 Wysłany:
Śro 15:16, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
| W przyszłym roku będzie fotorelacja z regulacji zaworów i synchro jak będę robił (warto co rok przygotować moto przed sezonem). A możliwe także że będzie z wymiany pierścieni czy uszczelniaczy zaworowych zależy które będzie przyczyną dymienia. |
| Wysłany:
Śro 10:04, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
dzięki za słowa uznania. tu jednak nie trzeba było się napracować, a warto by wzbogacać jakoś to nasze polskie forum - brakuje nam paru porządnych wątków.. może ktoś w końcu pokusi się o fotorelację np z synchronizacji, regulacji zaworów czy czegoś podobnie przydatnego  |
| Wysłany:
Pią 21:42, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
| Witam serdecznie. Niechcący moje pytanie na forum stało się przyczyną na szczęście niegroźnej kłótni, nie wiedziałem jak zareagować i rzecz jasna postanowiłem nie robić nic. Jednak następne posty zmusiły mnie do zabrania głosu. Zanim nadeszła pierwsza odpowiedz już poradziłem sobie z podpięciem wakuometrów. Dziękuję za podpowiedz gumisiowi i dis'owi. Jednak to ivf trafił w sedno. Faktycznie nie potafiłem zlokalizować ,,gdzie są te magiczne miejsca w gaźnikach, o których każdy słyszał a nikt ich nigdy nie widział".
W tylnym gaźniku (cylinder #1)miałem mgliste podejrzenia, że to może być to miejsce które wskazał ivf, ale w przednim (cylinder #2)nigdy bym na to nie wpadł. Ja podpinam wakuometr w ten sposób: - demontuję zbiornik paliwa (moim zdaniem łatwiejszy dostęp do śrub regulacyjnych i możliwość oblukania innych ukrytych pod zbiornikiem ekementów) z którego za pomocą wężyka czepię paliwo - do tylnego gaźnika podpinam się w miejsce które wskazał ivf - do przedniego gaźnika podpinam do króćca wychodzącego z kolektora zasilającego łączącego gaźnik z cylindrem - króciec znajduje się pod zbiornikiem wyrównawczym układu chłodzenia (uwaga - króciec wklejony w gumę - ostrożnie ze zdejmowaniem i zakładaniem przewodów). Ivf, zadałeś sobie sporo trudu. Serdeczne dzięki. Pozdrawiam wszystkich Bogdan |
| Wysłany:
Śro 9:56, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
Ivf jak zwykle nie zawodzi  Ładna praca |
| Wysłany:
Wto 14:15, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
| nie kłócić się
Bogdan różne tematy czytał i zapewne już pisząc pytanie wiedział jak się wpiąć z trójnikami, chciał zapewne tylko dowiedzieć się gdzie są te magiczne miejsca w gaźnikach, o których każdy słyszał a nikt ich nigdy nie widział 
tak więc w ramach odpowiedzi, rozwiania przyszłych wątpliwości i poznania teorii przez kolejne pokolenia zamieszczam zdjęcia z tymi miejscami (mówię o teorii bo praktycznie już chyba każdy ma kranik podciśnieniowy więc jeden z gaźników bez trójnika się nie obędzie, a w drugim jest to tak trudno dostępne miejsce, że..). odpisuję dopiero teraz bo wcześniej nie miałem jak zdjęć zrobić, a bez zdjęć nikt by nie uwierzył
najłatwiej wg mnie lokalizować te miejsca patrząc na linkę ssania, dlatego oznaczyłem 1 jako miejsce wpięcia wakuometra, a 2 to linka ssania (każdy obrazek można kliknąć żeby powiększyć) przedni gaźnik (cylinder #2) serwisówka - 15 to nasza śruba zaślepiająca, 14 to elementy ssania: 
fiszki - 55 to nasza śruba, 14-18 to elementy ssania: 
foto stojąc z prawej strony moto (trudno zrobić to zdjęcie bez ściągnięcia baku, dlatego właśnie zaznaczyłem linkę ssania): 
