Autor Wiadomość
nitro
PostWysłany: Pią 21:25, 23 Sty 2009   Temat postu:

kupiłem vx'a z tak wytłuczoną panewka, że juz jej praktycznie nie było... na wolnych obrt. było cicho, ale przy dodawaniu gazu stukało głosno. To tak dla orientacji, żeby Ci nie wciskali bzdur... Niestety, ale na 90% mechanior coś sknocił niestety... Pamietasz jaki był cichy przed rozbiurka...
rebel68
PostWysłany: Czw 13:18, 15 Sty 2009   Temat postu:

Tak zrobię. Mnie się wydaje, że właśnie coś przy skręceniu silnika, nie zostało włożone prawidłowo. Ciśnienie oleju sprawdzę. Jak sprawdzałem ciśnienie na tłokach, to było super. Przy rozrządzie jest chyba wszystko ok. tam nie ma możliwości włożenia czegokolwiek inaczej. Pozdrawiam!Smile
..:maniek:..
PostWysłany: Śro 20:34, 14 Sty 2009   Temat postu:

jesli przed rozbiorka chodzilo OK to napewno nie sa to panewki! predzej bym stawial ze ktos przy montazu zapomnial wstawic jakiegos dystansu lub zalozyl w zlej kolejnosci...lub moze zle zalozony napinacz lancuszka rozrzadu? nie wiem czy w VX jest taka mozliwosc, ale w yamaszce xj mozna nie trafic lyzwa w odlew i lancuszek bedzie napiety a lyzwa bedzie nam halasowac...ja osobiscie to sprawdzilbym po pierwsze cisnienie oleju! jelsi bylo by OK to juz panewki mozna praktycznie wykluczyc! potem odkrecil bym oba dekla z silnika i sciagnal dekle z glowicy i wtedy dokladnie popatrzyl co i jak z wszelakimi widocznymi mechanizmami! moze to by cos wyjasnilo...
rebel68
PostWysłany: Śro 16:02, 14 Sty 2009   Temat postu:

Cześć Maniek, no właśnie to wszystko jest trochę dziwne... Kumpel mówi że na pewno, a juz na 99% to moga byc panewki. Tylko ze ten silnik był rozbierany, a przed rozbiorem chodził jak malinka. Z tłokami ani korbowodem nie było robione nic i nagle po złożeniu luzy na panewkach??? Mnie tez to wydaje się dziwne trochę. A kosz sprzęgłowy faktycznie słychac. Sprzęgło sie nie ślizga, tylko słyszę nieraz te przekładki jak tak "zagrzytają". Sam już nie wiem co o tym myśleć i czy jest sens znów rozbierać silnik i pakowac się w remont. Tym bardziej, że motorzysko dobrze chodzi, ładnie pali i dobrze ciągnie....
..:maniek:..
PostWysłany: Wto 21:07, 13 Sty 2009   Temat postu:

ale na wolnych obrotach to nie pukaja raczej panewki! panewki pukaja jak dodasz gazu i nagle odpuscisz - wtedy slychac gluche stuki. a czy przypadkiem nie trzaska ci sie cos od napinacza rozrzadu? lub chocby kosz sprzegla?? dobrze to wszystko posprawdzales??
rebel68
PostWysłany: Pon 12:18, 12 Sty 2009   Temat postu:

CześćSmile No faktycznie mam z tym motorem same problemy. niby chodzi, po ostatniej naprawie i z twoją głowicą, bardzo dobrze. Tylko niestety słychac, to pieprzone pukanie na wolnych obrotach.... Myślę, że będzie to juz ostatnia naprawa jaką zrobię w tym motorze:-) Pozdrawiam i dzieki za odpowiedź.
nitro
PostWysłany: Nie 12:54, 11 Sty 2009   Temat postu:

Witam!
Widze ,że masz niezłe przejścia z tym moto... Wiesz, jak bym miał Ci poradziś, to lepiej kup za ok 1300/1500 PLN (niedawno był, na all...)silnik i przy odrobinie szczęścia będziesz zadowolonym posiadaczem w końcu sprawnego vx'a... Co do panewek, to robiłem kiedys regenerację wału , i panewek w kawie 600r 4cyl. i bez problemów przejechałem tym starym ścigiem dwa sezony, choć każdy twierdził, że dorabiane panewki nie wytrzymają itp... Niestety utraciłem kontakt z tą firmą... Było kilka lat temu to.... Bardzo wazne, żeby nie dac tego do firmy która sie tego podejmie a robi samochodówke... Musi to być ktoś kto przedewszystkim zajmuje się silnikami motocyklowymi. Google w łapki i szukanie, dzwonienie i wypytywanie się konkretów ... Moze jak znajde czas to cos Ci podeślę... Pozdro i powodzonka!!!!!!!!!!!
rebel68
PostWysłany: Pon 23:45, 05 Sty 2009   Temat postu: Panewki korbowodu

Witam wszystkich posiadaczy naszego fajnego, ale niestety zawodnego motorku:-( Szukam namiarów na panewki do korbowodu, jezeli ktoś ma jakieś strony lub adresy, to bardzo proszę o podesłanie mi. Z góry dziękujęWink Rolling Eyes

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group