:

Tak dokładnie jak mówisz Smile to zamknięty poziom bo zaworek domyka, a mam zboczenie , bo w ETZ sie ustawiało i wysokość na zamkniętym i znaczenie miało otwarty poziom pływaka, zaraz lece zaworki regulowac Smile pozdrawiam !
griba
PostWysłany: Sob 12:33, 24 Maj 2014   Temat postu: Hm

Siema,
a to nie było tak, że na odwróconym gaźniku mierzyło się odległość dołu pływaka od korpusu gaźnika?

To chyba wystarczy, żeby wyregulować poziom paliwa.
auradin
PostWysłany: Sob 0:02, 24 Maj 2014   Temat postu:

jeszcze pytanie mam, jaki powinien być poziom paliwa na otwartym pływaku ? tzn na zamkniętym teoretycznie 27,7 według serwisówki a na otwartym? pozdrawiam ! Smile
auradin
PostWysłany: Sob 0:00, 24 Maj 2014   Temat postu:

Cześć panowie ! a więc zdemontowałem dzisiaj tylny gaźnik , poziom paliwa jest 26 mm, przedmuchałem go dodatkowo ale nie wyglądał na brudny, oznaczenie jest 45c60 czyli wersja zdławiona ale nic w gaźniku nie widze co by blokowalo ( pełne otwarcie przepustnicy ) Dysza główna ma nr 135, myśle że obniże poziom paliwa do 29,5 mm , wtedy może nie bedzie go podlewac Very Happy jutro jeszcze ustawie zawory i napisze ! pozdrawiam Smile
STEFAN
PostWysłany: Śro 16:24, 14 Maj 2014   Temat postu:

Witam.


Oring pod pokrywkę zaworów to: "Agroma" w każdym mieście wymiar: to Średnica 65X3 .

Koszt za sztukę to 2,10 zł w Mrągowie.



Pozdrawiam Stefan
góri
PostWysłany: Pon 21:26, 12 Maj 2014   Temat postu:

Jeśli chodzi o uszczelki pod pokrywy zaworowe to jeżeli są w dobrym stanie to wystarczy posmarować silikonem wysokotemperaturowym i można skręcać, gdyby były potargane to oryginały kosztują ok. 10zł /sztuka jednak można dobrać i rozciągnąć inne oringi. Chłopaki już tak robili, kwestia znalezienia odpowiednich w sklepie Wink Co do klucza to ja kupiłem zestaw rurowych dobrałem pasujący do świecy i musiałem go obciąć, żeby podszedł Wink
auradin
PostWysłany: Pon 18:36, 12 Maj 2014   Temat postu:

Dzieki Griba ! jak tylko dostane przepustke na weekend to zdejme ten tylny gazior, i przy okazji zawory wyreguluje bo slysze ze lekko klekotają, wydechowe ustawie na 0.12 a ssace na 0.09 , wczesniej dosc duzo bawiłem się z Etz ale o 4 suwach tez mam troche pojęcia, powiedzcie mi , czy aby ustawić zawory potrzebuje potem jakies uszczelki albo oringi do pokrywy zaworowej ? jakis konkretny wymiar? a co do gazników to rzeczywiscie jest tak ze jak sa zsynchronizowane i slychac ze pracuje (Rowno) to z wydechu lewego tylko co jakis czas slychac ze poprawnie spali mieszanke , a jak rozsynchronizuje to oba gary pracuja, ale to kwestia tego gaźnika, kolejna sprawa powiedzcie mi czy potrzebuje jakiegoś specjalnego klucza do świec? bo zamówiłem denso a słyszałem ze jakieś kombinacje są z nimi Very Happy ze za krotki , za dlugi :/ zwykla 18 sstyknie? pozdrawiam ! Smile
griba
PostWysłany: Pon 12:07, 12 Maj 2014   Temat postu: No to tak

No dobra, ale jak to bez synchro chodzi lepiej? Może po prostu jeden cylinder "ciągnie" za sobą drugi?

Sprawdź jak reaguje ten trefny gaźnik ruszając tylko jego przepustnicą - na mój gust w każdym przypadku ustawienia synchro powinien z tego co piszesz słabo (słabiej niż przód) reagować. I jeżeli nie pomaga odkręcenie śruby składu na 7 obrotów to może być po prostu brudna dysza biegu jałowego. Wtedy trzeba przeczyścić gaźnik - od strony komory pływakowej można tą dyszę wykręcić. Przy tej okazji ustawienie pływaka w komorze pływakowej też możesz sprawdzić.

