a może sportster

zastanawiam się nad przerobieniem (zawsze wszystko przerabiam) albo raczej wystylizowaniem mojego VXa na HD sportster. Moim zdaniem te motocykle mają wiele wspólnych cech a przede wszystkim jedyną w swoim rodzaju indywidualność nieklasyfikującą do żadnego szeregu przeciętniaków. oczywiście nie mam zamiaru podejmować prób przerzucania wydechów na prawą stronę nie da się tego zrobić naprawdę ładnie, przeglądałem neta w poszukiwaniu wariata który stylizował by VXa na sportstera ale niestety nie znalazłem. Albo nikt jeszcze tego nie robił, albo nie da się tego zrobić dobrze, albo nie miałem szczęścia i nie natrafiłem. W każdym razie na wakacjach, na urlopiku poświęcę jeden dzień i zrobię atrapę elementów: błotnik, siedzenie, bak, boczki - tak jak to zawsze robiłem z pogniecionych posklejanych gazet - trochę lakieru w sprayu i zobaczymy czy moja wizja ma sens do realizacji...
jak wyjdzie ok. umieszczę fotki - jak spieprzę to...zresztą zobaczymy

czekamy!

shrequ

Ja się tylko zastanawiam czy warto stylizować VXa na inne maszyny. Nie żebym negował twoje podejście i zapał do przeróbek ale po co upodabniać coś do sportstera jak ich jest coraz więcej. W VXie chodzi chyba o to by był indywidualny inny niz reszta a nie specjalnie nawiązywał wyglądem do innych maszyn. Pamiętaj tylko że sportster ma zbiornik aż 8L co przy naszej maszynie jest mało praktyczne (tankowanie co 100km) no chyba że zbiornik zrobisz szerszy co zwiększy jego pojemność.

Nie mniej powodzenia w przeróbkach i oby wyszło jak najlepiej.

Wiem o czym piszesz dis...VX to motocykl ponadczasowy i w zasadzie nie odbiega stylistycznie od konkurencji mimo upływu lat. Mała zmiana wyglądu miałaby raczej charakter ukazania możliwości motoru. Geometria VXa nie pozwala na zbyt dużo szaleństwa w różnorodności stylizowania a charakterem przypomina właśnie spotrstera - też ponadczasowego chodź niekoniecznie urodziwego - zrobię atrapę, zobaczymy. A i zbiornik, - też masz rację, za mały ale i tak będzie konieczność jego poszerzenia z uwagi na ramę VXa. Jednego mi będzie żal- uniwersalności w doczepianiu kufra i innych bardzo przydatnych turystycznie bajerów. Sporster to raczej moto do lansu na małych odległościach...

wiem że budowanie motocykla na kompie to jak podróżowanie po mapie, mimo to chciałem przedstawić (puki co) moją wizję, a wygląda ona tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

ja głosuję za tym po lewej. Mam nawet taki sam Very Happy

na zdj nr 2 jest fotomontaż z VX + błotnik, boczek, zbiornik i siedzenie od HD
ale oczywiście na razie zostanie po staremu, dziś zawiozłem siedzenie do ponownego obszycia i wyprofilowania bo oryginał jak dla mnie jest fatalny, zjeżdża się do przodu no trochę za wąskie.
Latem atrapa a jak wyjdzie to w zimie przebudowa - przecież to dalej będzie VX

Ne wygląda to tak źle na tym drugim zdjęciu. Pytanie tylko czy tak wyjdzie no i weź pod uwagę że w hd jest mniej miejsca pomiędzy kołem a błotnikiem przez co jak władujesz to do VXa będzie konieczne skrócenie tylnej części ramy i dopasowanie zawieszenia by nie ocierało o błotnik który będzie jak by nie patrzeć niżej niż oryginał.
Oby wszystko wyszło według twoich planów i uznania bo przecież najważniejsze jest by maszyna podobała się temu kto ją dosiada.

Muszę się pochwalić - odebrałem od tapicera siedzisko REWELACJA. Brakło mu ekoskóry odpornej na UV a nie chciał odwalać kaszany i obszył mi grubą garbowaną skórą dał nową pięknie wyprofilowaną gąbkę poszerzając siedzisko dla kierowcy. Skóra czarna ale odcieniem wpadająca w bardzo ciemny granat na początku myślałem że będzie nie za bardzo, ale gdy założyłem do motorku okazało się że lekko inny odcień podkreśla sylwetkę "czarnego diabła"
postaram się umieścić jutro fotkę w dziale zdjęć
za całość skasował mnie 40 zeta Razz

koszt powalający.. potrzebne to zdjęcie Wink

czucz polecamy photobucket, imageshack lub picasse Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

forma wzornictwa nie każdemu przypadnie do gustu, ale siedzi się na nim super, jak się wypogodzi sprawdzę jego ergonomiczność

Porozbierałem ostatnio swojego VX i niestety muszę stwierdzić że wystylizowanie go na sportstera wymaga zbyt wiele ingerencji w ramę (podwójną niestety dość niewygodną do przeróbek) bazować na oryginałach z HD niema najmniejszych szans - rozmieszczenie kolejnych elementów jest zupełnie inne niż w VX ze zrobionej makiety na motocyklu wyszła większa wersja nieudolnie przerobionej w stylu wieśtuning WSK z silnikiem V (absolutnie nie obrażając WSK i ich posiadaczy- szacun) Nie robiłem żadnych fotek nie było sensu a po złożeniu z powrotem to stanu oryginału łzy mi napłynęły w oczy jaki on jest śliczny.....hahahaha

Podsumowując VX nie nadaje się do przeróbek w inny wymiar stylistyczny chyba że zmiany obejmą co najmniej 70 proc. motocykla - z ryzykiem porażki

odświeżam temat bo nie dawał mi spokoju: Idzie zima, garaż wykończyłem i zacząłem wyposażać w narzędzia i maszyny. Teraz w końcu mam możliwość na rozpoczęcie przebudowy mojego VX-a. Po rezygnacji z przeróbki na HD Sportster - bo się nie da bez brutalnego cięcia głównej ramy poszukiwania w necie nie miały końca aż tu parę miesięcy temu znalazłem stylistycznie wzór na którym można bazować w przeróbce VX-a.

Poniżej parę kiepskiej jakości fotek z pierwszej przymiarki szablonów z tektury - oczywiście będzie parę zmian : licznik obrotów niestety będzie musiał zniknąć, a prędkościomierz wyląduje na baku, kiera prosta szeroka i parę innych w zasadzie wszystko oprócz ramy i głównych podzespołów....

o efektach na bieżąco - chyba że mnie usuniecie z forum za bezczeszczenie VX-a

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie za bardzo idzie się dostać do zdjęć!! A swoją drogą każdy zmienia bądź udoskonala sprzęta tak by mu pasował i był dokładnie od tą osobę więc nie masz się co martwić. mam nadzieję że w przyszłym roku zobaczymy efekty na żywo podczas kolejnego spotkania.