| Autor |
Wiadomość |
tyger
 |
 Wysłany:
Czw 16:44, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
| Ja ostatnio miałem przygnieciony wężyk paliwowy pod bakiem i też nie chciał jechać |
|
|
griba
|
|
|
Gość
|
| Wysłany:
Pon 21:52, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
| daj link do tej regulacji bo nie wiem czy chodzi Ci o skład mieszanki czy o co innego |
|
|
griba
|
| Wysłany:
Pon 20:45, 01 Cze 2015 Temat postu: Do sprawdzenia |
|
Hm, za mało paliwa? Może dysze "biegu jałowego" za bardzo wkręcone?  One podają również paliwo przy niskich i średnich obrotach (zanim iglice odsłonią dysze główne). BTW - regulacja opisana w "Zrób to sam".
Inny pomysł - fałszywe powietrze. Sprawdź połączenia airboxów z gaźnikami, gaźników z silnikiem i wszelkie wężyki podciśnienia.
Do przemyślenia i sprawdzenia. Nic więcej mi w tej chwili nie przychodzi do głowy.  |
|
|
Gość
|
| Wysłany:
Pon 20:35, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
| no i moto po remoncie teraz pojawił sie taki problem jade sobie 1-2-3 normalnie. na czwórce i piątce przy obrotach 0k5000 zaczyna lekko przerywać czuć lekkie szarpanie, problem znika po dodaniu gazu do oporu |
|
|
griba
|
| Wysłany:
Wto 19:16, 28 Kwi 2015 Temat postu: Ano tak |
|
| Niestety, żeby zdjąć głowice, trzeba silnik wyjąć z ramy. |
|
|
zur123
|
| Wysłany:
Wto 12:43, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| no i zawiozłem do mechanika vx to prawda jest żeby sciągnąć głowice z przedniego cylindra to trzeba silnik demontowac? z tego co mówi mechanik to w 1000 zł sie nie zamknie : wymiana opony z tyłu, łożyska na wachaczu, łożyska w kole z tyłu, wyjecie silnika i ewentualna naprawa zaworów czy też wymiana pierscieni |
|
|
griba
|
| Wysłany:
Wto 23:07, 21 Kwi 2015 Temat postu: A może inny test |
|
Manetka powinna być otwarta na maksa przy pomiarze kompresji.
Zrób inny test. Odpal silnik i rozgrzej go nieco. Zdejmuj pojedynczo fajki ze świec poszczególnych cylindrów. Zobaczysz czy jest różnica jak chodzi tylko na przednim lub tylko na tylnym cylindrze.
Co do mechaników to różnie bywa - na zlocie mazurskim wyszło jak niektórzy z nich podchodzą do sprawy.  |
|
|
zur123
|
| Wysłany:
Wto 22:55, 21 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| manetka nie ruszana... luzy zaworowe były robione w tamtym sezonie (bynajmniej zapłaciłem za takową robote mechanikowi ... |
|
|
griba
|
| Wysłany:
Wto 22:48, 21 Kwi 2015 Temat postu: Najlepiej zacząć od początku |
|
| zur123 napisał: |
| jak zabrać sie do tej naprawy może mi ktoś udzielić rady krok po kroku ? jakie będą koszta tego przedsięwzięcia, bo mnie żona z domu wygoni hehe |
Zacząłbym od lektury książki serwisowej, następnie w Zrób to sam zajrzałbym do tematów Flinstera i mojego o wymianie panewek. Masz tam sporo zdjęć z rozbiórki i składania silnika z komentarzami. |
|
|
griba
|
| Wysłany:
Wto 22:43, 21 Kwi 2015 Temat postu: Zawory? |
|
| zur123 napisał: |
| ale odgłosu powietrza nie słychać ....zakręcam ją z powrotem, odkręcam drugą i robię tak samo i słychać głośny świst powietrza i czuć wiatr pod łapą ... |
Hm, takie sprawdzanie to nie pomiar. Trzeba użyć odpowiedniego manometru i mając odczyty można coś powiedzieć o kondycji silnika. BTW - ciekawe czy miałeś odkręconą manetkę do końca? Przepustnice dławią dopływ powietrza.
BTW - kiedy ostatnio regulowałeś luzy zaworowe? Być może któryś zawór jest cały czas otwarty, bo jego luz jest zbyt mały. |
|
|
zur123
|
| Wysłany:
Wto 22:35, 21 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| jak zabrać sie do tej naprawy może mi ktoś udzielić rady krok po kroku ? jakie będą koszta tego przedsięwzięcia, bo mnie żona z domu wygoni hehe |
|
|
zur123
|
| Wysłany:
Wto 22:33, 21 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| nie mierzyłem tego żadnym przyżądem poprostu chciałem sprawdzić swiece kolejny raz i zaczynam od przodu, wyjmuje świece, przykładam do cylindra i badam iskre, iskra jest ale odgłosu powietrza nie słychać ....zakręcam ją z powrotem, odkręcam drugą i robię tak samo i słychać głośny świst powietrza i czuć wiatr pod łapą ... |
|
|
griba
|
| Wysłany:
Wto 22:25, 21 Kwi 2015 Temat postu: Sprężanie |
|
A sprężanie masz zerowe czy jakieś jest?
Zwykle nalewa się trochę oleju do cylindra, który nie trzyma ciśnienia i powtórz próbę. Jak ciśnienie wzrośnie, to pierścienie.
Tak czy inaczej do remontu będziesz musiał zdjąć głowicę. Wtedy zawory będzie można sprawdzić. |
|
|
zur123
|
| Wysłany:
Wto 22:06, 21 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| znalazłem co go boli sory że tak długo.. nie ma sprężania w przednim cylindrze, to tez tłumaczy znikanie oleju... teraz pozostaje pytanie czy zawory czy pierscienie... ktoś ma pomysł jak to sprawdzić >?? |
|
|