Autor Wiadomość
plak1989
PostWysłany: Czw 17:40, 11 Lut 2016   Temat postu:

jak grypa już mnie opuści to sprawdze jaki tam gwint jest i wyciągne silnik z ramy, jak będe potrzebował jakieś części to na pewno odezwe sie na forum
dis
PostWysłany: Czw 10:44, 11 Lut 2016   Temat postu:

Ja mam ściągacz, zakupiłem z allegro od gościa który robi i poszło bez problemów (wizualnei taki jak pokazał Griba linku allegro). W naszych srzętach trzeba uważać, gdyż z tego co gościu mówił tam są 2 rodzaje gwintów w ściągaczach i dobrze wiedzieć jaki się ma.
Bez ściągacza raz udało mi się zdjąć magneto blokując wał i ruszając magnetem prawo - lewo. Jak by nie patrzeć ściągaczem idzie w pół minuty a bez niego bawiłem się nawet 2-3h i nie dałem rady gdy zblokowało mi się łożysko (może to był powód że tak ciężko było zdjąć).
griba
PostWysłany: Śro 21:12, 10 Lut 2016   Temat postu: Ściągacz cd.

Hej Plak, nie ma chyba na co czekać. Wink Trzeba zrzucić pokrywę magneto, sprawdzić grzebykiem co to za gwint. I teraz poszukać mufki, lub dorobić u ślusarza taką z kawałka rurki co by się dała pewnie nakręcić. Z drugiej strony rurki wspawać solidną nakrętkę i wkręcić w nią śrubę. No i masz ściągacz.

Przykład z Allegro jak to wygląda.

Griba napisał:
BTW - wydzielam i przenoszę dyskusje z działu Giełda w bardziej odpowiednie miejsce forum. Wink
plak1989
PostWysłany: Śro 20:49, 10 Lut 2016   Temat postu:

no to czekam chłopaki na ten patent bo migomat mam więc coś pospawać i dorobić nie ma problemu a co do ściągacza to kupować na jeden raz nie ma sensu
griba
PostWysłany: Śro 20:27, 10 Lut 2016   Temat postu: Ściągacz

Ja zmajstrowałem takie coś - ściągacz by Griba - 1 i ściągacz by Griba - 2.

Wystarczyło dobrze napiąć i popukać w śrubę.

Przy czym to było drugie zdejmowanie i nie wiem czy ten patent starczyłby, gdybym za pierwszym razem go użył (nie miałem dedykowanego ściągacza i skorzystałem z uprzejmości znajomych w serwisie - podjechałem do nich z blokiem pod pachą i zrzucili mi magneto).

Sam ściągacz nie jest aż taki drogi - można go chyba dostać w Larssonie. Ale uwaga na gwinty bo bywają różne. Popytaj Dis'a - on ma prawdopodobnie (z tego co pamiętam) rozpracowany temat, bo też od kogoś chyba pożyczał.

Pomysł Darka też dobry - tylko trzeba ten gwint obczaić.
Gość
PostWysłany: Śro 19:46, 10 Lut 2016   Temat postu:

poszedłem do garażu zmierzyć magneto i o ile był by na nim standardowy gwint(na oko ciężko stwierdzić ale postaram się jutro zmierzyć go dokładnie), to wizyta w hydraulicznym sklepie po odpowiednią mufkę i chwila zabawy ze spawarką powinna załatwic sprawę. jeśli jestem w błędzie to bardzo proszę doświadczonych kolegów o wybicie tego pomysłu z mojej głowy bo może gra nie warta świeczki ! Smile
plak1989
PostWysłany: Śro 18:58, 10 Lut 2016   Temat postu:

dla tego napisałem na forum może ktoś ma na stanie serducho i chce sprzedać, ale faktycznie masz racje Griba zobacze co go boli tylko czy ktoś z chłopaków ma ściągacz do magneta i czy nie było by problemu pożyczyć
griba
PostWysłany: Wto 22:07, 09 Lut 2016   Temat postu: Remont cd.

Hej Plak, no to nie masz się co zastanawiać. Rozłożysz silnik i ocenisz czy nadaje się do "regeneracji". Drugi, używany, w najgorszym razie zawsze zdążysz jeszcze zakupić.

Nowe części mają chore ceny, ale używane już nie. Przy czym wiadomo, że można i tu wtopić z zakupem, jednak trzeba być dobrej myśli. Może uda Ci się coś zorganizować.
plak1989
PostWysłany: Wto 19:12, 09 Lut 2016   Temat postu:

Griba ja jestem mechanikiem samochodowym i od lat miałem różne motorowery i motocykle więc z remontem nie było by problemu ale jak tak patrze na dostępność części i ich ceny to mnie krew zalewa, ale chyba macie racje wyciągne go z ramy i rozbiore tylko że kiedyś już poruszyłem temat problemów z 3 i 5 biegiem, na 3 i 5 biegu słychać tyrkotanie na 3 biegu naj bardziej ale tego dałem ogłoszenie co do silnika bo nie wiadomo co w moim sie kryje zaznaczam że panewki nie pukają
griba
PostWysłany: Wto 16:28, 09 Lut 2016   Temat postu: Rady, porady

Ivf kupował cylinder używany + tłok i ładnie mu wyszła taka podmianka.

To można zrobić. Do tego wymienić uszczelniacze zaworowe i pierścienie. Wtedy być może zużycie oleju zostanie opanowane. Sprawdzić też wałki rozrządu i górę głowic (ich łożyskowanie) - licząc na to, że będą w normie.

Podsumowując o ile dół jest zdrowy (panewki) chyba lepiej będzie zrobić remont. Optymalnie byłoby samodzielnie, ale nie wiadomo jakie kolega ma warunki do tego (zaplecze) i umiejętności. Natomiast zlecając to komuś na pewno niestety znów będzie dość duży (w stosunku do wartości motocykla) koszt i brak pewności co do jakości wykonania naprawy.
dis
PostWysłany: Wto 15:13, 09 Lut 2016   Temat postu:

W necie można co prawda znaleźć silniki ale ich ceny to koszt rzędu 2000zł więc nei wuiem czy nie bardziej opłaca się rozebrać i zrobić.
Gość
PostWysłany: Pon 22:24, 08 Lut 2016   Temat postu:

jeśli to faktycznie oryginalny przebieg to ma dopiero 99tys.

ja jednak zajrzał bym do tego silnika, a z kupnem dobrego serducha będzie raczej problem.
plak1989
PostWysłany: Pon 22:13, 08 Lut 2016   Temat postu:

zaznaczam że mam już na licznku 99tyśkó
plak'89
PostWysłany: Pon 22:08, 08 Lut 2016   Temat postu:

po zimie pochłania dużo oleju i sztuka w pierwszym cylindrze, znajomek co robi motocylke powiedział że tłok i wałki
Gość
PostWysłany: Pon 21:51, 08 Lut 2016   Temat postu: Czy robić remont silnika - rozważania ogólne oraz informacje

plak1989 napisał:
kupie silnik do vx800 najlepiej w bardzo dobrym stanie i od miłośnika tej marki

a co dolega Twojemu silnikowi?

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group