Autor Wiadomość
Olo_opole
PostWysłany: Pią 9:18, 10 Maj 2013   Temat postu:

kami napisał:
wyjaśnij mi jak to robisz że nie kręcisz silnika do 6 tyś a piszesz że jezdzisz przelotowo 140-150 http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx800-elementy-nadwozia,21/szyby-do-vx,639.html


Bo generalnie taka jest prawda. Na trasie jeżdżę zazwyczaj 110 km/h, czasem trochę szybciej. Nie znaczy to, rzecz jasna, że nigdy nie przekroczyłem 6 tysięcy. Oczywiście przekroczyłem, a jakże, choćby sprawdzić czy moto poleci 180 km/h albo przy wyprzedzaniu. Ale dłuższa jazda (dla mnie) z prędkością ponad 140 km/h jest nie bardzo. Po pierwsze, jest mecząca na dłuższa metę, po drugie moto więcej pali, a po trzecie mam 34 lata i wolałbym do śmierci żywy dożyć Wink Jest jeszcze przecież wiele fajnych tras do zrobienia i motorków do pojeżdżenia, Valentino Rossi ze mnie żaden, na dokładkę natomiast mam dość bujną wyobraźnię. W cytowanym wątku pisałem o szybie („można z nią jeździć”), że jak ktoś chce, to założywszy ją może sobie robić przeloty 140-150 km/h i dzięki niej będzie przyjemniej. Pozdrawiam Smile
zyski
PostWysłany: Pon 8:42, 06 Maj 2013   Temat postu:

Czoper napisał:
Ja mam w planach owijkę jak u Zyskiego Wink

He - owijka fajna rzecz. Nie widać co jest pod spodem Very Happy
Czoper
PostWysłany: Pon 0:55, 06 Maj 2013   Temat postu:

takie przebarwienie to właściwie żadne przebarwienie...

kup sobie pastę techniqll to emalii w castoramie. Zdziała cuda Wink

PS. jakbyś miał "pęknięty" chrom na wydechu i na nim będą się robić przebarwienia to też ta pasta zdejmie to, ale przy takim uszkodzeniu problem powróci.

Kolano w lewym wydechu nie jest tak wystawione na chłodzenie powietrzem jak prawe, więc zawsze będzie szybciej się przebarwiać.
Ja mam w planach owijkę jak u Zyskiego Wink
kami
PostWysłany: Pią 17:34, 03 Maj 2013   Temat postu:

wyjaśnij mi jak to robisz że nie kręcisz silnika do 6 tyś a piszesz że jezdzisz przelotowo 140-150 http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx800-elementy-nadwozia,21/szyby-do-vx,639.html
Olo_opole
PostWysłany: Pią 10:17, 03 Maj 2013   Temat postu:

Mój VX ma na liczniku 56 tysięcy, z czego 8 należy do mnie. Pewnie przebieg ma większy ale oba kolanka są w porządku i się nie przebarwiły nigdzie. Rozmawiałem tez na ten temat z moim kolega, który też ma VX i stwierdził, że one tak mają jak ktoś dobrze daje w p…. maszynie. I po krótkim zastanowieniu stwierdziłem, że to może być faktycznie przyczyna. Metal bardzo mocno się przecież przegrzewa. A ja nie kręcę silnika ponad 6000, bo i po co? VX nie jest demonem prędkości ani przyśpieszenia.
--
Image

A jak ktoś jest zainteresowany bliższym poznaniem to na YOUTUBIE są 3 filmiki tej maszynki:
http://www.youtube.com/watch?v=S-PnEVijP9o
http://www.youtube.com/watch?v=ZzdqrVyp728
szuwar
PostWysłany: Pon 15:11, 18 Mar 2013   Temat postu:

Też już kiedyś myślałem nad tym problemem. Jeden pomysł jaki mi przyszedł do głowy to zwinąć z blachy żaroodpornej tulejkę z małym kołnierzem i wcisnąć ją w kolanko na masę wysokotemperaturową. pozostaje kwestia wyprofilowania tulejki tak, żeby chroniony był odcinek zewnętrzny kolanka. Drugi pomysł to dorobić maskownice kolanka z kwasówy a trzeci to opanować technikę gięcia rury w rurze i dorabiać innym kolana za kasę a przy okazji sobie też zrobić jeden komplet:)
wiecho
PostWysłany: Pon 13:24, 18 Mar 2013   Temat postu:

Witam Kolegow; dzis zemontowalem wydechy ,oczywiscie urwana sruba obejmy nie bylo szans po kilku razowym dawkowaniu wd 40 Samo zdjecie poszlo prostym sposobem odkrecilem pierwsze kolano 2 cylindra tj, od strony hamulca ,oraz przy stopce pasazera ,odciagajac od cylindra poruszylem kilka razy ,i gotowe dla pamiec przymocowac flansze tasma by nie zjechala .Mozna porysowac silnik .drugie kolanko poszlo spoko .Chce wrocic do tematu jak juz pisalem,barzo szybko laalo temperature kolanko cylindra 1ego .Duzo dalo mi do myslenia wasze rady sklad mieszanki ,zawory itp.Ale gdzies na naszym forum nie pamietam imienia kolega pokazal wspaniale zdjecie rozwarstwione rury ,identyczna szczelina . I juz wiadomo dlaczego szybko lapalo temperature .Nie neguje kolegow porad co do zaworow i mieszanki tez wazne.teraz poprosze o pomoc jaki zastosowac materjal na uszczelnienie ,wiadomo temperatura i jakies cisnienie powstaje przy wydmuchu .Spawanie odpada.Dodam jeszcze po poruszaniu wydechem chlupie woda pomiedzy rurami ,efekt palenia w niskiej temperaturze .Wydechy ogolnie sa w miare wiadomo lata robia swoje.pozdrawiam iczekam na pomoc Wiecho
dis
PostWysłany: Wto 0:10, 26 Lut 2013   Temat postu:

