Autor Wiadomość
griba
PostWysłany: Nie 22:03, 07 Lip 2019   Temat postu: Linka sprzęgła?

góri napisał:
Szacun, że udało Ci się po nitce dojść o co chodzi Very Happy

He, he, a raczej po lince do kłębka (problemu). Smile
góri
PostWysłany: Sob 10:23, 06 Lip 2019   Temat postu:

Szacun, że udało Ci się po nitce dojść o co chodzi Very Happy
zefir
PostWysłany: Pią 20:16, 05 Lip 2019   Temat postu:

Dla potomnych (bo najgorzej jak ktoś znajdzie rozwiązanie i się tym nie podzieli Wink ) :

Problem rozwiązany jeszcze przed zlotem (na szczęście udało mi się przejechać przed wyjazdem).
Okazało się, że w klamce od sprzęgła mam wyrobiony gwint, przez co linka się wciągnęła i sprzęgło się nie do końca wysprzęglało, przez co pojawiał się problem z blokowaniem przy zmianie.
Ostatecznie przed zidentyfikowaniem problemu, skończyłem na jedynce bez możliwości zmiany biegu w górę, a po zatrzymaniu i przygazowaniu motocykl sam delikatnie ruszał, ale na tyle mocno i zauważalnie, że już bez problemu udało mi się określić w czym może być problem.
griba
PostWysłany: Nie 14:59, 23 Cze 2019   Temat postu: Kranik lub pompa.

Tak na szybko...

Puszczający kranik lub pęknięta membrana w pompie paliwowej to na początek do sprawdzenia.

Kranik sprawdzasz jak wyżej chłopaki napisały. Mój puszczał losowo, zwykle, gdy bak był pełny.

Membrana pompy - trzeba odłączyć przewód podciśnienia pompy przy kolanku przedniego cylindra i zobaczyć czy z niego nie cieknie.
dis
PostWysłany: Śro 21:09, 12 Cze 2019   Temat postu:

Potwierdzam info Góriego. Może być problemem puszczajacy kranik. Jeśli zlałeś więcej niż powinno być to znaczy że przecieka go sporo i mozliwe ze wlasnie przez odme. Odepnij kranik i sprawdz czy puszcza bo jesli tak to przyczyna znaleziona.
góri
PostWysłany: Śro 10:10, 12 Cze 2019   Temat postu:

Ja mam wrażenie, że u mnie zawsze kadzi przepalonką z oleju przez to, że go trochę łyka Very Happy Najważniejsze chyba, żeby olej bardzo lepkości nie tracił... Paliwo mi się raz wlało do silnika jak kranik szlag trafił, efekt był taki, że nadmiar wywaliło przez odmę a zlałem z 5 litrów mieszanki olejowo - paliwowej
zefir
PostWysłany: Wto 19:11, 11 Cze 2019   Temat postu:

niestety dziś przy wymianie oleju poczułem swąd benzyny w spuszczonym oleju, co potwierdził Pastyl, bo miałem nadzieję że mi węch szwankuje..

teraz pytanie, skąd paliwo w oleju ?
mi przychodzą na myśl pierścienie, albo uszczelniacze zaworów, ale może jeszcze z innych miejsc może się przedostawać.

Myślę, że paliwo w oleju może być przyczyną problemów z przełączaniem biegów...
Przed zlotem oczywiście tego nie dam rady ogarnąć nic poza regulacją zaworów.., także mam nadzieję że suzi mnie zawiezie i przywiezie z powrotem bez problemów. a na kolejną przerwę sezonową będzie ogarnięta naprawa..
griba
PostWysłany: Wto 20:12, 27 Lis 2018   Temat postu: E tam!

Dis, ja jeździłem w różnych warunkach, w tym upały po 30 stopni i tak się nie działo. Wtedy na bank olej miał wysoką temperaturę. Olej też zawsze ten sam leję. Zresztą nie zmieniałem go przy opisanej tutaj wymianie tarcz sprzęgłowych.
dis
PostWysłany: Wto 19:24, 27 Lis 2018   Temat postu:

Ja się z tym nie spotkałem ale jeśli po pewnym czasie zaczyna coś ciężej chodzić to trzeba przeanalizować co w czasie się zmienia. Inna jest temperatura oleju i może on wtedy bardziej penetrować okładziny i powodować ich puchnięcie. Vx wolno się nagrzewa i jak tylko się jedzie to ciecz nawet latem nie zawsze dochodzi do ok 90 stopni. Może to jest przyczyną ale ciężko byłoby na to coś zaradzić no chyba że zmienić olej na taki który będzie się inaczej zachowywał względem okładzin.
griba
PostWysłany: Wto 15:02, 27 Lis 2018   Temat postu: Puchną?

Hej Zefir!

Mam podobnie. I teraz opis całej sytuacji.

Jakiś czas temu włożyłem stare, oryginalne tarcze sprzęgłowe. Kiedyś tam, dawno temu, wymieniłem je na EBC, bo myślałem, że są zjechane i dlatego mam uślizg sprzęgła. Winne były jednak sprężyny (miały limit co ciekawe, ale były kapciowate, za miękkie). Sprężyny zmieniłem, a tarcze zostawiłem EBC. Mad

Dlaczego wróciłem do seryjnych tarcz? Wydawało mi się, że na tarczach EBC zakres roboczy klamki jest zajebiście mały. Regulacja (popychacz itd.) nic tutaj nie dawała. Nie pamiętam dokładnie jak było wcześniej, ale raczej lepiej. Porównując do DL, gdzie zakres pracy klamki jest bardzo fajny, to w VX jest syf. A to przecież prawie taka sama konstrukcja. Rolling Eyes

Z moich obserwacji wynika, że tarcze sprzęgłowe oryginalne są lepiej wykonane. Grubsza jest baza tarczy i same okładziny! Moje spokojnie trzymały limit, więc postanowiłem je założyć z powrotem. Zakres roboczy klamki jakby trochę się polepszył. Ale pojawiło się zjawisko o którym piszesz. Wydaje mi się zatem, że to coś z tarczami. Może okładziny puchną, gdy się nagrzeją, czy coś.

Muszę poszperać w necie. Może coś się znajdzie. Nie mam teraz czasu ani chęci, żeby znów włożyć EBC, a od tego trzeba by zacząć.

Jedno czego nie zrobiłem, to nie namoczyłem przed montażem starych tarcz w oleju (tzn. chwilę w oleju leżały, przesmarowałem je też olejem przed montażem). Jak montowałem EBC to było na pudełku wyraźnie napisane, żeby moczyć kilka godzin i tak wtedy uczyniłem. Może to by coś zmieniło? Paranoid

Jak coś Ci przyjdzie do głowy to pisz!
zefir
PostWysłany: Pon 20:28, 26 Lis 2018   Temat postu: problemy ze zmianą biegów

Hejo,

w przerwie zimowej chcę się zabrać za naprawienie usterki, która mi się pojawiła w tym sezonie. Póki co chcę zebrać info co może być przyczyną:

jak już suzi się porządnie rozgrzeje (tak już po ok. 1h jazdy) to zaczyna mieć problemy ze zmianą biegów, jakby coś tam się blokowało. Z tego co pamiętam musiałem momentami dużo siły przykładać na dźwignię zmiany biegów.
Przed sezonem 2016 wymieniałem komplet sprzęgła, ale zarówno w 2016 jak i 2018 nie pamiętam żebym miał podobne problemy.

Jak żyć koledzy i koleżanki ? Gdzie szukać problemu ?

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group