Autor Wiadomość
afrykański miś
PostWysłany: Wto 20:24, 15 Gru 2015   Temat postu:

Fajnie sobie powspominać w długie zimowe wieczory Smile
Dobra robota !
Pozdro !
yasiek
PostWysłany: Wto 18:08, 15 Gru 2015   Temat postu:

Witam
Dzięki Griba za film. 3 mam kciuki za ciąg dalszy Smile
... to był piękniejszy czas w moim życiu.

pozdrawiam
yasiek
góri
PostWysłany: Wto 10:57, 15 Gru 2015   Temat postu:

Świetne widoki ! Wink te tunele w skałach robią robote Very Happy
griba
PostWysłany: Sob 12:08, 12 Gru 2015   Temat postu: VirtualDub

Hej, trochę "musztarda po obiedzie", ale w końcu ogarnąłem część materiału z czerwcowej wyprawy. To jest montaż na podstawie tego co nagrałem moją kamerą.

W filmie starałem się, zachowując chronolgię, przedstawić co ciekawsze odcinki naszej trasy. Paradoksalnie mam trochę mało godnych uwagi ujęć z Serbii. Nakręciło się natomiast sporo fajnych miejsc z północnej Czarnogóry. Według mnie na szczególną uwagę zasługuje trasa przez NP Durmitor, która, mimo uciążliwej pogody, była po prostu niesamowita! Dlatego spora część filmu jest poświęcona właśnie tej części podróży. Wink Na filmie nie znajdziecie widoków z Bośni, a to z tego względu, że te rejony udokumentowałem już w poprzednich latach.

Bałkany 2015 - Serbia, Czarnogóra i coś jeszcze

OT - Griba napisał:

Na Win XP film nie odpala - to chyba jakiś globalny problem. Rolling Eyes Spróbuję wrzucić materiał na YouTube - może wtedy będzie działał na każdym systemie.


Dodam, że jakość filmu nie jest rewelacyjna - kamera akcji Tchibo świetna sprawa, ale przy wyższych prędkościach trochę nie wyrabia ze stabilizacją obrazu. Ale mimo tego coś tam można sobie opatrzyć. Wink

Do obrobienia pozostał jeszcze spory kawał fajnego, znacznie lepszej jakości, materiału z kamery Yaśka. Nie wiem tylko czy starczy mi sił na ogarnięcie tego tematu, a i czasu brakuje. Myślę, że prędzej chłopaki nauczą się obsługi VirtualDub'a niż mi uda się znaleźć wolną chwilę. Wink Obiecuję, że będę próbował, ale kiedy do tego zajrzę - na razie nie wiem.
szuwar
PostWysłany: Śro 23:39, 22 Lip 2015   Temat postu:

Jak dla mnie bomba:) Od razu wyobraźnia wsadziła mnie na siodłoSmile Co prawda ja akurat zamki lubię ale zdaję sobie sprawę, że taka atrakcja na trasie to pół dnia jak nic. Ode mnie masz jeden głos na omijanie miast. Duże miasta z grubsza wszędzie wyglądają tak samo, lepiej pośmigaćSmile
zefir
PostWysłany: Śro 14:54, 22 Lip 2015   Temat postu:

1. Griba
2. Szuwar
3. Zefir (może + 1)
griba
PostWysłany: Śro 11:53, 22 Lip 2015   Temat postu: Trasa ;)

szuwar napisał:
A byłbyś skłonny wstępnie przygotować propozycję trasy?

Hej, na razie nie mam do tego głowy. Mad Trzeba by poszperać, poczytać relacje ludzi. Myślę, że każdy zainteresowany wyprawą mógłby coś w tym kierunku zrobić. Idea Dzięki temu powstałaby baza informacji do wykorzystania przy planowaniu trasy.

Kilka pomysłów tak na szybko co do ogólnego zarysu wyprawy. Najpierw PL, SK, HU - tranzyt. Na Węgrzech może Tokaj. Potem do Rumuni w kierunku Satu Mare. Jadąc dalej na wschód można zrobić "Wesoły Cmentarz" i Wąwóz Bicaz, następnie w dół Transfogarską. I dalej do Serbii - trasa pomiędzy Kosowem i Bułgarią. Macedonia - coś by trzeba po drodze zobaczyć, ale nie wiem co - może Ohrid? Albania - nie wiem gdzie warto się udać. Pewnie Theth - lekkie ekstremum, ale można by zaliczyć, do tego Jezioro Szkoderskie i okolice. Potem Czarnogóra - Zatoka Kotorska, Niksic i NP Durmitor. Powrót przez Tarę, dalej Serbia i przez Kanion Djerdap - tym razem od strony Rumuńskiej. No i przez Rumunię na Węgry - w zależności od pozostałego czasu szybszą lub bardziej widokową trasą. Potem znów Tokaj i tranzyt SK oraz PL.