Jak po 2 sekundach wydech jest bardzo ciepły to nie będzie wina gaźników bo nawet najmocniej rozregulowane tak szybko nie podniosą temperatury kolanka. Według mnie możesz mieć dziurkę/dziurę w pierwszej, wewnętrznej rurze i przez to zewnętrzna się tak szybko nagrzewa. Czasem taka sytuacja ma miejsce. A tak p.s. temat ładnie odgrzałeś sprzed 5 lat Very Happy
wiecho
PostWysłany: Pon 23:43, 25 Lut 2013   Temat postu:

Witam Panowie po dwuch miesiacach odpalilem,ZUZANNE, mile zaskoczenie za drugim razem przemuwila,ale zaskoczylo mnie zjawisko grzania kolanka ,drugiego wydechu.Mozna byloby okreslic to ze zlapalo temperature w ciagu dwuch sekund.Sprawdzajac pierwszego roznica ogromna przez chwile myslalem ze jedynka nie pracuje,ale wszystko oky.Czytajac na ten temat na forum czeka mnie jednak regulacja zaworow ,mozna by powiedziec ze to mam juz obcykane dzieki Waszym poradom.napewno czeka mnie teraz regulacja gaznikow .Pozdrawiam
jack874
PostWysłany: Sob 9:30, 23 Sie 2008   Temat postu:

Witam kolegów. Może ktoś z Was wie gdzie można kupić tłumiki do Vx w dobrym stanie nieprzerdzewiałe i bez rys i wgniotów( patrząc na allegro nie wiem czy takie znajdę) a nawet może całe wydechy razem z kolankami za rozsądną cenę. Wkurza mnie już to rzężenie, grechotanie itp. A mam jeszcze pytanie jest jeszcze na forum anioł ciemności z turku ( ja też jestem z turku) - kiedyś co pisał o wymianie wydechów w vx. Chętnie pogadałbym na ten temat i może coś zobaczył na żywo no bo to prawie po sąsiedzku. Pozdrawiam
jack874
PostWysłany: Śro 21:50, 25 Cze 2008   Temat postu:

Witam no jeśli to jest faktycznie wina przepalonych tłumików to dam sobie spokój z uzyskiwaniem tego efektu. Pytałem dlatego że jestem nowym członkiem na forum i vx-a mam od niedawna więc nie znam wszystkich jego bolączek. Po prostu ciekawiło mnie to gdyż mam kumpla, który ma vx - a z tego samego roku, z większym przebiegiem i kupił go tydzień po mnie od tego samego gościa ( zresztą sam mu go znalazłem), ma całkowicie fabryczny wydech i u niego ten efekt jest a u mnie przy zanitowanych tłumikach, które wcześniej były rozwiercone , tego nie ma. Pozdrawiam.
Robol
PostWysłany: Śro 20:34, 25 Cze 2008   Temat postu:

Ten metaliczny świst to efekt przepalonych tłumików. Standardowa sprawa w VXach, często również występuje w innych sprzętach, np Kawa ER5. Więcej na ten temat w którymś z postów o świerszczu w tłumiku Wink
jack874
PostWysłany: Śro 0:12, 18 Cze 2008   Temat postu:

Witam tak też zrobię . Znalazłem gościa który ma potrzebny sprzęt, jeździ i puszką i motocyklem, jest mechanikiem i za ok.200 PLN zrobi mi i zawory i gaźniki tym bardziej że teraz znowu jest praktycznie powrót do fabrycznego stanu wydechu. Mieszkam w niedużym mieście ( Turek między Koninem i Kaliszem) i trudno jest znaleźć kogoś sensownego kto pomoże a nie spierd...i. Korzystając z okazji może ktoś wie co powoduje taki ,, metaliczny świst,, przy dodaniu gazu w vx z całkowicie fabrycznym wydechem. Mnie osobiście to sie bardzo podoba ale już u siebie chyba tego nie zdołam uzyskać. Z tym samym gościem rozmawiał mój brat ( ma cbr900r), kupił do niej tłumik przelotowy i gość też mu polecił zrobić regulację gdyż mogą mu się zawory powypalać a szkoda cbry bo ma bardzo zdrowy piec i chodzi niesamowicie ale nie ma to jak nasze vx. Pozdrawiam
Zajonc
PostWysłany: Wto 20:27, 17 Cze 2008   Temat postu:

Jeżeli było dłubane przy wydechach, czyli zmieniany był przelot przez nawiercanie to "prawie napewno" Wink zmienił się skład mieszanki - zbyt uboga, przez co większa temperatura spalania i przebarwione kolanka. Regulacja gaźników się sprzętowi należy
jack874
PostWysłany: Pon 23:07, 16 Cze 2008   Temat postu:

Wielkie dzięki. Motocykl mam od niedawna więc nie zdążyłem wszystkiego przy nim porobić - normalne po zakupie używanego sprzętu. Ale niestety to są koszty a wiadomo że jak się kupuje pierwszy poważniejszy sprzęt to zazwyczaj wydaje się cała kasę i potem zaczyna jej brakować. Ale jeśli to tak istotne to zrobię to w pierwszej kolejności ażeby ustrzec się przed poważniejszą naprawą. Pozdrawiam

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group