Autor Wiadomość
griba
PostWysłany: Śro 15:52, 06 Maj 2015   Temat postu: Może tak, a może nie

Może tak być, ale oczywiście nie musi. Trudno wnioskować tylko z opisów. Wink

Najpierw to sprawdź (bo łatwo to zweryfikować), jak nie pomoże to wtedy sprawdzaj stan cylindra (np. pomiar kompresji).
sfenio
PostWysłany: Śro 13:54, 06 Maj 2015   Temat postu:

Ok. Dzięki za instrukcję, a z tym startowałem na jednym cylindrze, to przez to ssanie?
griba
PostWysłany: Śro 9:32, 06 Maj 2015   Temat postu: Jazz

griba napisał:
Wystarczy trochę odkręcić kopułkę w którą wchodzi linka ssania, żeby zobaczyć czy nastąpi poprawa.

Kopułka przy gaźniku. Szukaj jej patrząc gdzie linka ssania wchodzi do gaźnika. Pod koniec linki (po wysunięciu z kopułki) można podłożyć kawałek koszulki z przewody (chyba 3x0,75). Wtedy linka będzie "szybciej" ciągnąć. Na zdjęciu poniżej masz zaznaczoną kopułkę, którą masz sprawdzić przy tylnym gaźniku.

Image

sfenio napisał:
Czy po przejechaniu ok 100 km zauważalny będzie ubytek płynu jeśli uszczelka pod głowicą przepuszcza?

Tak, płynu by nieco ubyło.

*****

Na początek doprowadź ssanie do porządku - żeby równo nagrzewały się oba wydechy po starcie. Z tego co napisałeś to wnioskuje, że silnik startuje na jednym cylindrze.
sfenio
PostWysłany: Śro 8:59, 06 Maj 2015   Temat postu:

Witam
Jeśli chodzi o nagrzewanie wydechów, lewy nagrzewa się wolniej niż prawy, wyraźnie wyczuwalne jest że ten lewy wydech słabiej "dmucha". Oznacza to słabsze sprężanie na tym wydechu?
W sprawie naciągu linki ssania, nie wiem jak to zrobić, jest może gdzieś na forum opis tego procesu?
Dymienie z tego tłumika na zimnym silniku jest minimalne, nasila się po rozgrzaniu i występuje wyłącznie na wysokich obrotach. W poniedziałek odstawiam moto do mechanika na regulację zaworów i gaźników, zobaczę co powie na to dymienie.
Mam jeszcze pytanie dotyczące stanu płynu chłodzącego. Czy po przejechaniu ok 100 km zauważalny będzie ubytek płynu jeśli uszczelka pod głowicą przepuszcza?
griba
PostWysłany: Wto 0:04, 05 Maj 2015   Temat postu: Ale kipisz!

No to tak.

Jasno szary dym - coś jak para wodna - to raczej przeciek płynu chłodzącego. Spaliny mają w takim wypadku dość charakterystyczny, nieprzyjemny (bardziej niż zwykłe), "gryzący" zapach. Idea

Olej to dym niebieski o "słodkim", "narkotycznym" zapachu. Idea

W tym wypadku oznaczałoby to uszkodzenie uszczelki pod głowicą "dymiącego" cylindra. Zobacz czy płyn chłodzący trzyma Ci poziom. Jeśli go ubywa to coś może być na rzeczy. Przy czym przy pomiarze kompresji też powinno wyjść, że uszczelka jest trafiona.

Śruby składu mieszanki zostaw na razie w spokoju. BTW - jak dławisz śrubą składu mieszanki będzie strzelał, to normalne, za uboga mieszanka się nie spala, to paliwo dopiero jak się zbierze w wydechu to się zapala.

Co z ssaniem - sprawdziłeś czy obie rury nagrzewają się w tym samym tempie? Jeśli nie spróbuj podciągnąć linkę ssania, przy cylindrze, który się nie nagrzewa. Jak się nie nagrzewa to ewentualnie mógłby coś tam pluć niespalonym paliwem - na zimnym silniku przy przelotowym tłumiku mogłoby coś takiego się dziać - ale pewny tego nie jestem - nie miałem do czynienia z takim przypadkiem.