No i sprawdzić jakie dysze główne masz wkręcone po nabitych na nich nr. Przy przelotach ludzie mówią, że ponoć dysze powinny być o większej średnicy, ale ja nie wiem, powinno się dać podregulować na serii, żeby ładnie chodził. Przy wydechu nie seryjnym na pewno jest inaczej, ale nie powinno być tak, że jeden cylinder działa a drugi nie.
auradin
PostWysłany: Nie 19:24, 11 Maj 2014   Temat postu:

Cześc Griba ! dziękuje za odpowiedź , pisze tutaj z konta oficjalnego ! Smile , Sluchaj pokombinowałem troche z tym wszystkim i powiem Ci że gdy robie synchro gaźników , waku mam dosc precyzyjne( -0,6 ) bara to wtedy owszem chodzi równo ale tylko przedni cylinder ! tylny gar poprychuje i co jakis czas sie zalaczy Sad a gdy go tak jakby rozsynchronizuje kompletnie, wtedy oba gary chodza idealnie tylko wskazanie jest 3.2 na jednym a na drugim 1.6 . Powiedz mi czy jest możliwość ze jezeli podczas synchronizacji tylny cylinder nie zalacza sie to czy moze być zalewany przez za wysoki poziom paliwa? bo regulacje skladu mieszanki nie przyniosly efektu, tzn przyniosly wtedy gdy na synchro sruba od tylnego garu byla wykrecona o 7 obrotów Shocked , teraz jest przód 2.5 i tył 3. on ma przelotowe wydechy dlatego dalem troche bogatsza by zawory nie dostawały po dupie. Jedyne co obstawiam z tego wszystkiego to ten poziom paliwa tylnego gaznika, Bo nawet na wakuometrze jak ustawilem linki tak by rowno sie otwieraly to startuja tak samo, ale przedni garnek szybciej dobija do konca skali a tylni wolniej, Tak jakby go przylewało , z Gory dziekuje za odpowiedz ! pozdrawiam was Smile
griba
PostWysłany: Wto 22:22, 06 Maj 2014   Temat postu: Zrób to sam

Hej, zrób porządne synchro oraz regulację składu. Wszystko masz opisane w dziale "Zrób to sam".

Po synchro na jałowym zegary pokazują to samo. Również start przepustnić ma być taki sam - wskazówki mają iść równo i jak trzymasz obroty też mają się tak samo wychylać.

Śruby mieszanki odkręcasz tak długo, aż obroty przestaną rosnąć. Poczytaj posty - wszystko tam jest.

Jak strzela na ssaniu to może linka ssania nie do końca otwierać ssanie. Trzeba pod linkę wtedy coś podłożyć pod pancerz przy tym gaźniku gdzie strzela.

Do przeczytania:

1. Synchronizacja gaźników by Griba
2. Regulacja składu mieszanki by Griba
Wojak12
PostWysłany: Wto 17:41, 06 Maj 2014   Temat postu: VX 800 strzela tylny gar , mieszanka

Witam panowie ,od miesiąca stałem się szczęśliwym posiadaczem VX 800 , poprzedni właściciel trochę poprzerabiał go bardziej pod cruisera co nawet mi odpowiada Smile , powymieniałem olej i filtr, zrobiłem synchronizacje gaźników i po niej zacząl strzelac lewy tłumik , czyli tylny cylinder. Tutaj sprawa jest taka że wydechy ma praktycznie puste od choppera , dźwięk jest piękny,ale nie chce by wypaliło mi zawór wydechowy Sad. Odkręciłem więc śrube o pół obrotu od mieszanki tylnego gaźnika i strzelanie ustało, Strzela jedynie na ssaniu podczas rozruchu, Kolektor wydechowy nabiera kolorów tęczy po jeździe, oczywiśćie po wszystkich tych procedurach silnik chodzi o niebo lepiej niż wcześniej bo jak podłączyłem wakuometry to na jednym gaźniku bylo 3.6 a na drugim coś lekko ponad 1,4 . Mimo iż silnik chodzi w miare równo to nie słychać wyraźnie że na lewym tłumiku czasem złapie takie przerwy, tzn nie chodzi tak równo jak na prawym, Tutaj moje pytanie się do was kieruje czy odkręcić jeszcze śrube czyli wzbogacać mieszankę? Podczas synchro , robilem tez synchro przepustnic , niepotrzebnie bawilem sie przepustnica tylnego gaznika i po jakichs tam regulacjach zrobilem tak że oby dwie równo startują ale jak dodam gazu jedna idzie szybciej do zakresu 0,6 a druga jest wtedy na 0,4 mimo iż start mają rowny, po prostu jedna wskazowka szybciej leci, czy da sie to jakos skorygowac? z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam Very Happy

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group