Autor Wiadomość
Slawko
PostWysłany: Pią 13:06, 05 Maj 2017   Temat postu:

Dzięki chłopaki za zaangażowanie. Po niedzieli spróbuję coś podziałać.
dis
PostWysłany: Pią 10:15, 05 Maj 2017   Temat postu:

szybszy Very Happy
zefir
PostWysłany: Pią 9:19, 05 Maj 2017   Temat postu:

@dis właśnie miałem to samo pisać Smile
dis
PostWysłany: Pią 9:17, 05 Maj 2017   Temat postu:

Regulacja w serwisówce jest opisana na stronach 2-10 i 2-11 rozdział 2 periodic maintenance
Serwisówka dostępna tu http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx-800-zrob-to-sam,9/ksiazka-serwisowa-vx-800,2107.html
Slawko
PostWysłany: Czw 17:00, 04 Maj 2017   Temat postu:

Dzięki Zefir za podpowiedź. Spróbuję coś pokręcić w następnym tygodniu bo na weekendzie nie bardzo będę miał czas.
A może ktoś wie gdzie w serwisówce szukać tych informacji bo w tej chwili nie mam opcji żeby sprawdzić ale nie kojarzę abym coś widział o regulacji wysprzęglika.
zefir
PostWysłany: Czw 14:42, 04 Maj 2017   Temat postu:

jest jeszcze kwestia regulacji samego wysprzęglika (tego elementu pod klapką do którego jest zaczepiona linka).
Jest tam śruba z kontrą. Trzeba to poluzować, odkręcić parę obrotów, wkręcić delikatnie do oporu i bodajże cofnąć o 1/4 obrotu (tego nie jestem pewien, bo nie mam dostępu do serwisówki), złapać kontrę, wyregulować na nowo linkę i tyle. Myślę, że taka regulacja powinna pomóc.
Slawko
PostWysłany: Czw 1:41, 04 Maj 2017   Temat postu:

Anonymous napisał:
Tarcze kąpały się w oleju dość intensywnie- przez 3 doby. Śruby wkręcane naprzemiennie- długa w korpus kosza a krótka w krzyżak. Sprężyny zakładałem tak, że długa była na długiej śrubie a krótka na krótkiej.

Przypadkowo wysłałem tego posta jako gość.
Gość
PostWysłany: Czw 1:38, 04 Maj 2017   Temat postu:

Tarcze kąpały się w oleju dość intensywnie- przez 3 doby. Śruby wkręcane naprzemiennie- długa w korpus kosza a krótka w krzyżak. Sprężyny zakładałem tak, że długa była na długiej śrubie a krótka na krótkiej.
dis
PostWysłany: Śro 21:48, 03 Maj 2017   Temat postu:

Sławko a wymoczyłeś tarcze w oleju przed ich założeniem? Jak "napiją" się oleju inaczej pracują i ma to wpływ na ogólną pracę sprzęgła. Jeżeli sprzęgło łapie w połowie to powinno być ok na każdym biegu.
Może też być kwestia montażu sprzęgła - są dwie długości śrub które muszą być odpowiednio mocowane (co druga), może to?
Slawko
PostWysłany: Śro 20:55, 03 Maj 2017   Temat postu:

Witam serdecznie naprawiaczy VX'ów Wink
Mam pytanie: właśnie poskładałem do kupy sprzęgło (nowe tarcze, przekładki i sprężyny) i niestety nie mogę sobie poradzić z regulacją. Czy ktoś z mechanicznie oświeconych mógłby mi wyłożyć jak dokonać regulacji klamki sprzęgła? Ja po poskładaniu wszystkiego do kupy śruby regulacyjne ( przy klamce i przy skrzyni) powkręcałem na maxa i próbowałem podregulować napięcie linki przez wykręcanie tej na dole do momentu aż sprzęgło zaczyna łapać mniej więcej w połowie zakresu ruchu klamki. Niby jest OK ale na czwartym biegu po mocniejszym odkręceniu manetki zaobserwowałem delikatny uślizg sprzęgła (wskazówki obroto- i prędkościomierza się rozjechały). Czy nowe sprzęgło musi się jakoś "dotrzeć", żeby się nie ślizgało? A może jest to jeszcze kwestia regulacji- jeśli tak to w jaki sposób to zrobić?!
Proszę o jakąś poradę.
zefir
PostWysłany: Wto 20:53, 28 Mar 2017   Temat postu:

Mały pro-tip, którym pragnę się podzielić z własnego doświadczenia.. Smile

Po złożeniu sprzęgła, a przed założeniem pokrywy sprzęgła, warto wstępnie wyregulować dźwignię sprzęgła.
W moim przypadku przy montażu docisku nie zauważyłem, że nie wszedł na swoje miejsce (w te rowki), skręciłem wszystko, zalałem olejem, a klamka sprzęgła luźna i żadna regulacja nie pomaga. Tak więc, ponowne rozkręcenie, poprawienie montażu docisku i dopiero wtedy było ok.

Jak to mówimy u nas, nauczyłem się poprawnie składać sprzęgło w trybie "you learned it tin he hard way".

I o dziwo po wymianie klamka sprzęgła zdaje się chodzić z większym oporem, ale to może minie po odpaleniu silnika i ostatecznej regulacji sprzęgła. Smile
griba
PostWysłany: Wto 0:50, 24 Lis 2015   Temat postu: Łańcuszek od pomp

Łańcuszek napędza pompę oleju i pompę wody (jedna oś).

Nie pamiętam, czy książka serwisowa coś mówi na ten temat - musiałbyś tam poszukać informacji.

Wg mnie może mieć spory luz - póki nie dzwoni o obudowę i nie przeskakuje na zębatkach to myślę, że jest to do zaakceptowania. Wink
PrzeMo
PostWysłany: Wto 0:25, 24 Lis 2015   Temat postu:

U mnie zassane było bardzo - praktycznie sklejone i wymagało siły ich rozwarstwienie. Ale silnik dawał sobie z tym rade skoro jednak sprzęgło jako tako działało jeszcze
Inna sprawa że przekładki stalowe zrobiły sie czarne od poprzepalanych tarcz sprzęgłowych. Tak więc teraz wymieniam koplet: tarcze sprzegłowe, pierścienie stalowe, sprężyny i nawet pierścienie. Przy okazji olej i filtr

To jeszcze jedno pytanie- łancuszek który jest widoczny może miec jaki luz? u mnie to ze 2cm i zacząłem się obawiać że to chyba za dużo jednak
griba
PostWysłany: Wto 0:12, 24 Lis 2015   Temat postu: Sprzęgło cd.

Heh, nigdy się nie zastanawiałem nad rolą tych pierścieni. Ktoś kiedyś pisał, że jak miał je źle włożone to sprzęgło działo 0-1. Wink

Zassanie to raczej "wina" warstewki oleju między tarczami a przekładkami. Tym się nie przejmuj - silnik ma siłę, by kiedy trzeba zerwać ten "film" olejowy. Wink
PrzeMo
PostWysłany: Pon 23:49, 23 Lis 2015   Temat postu:

Dzięki, Tak własnie myśłałem tylko bez tych pierścieni nie mogłem tego sprawdzić.
Domyślam się że te pierścienie, zwłaszcza ten wypukły powodują "nisklejanie" się tarcz z przekładkami. podczas naciśnięcia sprzegła powodują chwilowe rozsunięcie elementów
Teraz, gdy w moim moto nie było tych pierścieni tarcze sprzęgła były dość mocno posklejane ze stalowymi przekładkami, podczas demontażu od razu zwróciło to moja uwagę, były tak jakby zassane. Dziwne że wogóle sprzęgło działało

pozdrawiam
PrzeMo

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group