Szum sprzęgła (kosz sprzęgłowy?) - kilka pytań

Witam
Mam kilka pytań;

Czy sprzęgło w vx-ie szumi (po wciśnięciu szum zanika) i czy to jest normalne zachowanie tak jak np. w motocyklach yamahy ?
Jeżeli nie to co może być przyczyną takiego szumu i jak go można usunąć?
Jakiej firmy tarcze sprzęgłowe polecacie do normalnej emeryckiej jazdy NHC, EBC, LUCAS?

Niepokojące co piszesz...
W moim moto np. nie zauważyłem żadnego szumu z okolic sprzęgła, chyba, że mi słoń na ucho nadepnął, ale, o ile wiem, nie.
Ja dotąd nie wiem, jakie tarcze mam, ale jak pracowałem w Suzuki, to po licznych rozmowach z mechanikami, kupiłem zapasowe firmy EBC, koszt samych tarcz, w zależności od tego, gdzie je kupisz, to od 300 do 450 złotych mniej więcej.
Jak wspomniałem, nabyłem je za radą kilku mechaników na co dzień pracujących przy Suzuki i innych Japońcach, no i przy BMW oszywiście,
Pozdros
Shrequ

Witam

No niestety szumi a nawet delikatnie drży po wciśnięciu klamki szum zanika jak również drgania. Nie wiem czy to przypadkiem nie jakieś łożysko. wiem jedno sprzęgło sie kończy bo podczas dłuższej przejażdżki przy gwałtownym okreceniu manetki wyczuwalny jest uślizg, dodatkowo sprzęgło bieże przy końcu niezależnie od temp. silnika.

Pozdrawiam

Traktorzysta napisał:

Witam

No niestety szumi a nawet delikatnie drży po wciśnięciu klamki szum zanika jak również drgania. Nie wiem czy to przypadkiem nie jakieś łożysko. wiem jedno sprzęgło sie kończy bo podczas dłuższej przejażdżki przy gwałtownym okreceniu manetki wyczuwalny jest uślizg, dodatkowo sprzęgło bieże przy końcu niezależnie od temp. silnika.

Pozdrawiam

W takim razie rzeczywiście zainteresowałbym się również łożyskami, bo drgania bardziej niepokoją, niż ślizgi, ślizg, to wiesz, wymieniasz tarcze, ew. sprężyny (zalecane) i po sprawie, a jeżeli drgania, to może być i sprawa jakiegoś łożyska, a takie rzeczy lubią narobić bałaganu, jeśli się ich w porę nie uleczy :/
Pozdro
Shrequ

Według mnie może być też lekko luźny kosz sprzęgłowy tak na logikę z tego co opisujesz bo w momencie wciśnięcia klamki rozpiera się i drgania mogą zanikać (mniejsze luzy). Nie jestem doświadczonym mechanikiem czy coś w tym stylu ale z tego co rozebrałem to mogę takie przypuszczenia wysnuć. Niech mnie ktoś poprawi jak źle myślę.

Dzięki dis za podpowiedź trochę mnie uspokoiłeś. Jak ktoś mógł by się do tego odnieść lub ma może jakieś inne sugestie to niech pisze co kilka głów to nie jedna. Czasami warto poteoretyzować trochę Very Happy

Do wiosny postaram się wymienić to sprzęgło to napiszę coś więcej jak znajdę przyczynę. Niestety narazie jestem zawalony robotą i nie mam czasu.

Pozdrawiam