Naprawa i wzmocnienie mocowania uchwytu pasażera

Cześć!

Jedna z pierwszych prac które robiłem to ogarnięcie popękanych blaszek mocowania uchwytu. Niestety gwinty w fabrycznych śrubkach miałem pozrywane, a same mocowania groziły zgubieniem żony na trasie.

Uszkodzone elementy zostały wycięte, pod fabryczne mocowania podłożyłem protezy z 2,5mm blachy z dospawanymi nakrętkami. Nakrętki klasy 10.9, spawane z wkręconą śrubą tak aby gwinty wyboczyły się jak najmniej.

Dodatkowe fabryczne otwory posłużyły mi za znaczniki ustalające po odmierzeniu. Po przygotowaniu elementów dokręciłem do nich uchwyt, tak żeby mieć pewność spasowania i przyłapałem. Na koniec obleciałem elektrodą, wyrównałem i zabezpieczyłem podkładem epoksydowym. Na dniach wpadnie czarny mat z puchy.

Pęknięcia było widać nie tylko w okolicach nakrętek, ale także po bokach i na łamaniach blaszki. Warto obejrzeć dokładnie w swoim moto te miejsca, bo jak mocowanie straci sztywność to może oderwać się w przeciągu dosłownie kilku wycieczek z pasażerem.

Parę fotek do opisu.

Ogólnie dobra robota. Szkoda ze nie dałeś znać że te fragmenty potrzebujesz to bym je tobie wyciął z zapasowej ramy która mam.