 Wysłany:
Nie 11:41, 22 Lut 2009 Temat postu: re |
| Witam.
Mi jak regulował gościu (ostatni raz bo jak zobaczyłem jakie to jest banalnie proste to kupiłem zegarki) to zdjął bak, paliwko podłączył z "kroplówki" więc przewód podciśnienia do kranika był wolny a drugi garnek przez trójnik. Jak masz ochotę na zabawę to możesz zdjąć króćce ssace wywiercić otwory, nagwintować je.... ale chyba trójnik jest tańszy niż taka zabawa. |
| Wysłany:
Wto 9:32, 17 Lut 2009 Temat postu: |
| dzięki Wam za upewnienie!
wygląda na to, że będę szukał i otworów i akwarystycznego  |
| Wysłany:
Pon 23:13, 16 Lut 2009 Temat postu: Trójniki... |
| Witam!
No miałem podobny dylemat - tych otworów o których mówi serwisówka nie znalazłem w swoich gaźnikach (45C00) - jednak mój zestaw wakuometrów miał trójniki więc nie było problemu żeby się wpiąć. Gaźnik przedni - nr 2 - o ile dobrze pamiętam w kolanku pod gaźnikiem, które idzie do głowicy - mam króciec dający podciśnienie do pompki paliwa. Gaźnik tylny - nr 1 - z gaźnika jest wyprowadzony króciec podciśnienia do kranika. Chyba tak to wygląda... Pozdrawiam, Griba |
| Wysłany:
Pon 21:07, 16 Lut 2009 Temat postu: |
| nie mam przy sobie serwisowki i naprawde nie pamietam dlaczego akurat tak, ale mogly byc tylko 2 mozliwosci :
- moze moj VX nie mial w kroccach wyjsc pod waku? - moze nie mialem takich adapterow w swoim zestawie waku? i tyle..pozatym u mnei trojniki byly potrzebne tylko po te zeby jeden zasilil podcisnieniowy kranik, a drugi zasilil pompe paliwa bo moj zestaw waku nie mial dodatkowego zbiorniczka na fuel. |
| Wysłany:
Pon 11:12, 16 Lut 2009 Temat postu: |
||
| powrócę do tematu synchronizacji..
podobnie jak wyżej, tylko dokładniej opisywałeś podłączenie w tym temacie:
czemu należy podłączać się przez 2 trójniki? wg serwisówki (strona 6-15 i 6-16) są 2 zaślepione śrubami miejsca, specjalnie przygotowane do synchronizacji, do których można podłączyć waku niby bezpośrednio. trzeba wykręcić te śruby i zamiast nich wkręcić adaptery na wężyki. (są tam niewyraźne zdjęcia, ale będąc przy motorze na pewno dałoby się je dojrzeć) nie żebym się czepiał, próbuję się tylko dowiedzieć czy rzeczywiście muszę uderzać do jakiegoś akwarystycznego bo waku kupiłem, adaptery mam, tylko trójników ni mam  |
| Wysłany:
Pon 11:58, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
| zeby dobrze sie wpiac waku do vx musisz miec oprocz zegarow 2 trojniki. 1 trojnik wpinasz pomiedzy gaznik a sterowanie kranikiem, drugi pomiedzy gaznik a sterowanie pompa paliwa,a wolne konce trojnikow do zegarow waku. wskazowkowe zegary waku zawsze beda drgaly jak oszalale bo taki ich urok! dlatego lepsze sa rteciowe bo maja wieksza bezwladnosc i poprostu lepiej sie na nich pracuje...zeby zmniejszyc drgania wskazowek stosuje sie tlumiki(w praktyce tlumik to zaciskany srubka wezyk), |
| Wysłany:
Sob 17:57, 05 Kwi 2008 Temat postu: W jaki sposób wpiąć wakuometry? |
| Ostatnio próbowałem zabawy w regulacje zaworów i synchronizacje gażników w moim moto. Zawory udało mi się wyregulować ale napotkałem na problem w momencie gdy trzeba było podpiąć waku. W przedni, cylindrze wakuometr wpiąłem w przewód paliwowy łączący obydwa gaźniki (tan działał normalnie), natomiast w tylnym cylindrze w przewód który steruje zaworem podciśnieniowym kranika (z kranika biegną dwa przewody jeden idzie do pompy paliwa, wiec uznałem, że ten drugi musi sterować tym zaworem) Po wpięciu waku wskazówka skakała jak szalona. Nie mam pojęcia gdzie można go wpiąć. Co mogłem zrobić źle? Proszę o poradę. |