tylny gaźnik (cylinder #1) serwisówka - 12 to nasza śruba zaślepiająca, 18 to elementy ssania: 
fiszki - 49 to nasza śruba, 27-30 to elementy ssania: (tu trzebaby dopowiedzieć ten drobny szczegół, który wymusza na nas zastosowanie trójnika przy tym gaźniku. element 58 jest zaznaczony jako alternatywa dla śruby 49. jest to właśnie wkręcony "na stałe" adaptor do wężyka, który uruchamia nam kranik podciśnieniowy) 
foto stojąc z lewej strony moto (w tym przypadku oczywiście 1 to już nie śruba, tylko adapter ze wspomnianym wyżej wężykiem): 
tak więc nie pozostaje nam w praktyce nic innego jak stosowanie się do zaleceń opisywanych w innych tematach, głównie przez mańka (wykorzystując 2 trójniki)
EDIT: jeszcze jeden sposób mi się przypomniał. na czas synchronizacji można przecież podać paliwo "skąd inąd" bez pośrednictwa kranika. możnaby wtedy wykorzystać oba wyjścia przygotowane do synchronizacji (bez potrzeby stosowania trójników, za to potrzebny byłby dodatkowy adapter). jak kto woli.. |
| Wysłany:
Pią 15:48, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
| Może to dlatego iż przeglądam tylko nowe posty od ostatniej wizyty a ten przeoczyłem czytając zapewne inne fora (zwykle kilka kart otwartych) i gdy zamknie się przypadkowo wszystkie zamiast jednej jest problem które są nowe a które nie. Nie chciałem nikogo tu bynajmniej urazić. A jeśli chodzi o ilość założonych tematów i ilość postów to wcale nie uważam że jest to jakiś istotny wykładnik i tak naprawdę nie przykuwam do tego uwagi.
Byłby chłop trochę bliżej to bym do niego nawet sam z wakuometrami podjechał i pomógł wyregulować ale niestety mieszka spory kawał drogi ode mnie. |
| Wysłany:
Pią 11:48, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
||
Drogi kolego, bogdan-27 zadał to pytanie 25 sierpnia i do dnia wczorajszego nie dostał odpowiedzi. Gdy mu jej udzieliłem nagle jakies ożywienie i Twoja odpowiedz 
Nie dało rady wcześniej tego napisac??? Chłop miałby już problem z głowy. Dziwna jest Twoja aktywnosc na forum, albo jesteś jeszcze młody albo nabrałes dziwnych nawyków z forum Ogara i RG. Bez obrazy ,ale forum to służy pomocy i najlepiej jest ją jak najszybciej udzielic... Od kierowania użytkowników do szukajki jest Moderator ,a pózniej Ty. Nie liczy się kto ma więcej postów czy tematów ,liczy się pomoc której możesz udzielic, jak nie dajesz rady lepiej nic nie pisz... |
| Wysłany:
Pią 9:38, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
| A nie prościej zamiast szukać gdzie wpiąć te wakuometry przeczytać na forum temat VX pierwsza krew tam wszystko jest gdzie wpiąć bez szukania tych śrubek. |
| Wysłany:
Czw 12:43, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
| Hej! Normalnie to wykręca się śrubki na krzyżak lub imbus, teraz już nie pamiętam.Śrubki te zlokalizujesz w pobliżu krócców gaznikowych (od strony głowicy) |
| Wysłany:
Wto 20:48, 25 Sie 2009 Temat postu: Gdzie wkręcić króćce od wakuometrów? |
| Witam. Kilkakrotnie podczas czytania postów na forum ze zdziwieniem przeczytałem, że w gaźnikach znajdują się zaślepione miejsca gdzie można wkręcić króciec do wakuometra. W moim moto mam gaźniki 45C50 i nie mogę się zorientować gdzie mogę podpiąć wakuometr bezpośredno do gaźnika? jeśli ktoś wie proszę o wskazówki i ewentualnie foto.
Pozdrawiam, Bogdan |