 Wysłany:
Śro 8:34, 10 Cze 2020 Temat postu: |
Oglądnąłech filmik. Świetno robota! Jak tak te cyferki zaczęły się przekludzać w góra to żech myśloł, że 6 tyż wskoczy...a tu ni ma  Panie jakbyś jeszcze 6 znodł, to by dopiero była dobro wiadomość!!! Niemni pozdrawiom! Tadek
P.S. Jak żech przeczytoł, że w tym ustroństwie jest 170V, jak jeszcze zrobicie z tego prąd przemienny, to VX bydzie jak własno elektrownia  Nic ino kupować byrny i zicherungi jako trofea na zlot!!! |
| Wysłany:
Nie 0:38, 07 Cze 2020 Temat postu: |
| Dalekowschodnie przetwornice można sobie wsadzić tam, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę...
Jednakowoż kolega zrobił mi taką od podstaw i mogłem ruszyć dalej z tematem. Oto efekt: https://youtu.be/pJtQ1UM0u-U |
| Wysłany:
Pon 23:09, 20 Sty 2020 Temat postu: Prosty układ |
||
Ok, no to elegancko! |
| Wysłany:
Pon 19:29, 20 Sty 2020 Temat postu: |
| Konkretna katoda na lampie to cała cyfra. Żadnego sterowania, wystarczy pięciożyłowy przewód pomiędzy lampą a czujnikiem i to wszystko. |
| Wysłany:
Pon 18:16, 20 Sty 2020 Temat postu: Re: Wyświetlacz biegów w stylu retro ;) |
||
O! Super pomysł! 
Nawet nie wiedziałem, że takie lampy są. Teraz kojarzę, że można coś takiego czasem znaleźć w jakiś "starszych" urządzeniach zliczających! A jak sterowanie? Każda zasilona katoda to zapalona konkretna cyfra? Tak zrozumiałem. Nie jest tak jak w 7-segmentowym wyświetlaczu LED, że każda katoda to pojedyncza sekcja wyświetlacza? |
| Wysłany:
Pon 15:29, 20 Sty 2020 Temat postu: |
| Ogólnie rzekł bym, że nie rzyga olejem ale się intensywnie poci lub ciut poleci strumyczkiem. Nie musisz się martwić dużym wyciekiem lecz musisz mieć na uwadze, że coś może skapnąć. Czujnik pracuje w "filmie olejowym" (niewielki) gdyż inaczej mógłby się mocno wytrzeć i była by kicha ze stykami a tak to jest na spokojnie. |
| Wysłany:
Pon 13:01, 20 Sty 2020 Temat postu: |
Właśnie, bo sezon za pasem 
A przy okazji, jak wymieniałeś czujnik, czy rzygnęło olejem czy jest to raczej czysta operacja? |
| Wysłany:
Pon 12:14, 20 Sty 2020 Temat postu: |
| Nawet fajnie wygląda. Czujnik ma odpowiednią ilość wyjść więc prawie plug'n'play z tym, że czujnik od ciśnienia chyba trzeba przelutować jak pamiętam.
p.s. centrum dowodzenia by Dis jest zbyt jasne w nocy  muszę na górną część dać jakąś folę przyciemniającą no i co najważniejsze w końcu ruszyć ze składaniem silnika. |
| Wysłany:
Nie 23:43, 19 Sty 2020 Temat postu: Wyświetlacz biegów w stylu retro ;) |
| Przeglądając forum trafiłem na post, że czujnik biegów pasuje od GN125... no to poszło
Swoją drogą, mnóstwo ciekawych informacji dostarczyli koledzy Dis, Griba i david.1606. Jako, że stylistycznie LCD, LED nie za bardzo mi pasuje a "centrum zarządzania wszechświatem" by Dis (szacun!), kłóci się z moim minimalizmem, zdecydowałem się coś bardziej subtelnego
Jako, że jestem entuzjastą prostych rozwiązań, temat nie powinien też być skomplikowany. Zatem, zamierzam załadować do VX'a coś takiego
Z elektrycznego punktu widzenia, prościej być nie może. Katodę odpowiedzialną za konkretną cyfrę łączymy z pinem w czujniku odpowiedzialnym za konkretny bieg. Na anodę podajemy 170V z przetwornicy i to wszystko. Lamp jarznikowych (nixie) mamy w zasadzie dwa rodzaje, z prezentacją cyfr "od czoła" i takie "że z boku"
U mnie będzie polski DOLAM LC-513 (można wziąć LC-516 i obrać z cokołu). Ma fajny krój czcionki, odpowiednią wielkość i widok "od czoła". 
Ze zdobyciem nie ma problemu, jest tego dużo i kosztuje to tyle co sześciopak
Tutaj jest całkiem dobre kompendium: http://www.tube-tester.com/sites/nixie/nixie-tubes.htm Z tego co czytałem na forach, dostępne u nas radzieckie IN1, IN4, IN12 mają żywotność około 1000 godzin, DOLAM LC513/16 około 12000 Zasilanie 
upload picture icon Na dalekowschodnim portalu kupujemy przetwornicę, która poda na lampę 170V. U nas nie znalazłem tak małej. Tu uwaga! Przetwornica przyjechała uwalona. Kumpel dysponujący lutownicą z grotem o grubości pozwalającej lutować atomy, podotykał ją tu i tam, co tchnęło w nią życie. Jednakowoż mali, żółci ludzie już wysłali drugą. Buda 
dancing snake gif Oto dalekowschodni... czujnik temperatury Wziąłem bo pasowała mi obudowa, flaki wywaliłem, może kiedyś zrobię inteligentny czajnik
Pierwsza przymiarka 
Póki co tyle, przyjedzie czujnik to będę rzeźbił dalej. |