Witam

Jest jeszcze jeden pan z Bielska, ktoś z Tych. Jak na taki, jak nasz "wynalazek", to chyba nieźle. Jeszcze raz pozdrowionka.

Paweł D napisał:

Jest jeszcze jeden pan z Bielska, ktoś z Tych. Jak na taki, jak nasz "wynalazek", to chyba nieźle. Jeszcze raz pozdrowionka.

No musze przyznać ze na Motosercu w Pszczynie spotkałam 2 Vx ale na drogach ani jednej...

Bine ai venit! Smile

Szerokości na trasie!

Witaj sąsiadko.
Z Bielska to peter jest.
Mało w naszym rejonie VX'ów.
Cieszę się że zawitałaś na forum. LWG Very Happy

Zyjon napisał:

Witaj sąsiadko.
Z Bielska to peter jest.
Mało w naszym rejonie VX'ów.
Cieszę się że zawitałaś na forum. LWG Very Happy

Kolejny sąsiad 😉 ale mi sie maska cieszy!!! Pozdro

Cześć!
P.S.
Mam nadzieję, że te tylne amortyzatory uda Ci się zregenerować albo kupić nowe lub w doskonałym stanie.
Pozdrawiam, Tadek

skorat napisał:

Cześć!
P.S.
Mam nadzieję, że te tylne amortyzatory uda Ci się zregenerować albo kupić nowe lub w doskonałym stanie.
Pozdrawiam, Tadek

Cześć

. Znalazlam warsztat... Bedzie regeneracja Laughing

Pozdrawiam

Serdecznie i zarazem gorąco witam Koleżankę na forum, miodem na moje serce jest świadomość że jest dziewczyna która potrafi mówić tak cieplutko o naszym starym VX - ie , potrafi nim pomykać, chociaż słychać głosy macho że się wali na winklach.
Joasiu, za to że taka jesteś i że jesteś jedną z tych twardszych dziewczyn i za to że w ogóle jesteś, to ja życzę ci tylko samej frajdy z jazdy i przysłowiowej szerokości.
Pozdrawiam z Podkarpacia. Stan.

Stanisław Piotrowski napisał:

Serdecznie i zarazem gorąco witam Koleżankę na forum, miodem na moje serce jest świadomość że jest dziewczyna która potrafi mówić tak cieplutko o naszym starym VX - ie , potrafi nim pomykać, chociaż słychać głosy macho że się wali na winklach.
Joasiu, za to że taka jesteś i że jesteś jedną z tych twardszych dziewczyn i za to że w ogóle jesteś, to ja życzę ci tylko samej frajdy z jazdy i przysłowiowej szerokości.
Pozdrawiam z Podkarpacia. Stan.

Dziękuję za miłe powitanie Very Happy

. Co do winkli to fakt moja zmora.... Moze kiedys się przełamie tymczasem radze sobie jak moge.... Strach to żaden wstyd, ponoć tylko głupcy sie nie boją Wink

Asiu, proponuję suzuki moto szkoła w okolocy jak będzie organizowana. Niby banalne sprawy ale sporo można się nauczyć i poczuć lepiej maszynę. Koszt nieduży bo koło stówki.

A wiesz ze moze skorzystam... Całkiem dobry pomysł, dziekuje a do tego czasu Salmopol i przez Straconke na Żywiec i ćwiczyć do znudzenia

dis napisał:

Asiu, proponuję suzuki moto szkoła w okolocy jak będzie organizowana. Niby banalne sprawy ale sporo można się nauczyć i poczuć lepiej maszynę. Koszt nieduży bo koło stówki.

W najbliższą niedzielę jest Moto szkoła w Krakowie. Koszt 170 zł. Być może będzie miejsce, bo kolega z którym miałem jechać tydzień temu zrezygnował. W sprawie szczegółów musiałabyś dzwonić do Suzuki Bielsko (a właściwie teraz już Czechowice). Ja będę - dwa lata się wybierałem i na trzeci mi się udało Very Happy

. O szkole dowiedziałem się oczywiście z tego zacnego forum.

Według mnie warto bo mimo, iż teoretycznie większość wiedziałem to całkiem inaczej jeździło się później. Zyjon Jeśli kolega nie pojedzie to może Asia by chciała wskoczyć na jego miejsce ( tak chyba da redę ale trzeba pogadać z organizatorami)

Hahahah Jestescie fantastyczni ... Napewno skorzystam z tego kursu ale nie tym razem. Sila wyzsza . Pozdrawiam Was Chlopaki

Tu wszyscy są fantastyczni Smile

Trzeba tym bardziej poznać nas w realu