Autor Wiadomość
dis
PostWysłany: Wto 14:45, 26 Maj 2009   Temat postu:

No powiem że kręcenie kołem na biegu w tak dużym silniku wcale nie jest takie lekkie nawet jak jest to 5 bieg. W rg łatwo się kręciło na wyższych biegach nawet ze świecą ale to była 80tka a nie 800ka Smile
Zajonc
PostWysłany: Wto 11:55, 26 Maj 2009   Temat postu:

dis napisał:
Wiem że tak można obracać wałem lecz jest to chyba trochę mniej precyzyjne i trudniejsze niż kręcenie kluczem.


Czy mniej precyzyjne... zawory są zamknięte przez cały sów sprężania i prawie cały sów pracy, więc właściwie jeden obrót wału, czyli o jakiejkolwiek precyzji to raczej mowy tu być nie może Smile a trudność, tudzież wygoda to już zupełnie odrębna sprawa Wink
griba
PostWysłany: Wto 10:43, 26 Maj 2009   Temat postu: Postój...

No właśnie spróbuj przechylić od siebie... wg mojego opisu.

Pozdrawiam,
Griba
dis
PostWysłany: Pon 9:55, 25 Maj 2009   Temat postu:

Z centralką to przechylam na siebie i staje na stopkę a potem podnoszę moto. Ale i tak poprosiłem ojca by mi pomógł bo postawiłem go na palecie (stopka) by tył był wyżej do kręcenia kołem przy ustawianiu GMP. Wszystko już zrobione tylko dziś śmigam do sklepu po uszczelkę pokrywy zaworów, zakładam bak siedzenie zadupek i można testować Smile oby wszystko było w najlepszym porządku.
griba
PostWysłany: Nie 22:38, 24 Maj 2009   Temat postu: A centralna...

A jak z centralną? Pomogły rady chodź trochę?

Pozdrawiam,
Griba
dis
PostWysłany: Nie 22:05, 24 Maj 2009   Temat postu:

Zrobiłem znów zawory a okazało się że trochę dałem ciała i za duży luz miałem w przednim cylku na ssących nie wiem czemu ale tak było.

Śrubę od obracania wałem mam już tak wyjechaną że tylko specjalny klucz i osoba która zrobi to na raz da radę bo więcej prób = śruba nie do odkręcenia. Ciekawe czy taką śrubę można dostać np. w ASO i zapytam się tego jak będę już miał sprzęta jezdnego. Muszę załatwić sobie uszczelkę pokrywy zaworów bo jedna mi poszła (była źle skręcona) w konsekwencji czego był wyciek spod pokrywy.

Mam wielką nadzieję że już we wtorek będę śmigał bo jutro go do końca złożę. Dziś już mnie komary tak jechały że nie dałem rady wytrzymać na dworze i już się za bardzo ściemniło.
griba
PostWysłany: Nie 11:20, 24 Maj 2009   Temat postu: Odpowiedzi...

1) Synchronizacja - spróbuj jednak najpierw zluzować (nie zdejmować) linki gazu.

Najpierw synchronizacja, a jak już na biegu jałowym będzie równo to linki gazu też trzeba podregulować w taki sposób, żeby przy lekkim wychyleniu manetki równo otwierały się przepustnice. Może któraś linka ciągnie lekko i masz otwartą przepustnicę na którymś gaźniku - na tym co ma mniejsze podciśnienie?

Zawory - tak jak kolega wyżej napisał - lekki opór na listku i jest ok.

2) Duża śruba - w swoim zestawie kluczy miałem największy śrubokręt i poszło, ale ranty tej niby śruby już mam oczywiście lekko obcharatane.

3) Nóżka centralna. Miałem ten sam problem. Ale liczy się technika.
Ja stawiam motor na bocznej nóżce. Potem naciskam na dzyndzel centralnej aż dotknie ziemi. Prostuje motor aż poczuję że prawa podpórka stopy centralnej dotknie ziemi. W tym momencie zwiększam nacisk na dzyndzel. Motor jest praktycznie wyprostowany na kołach wzgledem ziemi. Staje całym cięzarem na dzyndzlu i lekko pomagam prawą ręką podciagając uchwyt. Motor sam się uniesie i wskoczy na centralną nóżkę.

