Sprzedam swojego VX

Witam wszystkich!
Po wielu nieprzespanych nocach Wink

i przemyśleniach, postanowiłem sprzedać mojego VX. Mimo, że chciałbym go zostawić i kupić drugie moto, to po prostu ze względów finansowych mnie na to nie stać Sad

Ale cenę dałem zaporową, więc może jednak nie sprzedam i pozostanę właścicielem świerszcza Wink

Oto link do ogłoszenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie! Tadek

Tadzik, nie rób głupot, potem będziesz żałował Smile

Tadziu wiem, że nie zawsze kasa jest ale można nie ładować w moto przez chwilę kasy i może jednak się zmienią warunki a moto jest przecież dobre i szkoda go puszczać w świat tym bardziej, że wiadomo co masz.

HEJ Chłopaki!
Nadeszła wiekopomna chwila...Dzisiaj 11.09.2015r. 14 lat po rozpieprzeniu WTC i 4 lata po zakupie mojego VX rozstałem się z nim. Nowy właściciel jest z Jemielnicy (woj. opolskie) i obiecał, że zapisze się do NASZEGO! forum. Mam nadzieję, że będzie dbał o mojego świerszcza. Nawet moja żona, która nie przepada za motocyklami miała łzy w oczach jak nim odjeżdżałem, żeby zawieść go nowemu właścicielowi. Nie będę chojrakował...mnie też gardło ścisnęło, jak zobaczyłem mojego VX w nieswoim garażu. No ale cóż...czas spróbować czegoś innego. Mam tylko nadzieję, że jeśli stanę się posiadaczem jakiegoś innego "wynalazku" który nie będzie cykał i nie będzie miał "V-ki" to wpuścicie nas na doroczny zlot VX. Jedno jest pewne!!! VX na zawsze pozostanie w moim sercu!!! Tak jak i wszyscy "wariaci", których mam przyjemność znać dzięki temu forum!!! Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie! Do zobaczenia!!! Tadek

;-(

Maniuś rzeczywiście po sprzedaży trochę smutno ale jeszcze się razem pośmiejemy przy ognisku Wink

Pozdrawiam serdecznie! Tadek

Proponuję powołać kółko wzajemnej adoracji, którego celem będzie opierdzielanie i okazywanie złości Tadzikowi przy każdej okazji za to, że pozbył się VXa Sad

Na przyszłym zlocie Tadzik oraz jego nowe moto siedzą najdalej od ogniska!

Góri nie bądż taki bezwzględny Twisted Evil

Na VX-ie świat się nie kończy Laughing

Pozdrawiam
Marta

VXa się kocha za jego charakter a to, że się go zmieni, wcale nie musi zmieniać nastawienia do niego. Ja dla VXa mam chyba dożywotnie miejsce w garażu choć też chciałbym spróbować czegoś innego ale sentyment do VXa nie pozwala mi się go pozbyć a co najwyżej skołować jakąś drugą maszynę na pewien czas, no ale do tego potrzebne byłyby inne warunki by mieć gdzie to trzymać.
Tadziu, powodzenia w szukaniu kolejnego sprzęta i wpadaj na nasze spotkania zawsze gdy będziesz miał chęć - oczywiście zaglądać do nas trzeba też.

No cóż...Każdą karę z pokorą przyjmę Wink

Nawet siedzenie z dala od ogniska, byleby tylko móc być w pobliżu Waszego towarzystwa i ukochanych VX!!! Sentyment do świerszcza pozostanie! Akurat tego mogę być pewien, tak jak pozostał sentyment do mojego pierwszego samochodu. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!!! I do zobaczenia! Tadek
P.S.
A jutro jadę oglądnąć pewnego pięknego GS-a Wink

Tylko kup takie moto co olej bierze! Very Happy

No nie Tadek będzie miał GS-a przede mną , nie przeżyję. Hehehe ..
Tadziu powodzenia ...
A wiesz że boxer to też v-ka tylko mu cylindry opadły Smile

Pozdr.

skorat napisał:

No ale cóż... czas spróbować czegoś innego.

VX ma to coś - to dobry i wierny towarzysz każdej podróży, ale ja Ciebie rozumiem.

Tadek, a o wpuszczanie na zlot się nie martw - jak tak dalej pójdzie to VX'y będą w mniejszości. Wink

Powodzenia w szukaniu wymarzonego motocykla i oby jak najmniej bajkopisarzy ogłoszeniowych! Wink

griba napisał:

bajkopisarzy ogłoszeniowych! Wink

pojechałeś Very Happy

Witam wszystkich bardzo seedecznie!
Dzisiaj dostałem informację, że "mój" świerszcz jest na sprzedaż. Zadzwonił do mnie jego aktualny właściciel. Od sprzedaży zrobił na nim 1500km. Wymienił sprzęgło na nowe. Poza tym wszystko takie samo, kiedy był u mnie. Doinwestowany i bardzo zadbany. Jeśli znacie kogoś, kto szuka świerszcza, to ten egzemplarz mogę polecić z czystym sumieniem! Pozdrawiam, Tadek
P.S. Tel do właściciela: pięć 06-osiem 73-zero 19