Polecane sklepy, sprzedawcy, warsztaty i lokale

Chciałbym polecić Firmę JD HYDRO Pana Janusza Dąbrowskiego - [link widoczny dla zalogowanych].

Firma zajmuje się kompleksowymi remontami urządzeń hydraulicznych oraz renowacją i regeneracją poszczególnych ich części - w tym tłoczysk siłowników - które konstrukcją bardzo przypominają lagi motocyklowe.

Moja laga po spotkaniu z kamiennym murem podczas powrotu z Bałkanów nie wyglądała zbyt dobrze...

Natomiast teraz, po tym jak zajął się nią Pan Janusz wygląda tak jak na zdjęciu poniżej. Wink

Nie muszę dodawać, że dzięki regeneracji powierzchnia, która była uszkodzona jest jak nowa i dzięki temu wyciek oleju z amortyzatora został opanowany.

Zmiana barwy w miejscu napawania jest bardzo mało widoczna. Zresztą, gdyby komuś to przeszkadzało to wystarczy stronę regenerowaną odwrócić w stronę chłodnicy.

Na koniec dodam jeszcze, że Pan Janusz oraz jego synowie, z którymi prowadzi firmę, są zapalonymi motocyklistami. Wink

A ile taka przyjemność kosztuje?

Cena bardzo promocyjna - 50 zł - ze względu na przynależność do braci motocyklowej. Wink

Pozdrawiam,
Griba

P.S. Dis, a sprawdzasz Ty czasem PW Question

Tak sprawdzam na bieżąco i na bieżąco usuwam wiadomości bo brakuje mi tam miejsca czasem

[link widoczny dla zalogowanych]

Umieszczam link do głównego dystrybutora Motula w Wielkopolsce.
Traf chciał, że siedziba znajduje się akurat w Kostrzynie. Smile

Prowadzą również sprzedaż detaliczną. Gdyby ktoś miał zapotrzebowanie, a przejeżdżał przez Kostrzyn, myślę, że warto zajrzeć.

Polecam firmę Malmet oferującą piaskowanie i malowanie proszkowe.

Adres: 80-175 Gdańsk, Leszczynowa 28 (Jasień).
Tel.: 58 303-96-76.

OT > W końcu ogarnąłem temat stelaża na boczne kufry. Przed III Ogólnopolskim Zlotem VX'a miałem coś tam na szybko przerobione z tego co kupiłem z kuframi. I tak jakoś jeździłem, bo czasu nie było i ciągle sprzęt był potrzebny. W końcu się zebrałem, żeby ogarnąć ostatecznie temat i poprawić mankamenty, które wynikły podczas eksploatacji. < EOT

Rezultaty malowania proszkowego na ostatnich zdjęciach w [link widoczny dla zalogowanych]. Jak widać takie pokrycie dużo wybacza podłożu, a muszę nadmienić, że dopiero rozpoczynam przygodę z moją stosunkowo nową zabawką - migomatem i z tego względu przed pomalowaniem niektóre miejsca stelaża wyglądały tak sobie. Wink

Koszt za piaskowanie z malowaniem - 70 zł - przy czym, trzy takie zestawy dałoby radę zrobić w tej cenie (to jest głównie za uruchomienia procesu malowania, pieca itd.). Dodam, że w trójmieście spotkałem magików co chcieli zrobić taką samą robotę (piaskowanie i malowanie proszkowe) od 150 do około 500 zł (to nie żart). A i czas realizacji - praktycznie kilka godzin, gdzie indziej to trzeba byłoby i tydzień czekać.

OT > Nie wiem jak Wasze, ale mój VX jest zajebiście krzywy, co wyszło podczas pasowania stelaża. Po jakiejś setce przymiarek, kufry mam w miarę równo zamocowane, przy czym nie oznacza to, że wszystkie elementy moto symetrycznie trzymają od nich odległości, ale cóż - ostatecznie wbijam w to! Wink

< EOT

Polecam użytkownika ECALL z Allegro i moduł jego produkcji.

Urządzenia należy szukać pod hasłem: "TERMOMETR SAMOCHODOWY WOLTOMIERZ + ZEGAREK + DATA!".