Pozdrawiam,
Griba
dis
PostWysłany: Sob 11:56, 23 Maj 2009   Temat postu:

Ja normalnie stawiam na bocznej bo stawiam na betonie a powiem że na trawniku stopka boczna także jest wyjątkowo stabilna(ma dość dużą powierzchnię) i nie zapada się przynakmniej na lekko ubitym podłożu.
arturo
PostWysłany: Sob 9:32, 23 Maj 2009   Temat postu:

witam Razz Z tym stawianiem na centralne stopy naszego potworka,mam problem po zdemontowaniu bocznego stelaża na kufry, Mr. Green,jest duże rozwarcie między kierownicą a tylnym uchwytem ,przez co można strcić kontrolę,z tego też powodu ułożyłem sobie płytkę chodnikową na podwórku i stawiam bezpiecznie na bocznej stópce
jack874
PostWysłany: Sob 8:56, 23 Maj 2009   Temat postu:

Witam. Ja tylko chciałem dać Ci małą podpowiedź jak stawiać na centralnej. Ja też na początku miałem z tym problem - może ważę trochę więcej od Ciebie ale jestem niższy. Bierzesz moto za kierownicę i za tylny pałąk, leciutko przechylasz na siebie i stajesz całym ciężarem na tym dzyndzlu ( po to on jest ) co wystaje z boku centralnej - moto samo idzie na centralną. Najlepiej weź sobie kogoś do asekuracji i poćwicz kilka razy - na pewno się uda. Wiem to z własnego doświadczenia. Mam kumpla który waży może z 60 kilo i ma 178 wzrostu i stawia vx aż miło także powodzenia.
dis
PostWysłany: Pią 20:38, 22 Maj 2009   Temat postu:

Wiem że tak można obracać wałem lecz jest to chyba trochę mniej precyzyjne i trudniejsze niż kręcenie kluczem. Jakoś sobie dam rade choć najtrudniejsze jak dla mnie to postawić na centralnej bo jestem chucherko 187cm i ledwie 73kg. Jak dotąd to udało mi się ledwie 2 razy na centralke go wstawić Embarassed a jak na podwórku raz mi się przechylił za mocno i nie utrzymałem delikatnie go kładąc go na trawę to ciężko jak cholera było mi go podnieść. To jednak sporo waży Confused

A czy wam też ciężko znaleźć gmp w tylnym cylku bo u mnie ciężko było wyczuć kiedy zawory ssące miały luz bo w przednim żadnego problemu nie miałem.
dis
PostWysłany: Pią 20:37, 22 Maj 2009   Temat postu:

Wiem że tak można obracać wałem lecz jest to chyba trochę mniej precyzyjne i trudniejsze niż kręcenie kluczem. Jakoś sobie dam rade choć najtrudniejsze jak dla mnie to postawić na centralnej bo jestem chucherko 187cm i ledwie 73kg. Jak dotąd to udało mi się ledwie 2 razy na centralke go wstawić Embarassed a jak na podwórku raz mi się przechylił za mocno i nie utrzymałem delikatnie go kładąc go na trawę to ciężko jak cholera było mi go podnieść. To jednak sporo waży Confused
Zajonc
PostWysłany: Pią 11:11, 22 Maj 2009   Temat postu:

nie ma co walczyć z tą nakrętką... stawiasz moto na centralnej, wbijasz bieg i kręcą tylnym kołem masz obrót wału... wcześniej wykręcasz oczywiście świece żeby łatwiej było obracać i żeby można było wsadzić przez otwór np jakiś cienki wkrętak co by wiedzieć kiedy tłok jest w górze... co 2 obroty wału tłok będzie na suwie sprężania i wtedy będziesz miał wyczuwalny luz który możesz regulować
dis
PostWysłany: Czw 21:16, 21 Maj 2009   Temat postu:

Linki gazu miałem założone lecz był na nich spory luz bo nie chciałem zakładać na gorącym silniku by przegazować (5 razy wentylator mi się włączył bo dość długo to robiłem).

Te zawory to chyba jeszcze raz zrobię tylko mam problem ze śrubą tą wielką z lewej strony(zaślepka pokrywy) bo nie mogę jej ściągnąć a że zmieniałem też olej to ściągnąłem pokrywę by dostać się do śruby którą obraca się wał. Ma ktoś pomysł jak ją odkręcić bo ja już próbowałem wielu rzeczy i za cholere nie drgnie nawet.
..:maniek:..
PostWysłany: Czw 18:23, 21 Maj 2009   Temat postu:

jesli sa niewielkie roznice w synchro to moze byc! choc w VX powinienes najpierw popuscic calkiem linke gazu a dopiero potem regulowac linka pomiedzy gaznikami..ale niewazne!
co do szczelinomierza to ma on wchodzic z lekkim oporem i wtedy masz dana wartosc.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group