Witam wszystkich

Witam
Mam na imię Krystian lat 30 - od 2 tygodni śmigam VX. Czytam już trochę forum i chyba pora się przywitać. Jestem z Podkarpacia a Vx to mój pierwszy poważny Moto, wcześniej komary, jawy przez kilka lat Yamaha Dt w której zmieniłem silnik na 250 jednak niedosyt był i w tym roku zrobione prawko oraz zakupione Suzuki.
Przy okazji dziś po umyciu Moto woda i przejażdżce wróciłem z trzymającym lekko zaciskiem z tyłu - tarcza była gorąca. Zamierzam je rozebrać i wyczyścić - chętni przyjmę rady od doświadczonych użytkowników

Temat hamulca rozwiązany - zacisk wyczyszczony, smar pod jeden z tłoczków uzupełniony(było sucho). Nowa gumka łącząca obudowy zacisku, wyczyszczone prowadnice klocków, układ odpowietrzony - w sumie dobra godzinka roboty może nawet nie - jednak mi przy piwku że szwagrem zeszło trochę dłużej z uwagi na liczbę przerw, jednak efekt super - hamulec działa jak powinien. Za jakiś czas czeka mnie pewnie zmiana klocków, ale jeszcze chwilę polata na obecnych 😁

Witamy w gronie posiadaczy vxow. Jeśli miałbyś ochotę poznać byłych i obecnych posiadaczy to są jeszcze wolne miejsca na zlocie.

Dzięki za zaproszenie - widziałem info na forum. Jednak w tym roku nie dam rady