 Wysłany:
Pon 8:46, 03 Cze 2013 Temat postu: |
| Wymienić przewody bez problemu można samemu więc do warsztatu nie dawaj bo sporo przepłacisz. Potrzebujesz tylko klucza(do śruby przewodu chyba ok 12), śrubokręta (do pokrywki zbiorniczka), klucza małego (bodajże 8 lub 10 do odpowietrznika) i kawałka rurki z odpowietrznika do jakiejś butelki by płyn nie ściekał po zacisku i nie chlapał. Do tego potrzebny jeszcze tylko przewód i płyn.
Kupić możesz dowolny typ. Niektórzy polecają Hel'a, ja mam tańszego LSL robionego na żądaną długość i też jest ok. LSL mają ten plus, że można dowolnie zmieniać końcówki - kąt wygięcia i jego kierunek (prostopadle bądź równolegle do oczka). |
| Wysłany:
Nie 23:29, 02 Cze 2013 Temat postu: |
| Też myśle o wymianie, co kupić, czy wymienić samemu czy lepiej w jakimś porządnym warsztacie? |
| Wysłany:
Śro 11:56, 10 Cze 2009 Temat postu: |
| odswierze troche temat bo chce zmienic wezyk u siebie. jest tragicznie. wezyk pewnie od nowosci ten sam. tarcze mam nowa poprzedni wlasciciel zainwestowal klocki jeszcze w miare. duzo jest roznych wezykow a ktory najlepiej wybrac i jakie koncowki dopasowac bo chyba zamowie z allegro same koncowki a wezyk u siebie w miescie w firmie zajmujaca sie takimi sprawami (hydraulika, pneumatyka wysokocisnieniowa) ale koncowek nie maja takich. wiec jak na wstepie jaki wybrac wezyk i jaki rozmiar koncowek zamowic z allegro |
| Wysłany:
Pią 15:26, 05 Gru 2008 Temat postu: |
| o proszę.. nie wiedziałem, że mają jeszcze jakieś zalety hehe |
| Wysłany:
Czw 21:25, 04 Gru 2008 Temat postu: |
||
no! prawie masz racje  z tym ze to nie gumowy wezyk a raczej teflonowa rurka
glowna zaleta tych przewodow jest wlasnie to ze nei zmieniaja swej geometrii i przekroju przy naciskaniu hamulca=> cala sila idzie na tloczki hamulcowe. nastepna zaleta jest to ze jako iz sa teflonowe to sie nie starzeja- wiec sa teoretycznie wiczne, gumowe powinno sie wymieniac co 4 lata kolejna zaleta jest wbrew pozorom cena! metr wezyka z koncowkami wychodzi kolo 120zl, a zobacz po ile w ASO sa zwykle gumowe przewody
ale maja tez wady!!! - podstawowa to trudnosci z odpowietrzeniem! pecherzyki powietrza wyjatkowo dobrze i mocno trzymaja sie teflonu i czasem naprawde trzeba czarow zeby dobrze odpowietrzyc! (opukiwanie przewodow itp..), kolejna wada to duza sztywnosc i czasem ciezko zawinac sie na jakims łuku...no i chyba tyle |
| Wysłany:
Śro 11:35, 03 Gru 2008 Temat postu: |
| dzieki za odp
pozdro !  |
| Wysłany:
Śro 8:41, 03 Gru 2008 Temat postu: |
to taki sam wężyk gumowy czy tez z jakiegoś podobnego materiału, tylko opleciony stalową linką żeby się nie "nadymał" jak dusisz klamkę  dzięki temu nie musisz tak mocno dusić i dodatkowo hamulce szybciej reagują bo bez oplotu takie samo naduszenie klamki spowoduje przeniesienie tylko części parcia na klocki, a część "rozejdzie się" po przewodzie bo się po prostu nadyma
inaczej - jakby koniec zwykłego przewodu był zatkany, to klamkę i tak przydusisz bo będziesz w stanie nadymać ten przewód. przy stalowym oplocie powinno to się już nie udać.. zaznaczam, że znawcą żadnym nie jestem ale tak to na chłopski rozum pojmuję |
| Wysłany:
Śro 0:13, 03 Gru 2008 Temat postu: przewody w stalowym oplocie |
wiem ze to moze smieszne  ale wytłmaczycie mi na czym to polega ? czy to są normalne linki tylko ze w stalowym oplocie a nie w plastikowym ? ? jak to dziala ze lepjej hamuje ? ? czy to moze chodzi o cos innego ? |