Sprzeglo

Wysłany: Nie 8:51, 15 Mar 2020

Witam Panowie wlasnie wczoraj skonczylem skrecanie silnika, powodem lozysko na walku zdawczym.Podczas montazu sprzegla ,jedna z przkladek jest duzo grubsza od pozostalych czy to normalne .Pozdrawiam

Wysłany: Nie 9:16, 15 Mar 2020

Pytanie jako które były w silniku. Są w sprzęgle 2 przekładki w innym rozmiarze od pozostałych i je wkłada się jako pierwsze. Są one nie tyle grubsze co powiedziałbym lekko podgięte. Jeśli o nie chodzi to wszystko ok. Inne przekładki są tych samych wymiarów.

Wysłany: Pon 21:44, 16 Mar 2020

Dis dzieki . Wiem juz wszystko do uslyszenia pozdrawiam.

Wysłany: Śro 1:03, 18 Mar 2020

To może dodam jeszcze zdjęcia i podsumuję. Smile

Od strony silnika, w głębi kosza sprzęgłowego, są dwa pierścienie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ich osadzenie ma znaczenie dla pracy sprzęgła.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsza - od strony silnika - tarcza sprzęgłowa różni się od pozostałych. Ma większą średnicę wewnętrzną właśnie po to, żeby było miejsce na pierścienie. Jest też grubsza.

Pozostałe tarcze sprzęgłowe są takie same. Metalowe przekładki między tarczami sprzęgłowymi też są identyczne.

Wysłany: Czw 13:21, 19 Mar 2020

Dzieki Panowie wszystko jest oky wedlug przepisu .Tylko mi sie wydaje ze Niemiec cos poknocil bo jedna z przekladek tych montowanych pomiedzy tarczami jedna jest o polowe grubsza . I pytanie czy to bylo zalozone z jakiegos powodu lub przez pomylke,i jaki motocykl z tej grupy ma takie grube przekladki.Zuzanna po zlozeniu odpalila bez problemu Pozdrawiam

Wysłany: Sob 15:33, 21 Mar 2020

Ciekawe.

Wiecho,

a czy tarcza sprzęgłowa, ta inna, pierwsza od strony silnika była grubsza niż pozostałe?

Powinna być nieco grubsza, limit dla niej to 3,15 mm, a dla pozostałych po 2,35 mm.

Może nie była grubsza, bo jakiś zestaw naprawczy nietypowy, albo z innego motocykla? Smile

I stąd grubsza przekładka.

To takie hipotezy. Ale tak czy siak, powinno (chyba) działać. Smile