Help!! Nowe klamki

Zamierzam zmienic klameczki w swoim motocyklu na czarne i krotkie ale ciezko znalezc do Vx takie jakie mi sie marzą.... moje pytanie czy mozecie mi powiedziec z jakich modeli motocykli mogą jeszcze pasować?? Z gory dzieki za odp . Pozdrawiam Jo

Asiu jeżeli masz czas to proponuję ebay i tam klamki bezpośrednio do naszej maszyny znajdziesz i w dodatku taniej niż w kraju. Jedyny problem to czas dostawy bo z chin idą ok 2-3tygodni. Wpisz "brake level vx800" na ebay.com (nie polski) i wyskoczy cała masa ofert (patrz by przesyłka była free)
Tu masz przykładową aukcję z HongkKongu przy czym akurat te sąwersją krótką klamek.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wystarczy wybrać model maszyny i kolor. Ja kupiłem do siebie regulowane i łamane i są całkiem fajne, koledzy z forum widzieli więc mogą określić jak się prezentują. To są takie same jak na poniższej aukcji prawe dolne na obrazku głównym (szare z czarnym).
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli potrzeba pomocy w zakupie daj znać.

Cena niewspółmierna do cen w kraju a jakość taka sama bo wszyscy tam kupują, ściągają do kraju i później przepakowują i sprzedają lub sprzedają bez ceregieli tylko ze swoją marżą.

Podepnę się pod temat.

Również planuję wymianę klamek w swoim egzemplarzu jednak mojej pytanie odnosi się również do ich mocowania. To znaczy klamki sprzęgła oraz hamulca mają luzy(nie siedzą sztywno) i zastanawiam się czy jest możliwość wymiany na taki zestaw klamka plus mocowanie? Czy ktoś może próbował?

Nawet jak podmienisz z mocowaniem będziesz miał pewien luz. Ja podmieniałem u siebie lecz ja mam inne pompy (choć mocowanie praktycznie takie samo przy hamulcu bo sprzęgło mam hydrauliczne). Można spróbować dorobić małe dystanse z tworzywa ale należy pamiętać, że klamka musi wswobodnie pracować by mogła odbijać do końca.

Zależało mi głównie na tym,żeby skasować trochę luzu w osi pionowej. Mam wrażenie jakby one były już mocno wyrobione. Najbardziej klamka sprzęgła, dlatego może rzeczywiście tylko kwestia pjodkładki.

Pytanie drugie. W serwisówce znalazłem info odnośnie punktów smarowania w motocyklu i na schemacie zaznaczone są również manetki/linki. Czy smarujecie/czyścicie te miejsca, jeśli tak to czym?

Ja kiedyś władowałem olej do pancerza linki sprzęgła bo ciężko chodziła i nie zauważyłem różnicy z przesmarowaniem. Możesz spróbować wpuścić w linki smar w sprayu(najlepiej wejdzie bo aerozol) ale jeżeli nie czujesz by linki same w sobie chodziły ciężko to nie ma problemu. Nie mniej co jakiś czas można o tym pomyśleć.

Ja pryskam osie klamek i początki linek WD-40. Potem wycieram z zewnątrz do sucha. To bardziej, żeby wyprzeć wodę, która zostaje po myciu niż smarować, bo WD-40 jest raczej penetratorem niż smarem.

Lepszy byłby zwykły olej lub po prostu smar w spray'u. Jednak wtedy posmarowane części (tam gdzie smar pozostanie) mogłyby zacząć łapać brud.

Co do "porządnego" smarowania to w jednej z książek serwisowych widziałem następujący patent.

Przez ucięty narożnik worka foliowego przekładamy koniec linki (trzeba ją odłączyć od klamki). Narożnik uszczelniamy taśmą lub w inny sposób. Nalewamy do środka worka olej i całość podwieszamy. Grawitacja zrobi za nas resztę.

I jeszcze jedno - ciężko pracująca linka to nie koniecznie brak smaru. Wewnętrzne pancerze oryginalnych linek VX'a mają postać zwiniętej, metalowej spirali - coś jak wąż od prysznica. Gdy spirala zacznie korodować linka zaczyna się przycinać. Kolejne "nitki" pękają i w końcu całość się urywa lub blokuje. Tak miałem ze ssaniem. Oczywiście gdybym smarował to rdza by się nie wdała... Razz

Porządna, dobrze naoliwiona linka, wyregulowany mechanizm i nie potrzeba hydrauliki w sprzęgle;) Linki trzeba co jakiś czas smarować, ale to raczej frajda w zimowe wieczory, niż przykry obowiązek.

Paweł D napisał:

Porządna, dobrze naoliwiona linka, wyregulowany mechanizm i nie potrzeba hydrauliki w sprzęgle;)

I tu zdania są podzielone. Ja smarowałem swoje linki, przy zmianie kierownicy zmieniłem na nowsze dłuższe dorabiane od początku i nawet takie przesmarowane chodziły ciężko nie mówiąc o regulacji linki. Zmieniłem układ wycisku na ten z intruza 800 dałem pompę z jakiegoś gsx przy czym zmienię na mniejszą z RF900 (już mam i czeka wciąż na podmiankę) i jest rewelacyjnie. Sprzęgło chodzi mięciutko, nie czuć żadnego oporu czy szarpnięć a do tego nie trzeba regulować i ja z tej zmiany pod każdym względem jestem akurat bardzo zadowolony

Tak samo, jak w samochodzie-różnica kolosalna. Ale, jeśli ktoś chce pozostać w oryginale, to cięgna trzeba utrzymywać w nienagannym stanie (jak cały motocykl zresztą). Pozdrowienia ślę.

Zmiana na hydraulikę to niewielka modyfikacja gdyż w pełni pasują podzespoły z intruza typu plug and play a jedynym elementem innym niż oryginał który widać to pompa przy kierownicy.

I sworzeń wysprzęglika...