VX'em all! :: Przegląd tematu - Zagadka z dolotem

Wysłany: Wto 17:57, 28 Lip 2009 Temat postu: Fotki...

Aktualizacja tematu w nowym poście...

Wysłany: Wto 12:56, 28 Lip 2009 Temat postu:

Nie bardzo rozumiem, co znaczy do połowy zaślepione, zrób może jakieś zdjęcia co?

Wysłany: Wto 12:20, 28 Lip 2009 Temat postu:

chyba nikt nie jeździ.. albo ciągle jeżdżą i nie mają kiedy do kompa zajrzeć hehe

teraz pytasz o tylny airbox? ktoś tu kiedyś pisał, że wlot tylnego airboxa skierowany w przód powodował dławienie przy większej prędkości, należało skierować wlot do tyłu.

ostatnio sprawdzałem u siebie i wlot mam skierowany do przodu, ale jest on przecież chyba wystarczająco schowany za owiewką i nogą, żeby nie było z tego powodu żadnych problemów.. może kiedyś odwrócę i zobaczę różnicę..

Nie mógłby ktoś zobaczyć jak u niego jest?

Boczne kolanko można dostać jak się lekko odchyli owiewkę.

Pozdr,
Griba

Wysłany: Pon 15:00, 27 Lip 2009 Temat postu:

na szybkiego to nie przypominam sobie żebym miał w połowie zaślepione te kolanka, a raczej zauważyłbym to.. jednak 100% pewności oczywiście nie mam. przedni wlot miałem ustawiony na bok i tak też zostawiłem. moto idzie powyżej 180 km/h

1) Dziś po zdjęciu dolotów - czyli gumowych kolanek - od filtrów powietrza zauważyłem, że każde z nich jest w połowie zaślepione, moje gaźniki to 45C00, motor niby oddławiony (w briefie było, że zdławiony, moje gaźniki jak rozbierałem mają na dyszach takie same oznaczenia jak 45C50, tłoczki mają pełny zakres ruchu), 170 km/h idzie spokojnie, jak jest u Was, czy ciąć te gumy do pełnego światła?

2) Jakie jest prawidłowe ustawienie kolanka przedniego filtra, w bok czy w dół?

Z góry dzięki za pomoc,
pozdrawiam,
Griba