W podstawowej wersji parametry są wyświetlane w nieco innej konfiguracji. Na prośbę moduł został dostosowany do moich potrzeb (m. in. wszystkie interesujące mnie wskazania zostały umieszczone na jednym ekranie, zlikwidowano wskazania temperatury wnętrza pojazdu i dodano stosowny komunikat powitalny Wink

).

Wykonanie modułu w mojej ocenie jest bardzo dobre - solidna płytka, elegancki montaż. Doskonały kontakt z Ecall i szybkie wykonanie oraz ekspresowa wysyłka urządzenia to kolejne atuty - po prostu 100% pozytyw.

Urządzenie testuje od około 500 km i póki co dzielnie znosi trudy współpracy z VX'em. Wink

W jaki sposób podpiąłeś to pod VX'a, jakie były koszty? Może wrzucisz temat do własnych modyfikacji. Ja szukam pomysłu na niedrogi zegar i może skorzystam z Twojej wiedzy.

Hej Zyjon,

no właśnie - zegarek - od tego się zaczęło. Wiem coś o tym - jak się jest w ciuchach to na prawdę ciężko się do niego dobrać. Potem stwierdziłem, że przydałyby się kolejne wskaźniki takie jak termometr i woltomierz - inspiracja została zaczerpnięta od Afrykańskiego Misia. Very Happy

Podłączyć to nie problem. Natomiast trochę zajęło mi obmyślenie jak i z czego wykonać obudowę, no i jak całość funkcjonalnie zamontować. Wink

Musiałem też nieco przerobić cały moduł - zmniejszyłem go i zupełnie inaczej rozwiązałem sterowanie.

Podczas akcji montażowej zrobiłem na szybko kilka zdjęć - wkrótce postaram się je opisać i wrzucić do "Zrób to sam".

Tutaj mam ostatnio robioną fotkę, gdzie mniej więcej widać jak jest rozwiązany montaż. Na razie jakoś się trzyma. Wink

Griba jeszcze trochę czasu i założysz komputer do automatycznej zmiany zawieszenia i map zapłonu Very Happy

Jestem za tym, żeby ktoś obmyślił wskaźnik paliwa Very Happy

góri napisał:

Griba jeszcze trochę czasu i założysz komputer do automatycznej zmiany zawieszenia i map zapłonu Very Happy

No Góri o tym jeszcze nie myślałem. Smile

Ja w zasadzie jestem zdania, że nadmiar elektroniki w motocyklach (i samochodach) jest szkodliwy. Smile

Wskaźnik paliwa można by zrobić na przepływomierzu i do tego mikrokontroler, który by wszystko zliczał i wyświetlał. Ten moduł też jest na mikrokontrolerze, więc można go prawie dowolnie zaprogramować (czyli dorzucić kolejne wskazanie). Możesz pogadać z Ecall'em - myślę, że by się podjął. Tylko przepływkę cieczy (taką co jej benzyna nie rozpuści) jakąś małą i tanią trzeba by znaleźć, a to może być trudne - mi się nie udało, ale słabo szukałem. Smile

"Ja w zasadzie jestem zdania, że nadmiar elektroniki w motocyklach (i samochodach) jest szkodliwy."---cytat from Griba

Popieram i zgadzam sie w zupelnosci po co ulepszac cos co jest dopracowane fabrycznie im mniej "bajerow" tym mniej klopotow. Pozdr.

Hej,
polecam gorąco pizzerię Włoski Pomidor w Rozprzy. Fantastyczna pizza i bardzo sympatyczna obsługa. Exclamation

Informacje znajdziecie tutaj - [link widoczny dla zalogowanych].

Myślę, że każdy z uczestników spotkania w Sulejowie się pod tym podpisze, bo wszyscy wyszli z lokalu najedzeni i zadowoleni. Wink

To ta knajpa, w której Darek rozrabiał? Very Happy

He, he, nie - tamtej speluny nie polecam nikomu!

We Włoskim Pomidorze jedliśmy drugiego dnia wracając z Radomska. Wink