Duże miasta raczej bym omijał, tylko tranzyt jeśli nie dałoby się inaczej, bo nie lubię tłoku, zwiedzania miejsc historycznych, muzeów, zamków i takich tam - ale to już chyba wiadomo z poprzednich relacji. Wink Interesują mnie jazda i widoki, umiarkowana dzicz, małe miasteczka i wiochy są ok - gdybym ja planował trasę to raczej pod takim kątem. Nie wiem czy każdemu by to odpowiadało - jechać na drugi koniec Europy i nie odwiedzić jakiegoś miasta czy stolicy. Ale jakby co to można się podzielić na czas zwiedzania i później spotkać w umówionym miejscu na trasie. Wink
szuwar
PostWysłany: Nie 20:13, 19 Lip 2015   Temat postu:

Griba, dobrze mówisz, fajnie jeśli znajdzie się alternatywa w ewentualnych podgrupach w zależności od preferencji co kto będzie chciał wycisnąć z wyjazdu. Z tego co widzę to na mniej szosowych oponach VX całkiem nieźle radzi sobie w lżejszym terenie, mimo wagi. A byłbyś skłonny wstępnie przygotować propozycję trasy? Oczywiście jeśli dysponujesz czasem i ochotąSmile
szuwar
PostWysłany: Nie 20:04, 19 Lip 2015   Temat postu:

1. Griba
2. Szuwar
griba
PostWysłany: Nie 16:05, 19 Lip 2015   Temat postu: Albania

zefir napisał:
może i ja bym się pisał na kolejną wyprawę ??

Ne ma problema!

dis napisał:
To może zlot zrobimy w albanii?

Może być i zlot. Wink

OT Arrow

Myślę, że moglibyśmy razem coś ciekawego stworzyć. Logistycznie trzeba by jednak trochę więcej - niż zazwyczaj przy takich wyjazdach - pokombinować.

Termin optymalny wg mnie (ludzie też tak jeżdżą w tamte rejony) to końcówka maja i czerwiec (pierwsze trzy tygodnie czerwca - potem to już zaczyna się sezon, a poza tym robi się gorąco). Optymalna długość wyprawy, żeby nie gnać i coś zobaczyć po drodze to około dwa tygodnie - czyli w praktyce 10 dni urlopu. W zależności od możliwości urlopowych można wydzielić grupę robiącą tylko część trasy i szybciej wracającą do PL.

Tak czy inaczej, przy większej ilości motocykli koniecznością jest podzielenie się na mniejsze ekipy. Taki podział wyszedłby naturalnie w zależności od preferencji co do stylu jazdy, chęci do zwiedzania itp. Jednocześnie ciągłość wyprawy utrzymywałoby to, że grupy kierowałyby się wcześniej ustalonym zarysem trasy i celowały w te same miejsca noclegowe.

Same trasy też musiałyby być zróżnicowane. Bałkany (Albania) to również wiele ciekawych miejsc, do których dojazd możliwy jest drogami szutrowymi. Musiałaby być przygotowana alternatywa dla dróg niższej kategorii, umożliwiająca objechanie "trudnych" odcinków trasy asfaltem. Dodam, że moim zdaniem (a nie mam za dużego skill'a) z VX'a można naprawdę sporo wycisnąć poza czarnym - oczywiście w granicach rozsądku.

To takie moje luźne przemyślenia. Zainteresowani Albanią - chciałbym wiedzieć co o tym sądzicie Question

Idea Załóżmy też może listę wstępnie zainteresowanych. Termin jest odległy, ale od czegoś trzeba zacząć. Dlatego dopiszcie jeżeli jesteście zdecydowani - a potem to się zobaczy co nam z tego wyjdzie. Wink

  1. Griba
dis
PostWysłany: Nie 12:49, 19 Lip 2015   Temat postu:

To może zlot zrobimy w albanii? Smile bo ekipa coraz większa a i ja bym pośmigał trochę dalej
zefir
PostWysłany: Sob 23:50, 18 Lip 2015   Temat postu:

może i ja bym się pisał na kolejną wyprawę ?? temat na pewno ciekawy i do przemyślenia Smile
griba
PostWysłany: Sob 10:14, 18 Lip 2015   Temat postu: Alkogogle

szuwar napisał:

Ten pomysł z Albanią to bardzo interesujący temat, jeśli by się rodził to też się zgłaszam.

Ok Szuwar, ne ma problema! Robi się niezła ekipa. Wink

góri napisał:

Misiek to widzę, że przez cały wyjazd miał założone alkogogle Very Happy

Na czas jazdy na szczęście je ściągał. Wink To był trening przed kolejnym konkursem z alkogoglami. Wink
góri
PostWysłany: Sob 9:46, 18 Lip 2015   Temat postu:

Misiek to widzę, że przez cały wyjazd miał założone alkogogle Very Happy
griba
PostWysłany: Sob 0:24, 18 Lip 2015   Temat postu: Kufer Yasia ;)

yasiek napisał:
Nie pamiętam, czy przysiady robił czy nie?

Przysiadów raczej nie robił. Pamiętam tylko, że coś tam przy ognisku pił - a my razem z nim. I to coś było z Yasiowego kufra. Wink

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group