Sprawdź czy "para" nie znika po naprawdę dobrym rozgrzaniu silnika, czyli po przejażdżce.

Co do paliwa cieknącego przez nieszczelny kranik - tu widziałbyś, że poziom oleju w okienku podnosi się po dłuższym postoju.

Cytat:
Czy warto robić gaźniki i regulacje zaworów skoro występuje ten dym?


Zawsze warto sprawdzić podstawowe sprawy, zanim się zacznie rozbierać bez powodu silnik. Wink BTW - Kiedy ostatnio synchronizowałeś gaźniki i kontrolowałeś luz zaworowy?
sfenio
PostWysłany: Pon 23:18, 04 Maj 2015   Temat postu:

Dzięki za odpowiedzi koledzy:)
Niestety mam kolejny problem.
Mianowicie dziś odpaliłem moto, załapał za pierwszym
Przyłożyłem rękę do wylotu tylnego wydechu (wydechy mam przelotowe)
Chwile pochodził i trochę go przegazowałem , po przegazowaniu Na moja rękę parskneła czarna maz, chyba paliwo. Czy oznacza to że kranika nie trzyma i zalewa mi tylny cylinder? To nie koniec problemów ponieważ po dodaniu gazu z lewego tłumika wydobywa się niepokojący dym jasno szarej barwy. Na wolnych obrotach nie występuje, na wysokich jednak nie podoba mi się to, nie są to białe kłęby ale jednak dym występuje ma szary kolor na moje oko. Po rozgrzaniu silnika dym nadal wystepuje.
I teraz moje pytania
Czy zalewa mi cylinder i paliwo dostaje się do oleju?
Czy warto robić gaźniki i regulacje zaworów skoro występuje ten dym?
Czy to olej a może płyn chłonny powoduje powstanie dymu? Jeśli tak to głowica cylinder pierścienie? Co jest przyczyną?
p.s. próbowałem kręcić śrubą regulacji składu mieszanki tylnego gaźnika, nie zaobserwowałem żadnych zmian poza strzelanie z tłumika przy śrubę w kręcone na maxa.
Pozdrawiam
griba
PostWysłany: Nie 23:31, 03 Maj 2015   Temat postu: A może ssanie?

Dobrze byłoby tak jak Judam radzi - sprawdzić jakie jest ciśnienie kompresji w obu cylindrach. Potrzebowałbyś do tego odpowiedni manometr i redukcję, żeby wkręcić przyrząd w miejsce świecy.

Na początek sprawdź jednak działanie ssania. Wolniejsze nagrzewanie jednego cylindra może być spowodowane właśnie nie prawidłowo działającym ssaniem.

Linki ssania rozciągają się nierównomiernie i ssanie w jednym gaźniku może się otwierać a w drugim nie. Na zimnym silniku, jak go uruchomisz, połóż dłonie na kolankach wydechów. Jeżeli jeden wydech wolniej się nagrzewa to być może gaźnik podaje za mało paliwa na ssaniu. Wystarczy trochę odkręcić kopułkę w którą wchodzi linka ssania, żeby zobaczyć czy nastąpi poprawa.

Inne sprawy do sprawdzenia to oczywiście luz zaworowy i synchronizacja gaźników.
judam
PostWysłany: Nie 22:45, 03 Maj 2015   Temat postu:

Przede wszystkim to sprawdzić kompresję na obu cylindrach i porównać.
sfenio
PostWysłany: Nie 22:42, 03 Maj 2015   Temat postu: Tylny cylinder słabszy?

Witam Panowie
Nie wiedziałem jak nazwać temat, zatem napisałem jak myślałem
Problem wygląda następująco
Po odpaleniu mojego VXa okazuje się że lewy wydech wolnej się nagrzewa niż prawy, ponadto lewy wydech słabiej "dmucha". Co to może oznaczać?
Świece nowe, iskra niby jest ale jak sprawdzić czy jest prawidłowa?
Na mechanice znam się słabo i zamierzam oddać moto do mechanika. Jednak przedtem chciałem poznać wasze opinie i ewentualne rady. Co mogę sprawdzić ewentualnie zrobić sam? Nie mam zaufanego mechanika dlatego wasze rady będą dla nie bardzo cenne. Dzięki i pozdrawiam

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group