VX'em all! :: Przegląd tematu - Działanie sprzęgła a temperatura silnika, problem

Wysłany: Wto 13:34, 17 Lis 2009 Temat postu:

Witam wszystkich. U mnie jest podobny problem z biegami. czasami wchodzi jedyneczka z takim zgrzytem, że aż strach a czasami zapina się leciutko. I tak sobie pomyślałem, że "ten typ tak ma" więc przestałem się tym przejmować. Gumis ma rację, warto zmienić wszystko na zimę, a gdy tylko przygrzeje słoneczko marcowe wskakujesz i śmigasz już na swieżym oleju. Smile

Wysłany: Nie 17:33, 08 Lis 2009 Temat postu:

Witam,i od razu dzięki Gumis za dobrą radę.Faktycznie zapomniałem że przepracowany olej ma takie nie pożądane właściwości,od razu zmieniam,i wszystkim pozostałym też tak radzę.Pozdrawiam

Wysłany: Pią 19:36, 06 Lis 2009 Temat postu:

Piotr4 napisał:

Dzięki za podpowiedź,to może być wina oleju ponieważ zrobiłem troszkę kilometrów na nim,ale zaczekam z wymianą bo zawsze robię to na wiosnę i zobaczę.Jak na razie nie jest tak źle a że już powoli zakańczam sezon i już raczej nie wyjadę dalej, to tym bardziej zaczekam.Pewnie i tak nie wytrzymam i zrobię to w jakiś spokojny zimowy wieczór.Pozdrawiam

Olej wymieniaj zawsze po zakonczonym sezonie, nie czekaj do wiosny.Przepracowany olej posiada wiele szkodliwych i żrących substancji powstałych w czasie eksploatacji.Doprowadza to do korozji, utleniania i uszkadza uszczelki jak i oringi i simmeringi. Zalej na zimowy sen swieżym olejem i to bedzie najlepsze dla Twojego silnika.Jednak przedtem wymien tarcze i problem zniknie (chyba ,że zle wyregulowałes popychacz kosza sprzęgłowego)

Wysłany: Nie 22:09, 11 Paź 2009 Temat postu:

Czytając fora motocyklowe spotkałem się z podobnymi sytuacjami (chodzi o gorsze działanie po zmianie oleju na nowy). Przechodziło to po przejechaniu na nowym oleju pewnego dystansu tak jak by tarczki sprzęgła musiały się "przyzywczaić" do nowego oleju.

Wysłany: Nie 21:27, 11 Paź 2009 Temat postu:

dis napisał:

Tak tylko teoretyzując. Im wyższa temperatura oleju tym niższa jego lepkość a co za tym idzie niby wszystko łatwiej powinno pracować ale może być problem z właściwym smarowaniem. Kiedy zmieniałeś olej i na jakiej lepkości.
Z drugiej strony spotkałem się już w kilku maszynach z czymś takim, że jak się silnik rozgrzeje to jest wrażenie że trudniej się biegi zmienia (większy opór czasem zgrzytek przy zmianie. Również w poprzedniej maszynie tak miałem a że silnik był rozpołowiony i mechanik mówił że w środku wszystko jest ładnie i ok to zapewne ttak bywa.

mam właśnie taki przypadek,i to nasiliło się właśnie po zmianie oleju,mam wlane motula5100 10w-40 zalecany, za to nie wiem jaki był poprzednio ale było lepiej,mój przebieg to 49 000 Surprised

Wysłany: Sob 20:09, 10 Paź 2009 Temat postu:

Dzięki za podpowiedź,to może być wina oleju ponieważ zrobiłem troszkę kilometrów na nim,ale zaczekam z wymianą bo zawsze robię to na wiosnę i zobaczę.Jak na razie nie jest tak źle a że już powoli zakańczam sezon i już raczej nie wyjadę dalej, to tym bardziej zaczekam.Pewnie i tak nie wytrzymam i zrobię to w jakiś spokojny zimowy wieczór.Pozdrawiam

Wysłany: Pią 8:40, 09 Paź 2009 Temat postu:

Tak tylko teoretyzując. Im wyższa temperatura oleju tym niższa jego lepkość a co za tym idzie niby wszystko łatwiej powinno pracować ale może być problem z właściwym smarowaniem. Kiedy zmieniałeś olej i na jakiej lepkości.
Z drugiej strony spotkałem się już w kilku maszynach z czymś takim, że jak się silnik rozgrzeje to jest wrażenie że trudniej się biegi zmienia (większy opór czasem zgrzytek przy zmianie. Również w poprzedniej maszynie tak miałem a że silnik był rozpołowiony i mechanik mówił że w środku wszystko jest ładnie i ok to zapewne ttak bywa.

Wysłany: Czw 19:19, 08 Paź 2009 Temat postu:

Witam , ja mam podobny problem ale niestety nie wiem co jest.Zatem chętnie poczekam na opinię kogoś kto coś kuma w tym temacie.Tylko u mnie nie ma wycieku lecz im bardziej nagrzany silnik to pierwszy bieg zapina się coraz trudniej.Czekam z niecierpliwością na odp.Pozrawiam

Wysłany: Nie 23:15, 20 Wrz 2009 Temat postu:

Jeśli jest wyciek to na pewno można pomyśleć o zmianie uszczelnienia bo na dłuższą metę jakikolwiek wyciek jest niekorzystny.

Witam wszystkich forumowiczów. Mój problem jak w temacie, po regulacji na ślimaku - jest OK, w miarę rozgrzewania silnika sprzęgło zaczyna źle funkcjonować - 1-bieg wchodzi z coraz większym trudem - stuki, trzaski w skrzyni biegów. Stąd pytanie, czy może to być uzależnione od temperatury i stopnia zużycia oleju? Dodatkowo pojawiają się wycieki oleju z obudowy ślimaka i to w sposób bardzo nieregularny; raz jest raz nie ma. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Jakieś sugestie?