HISZPANIA 2010

Witam wszystkich jak wszyscy na forum mam VX i moge pochwalić ten model właśnie wruciłem z hiszpani tym cudem i moge powiedzieć że spisał się na medal a trasa była praktycznie cały czas przez góry no oczywiście alpy tak więc jeśli chodzi o jazde to troche jest nie wygodnym na długą jazde ale dobrze się sprawdza w terenie górskim i nie brakuje mu macy no wiadomo że nie jest to rumak 100 konny ale sprawił się znakomicie przejechałem nim ponad 5000km. tam i spowrotem więc moge powiedzieć że jest wytrzymałym motocyklem pozdrawiam wszystkich Very Happy

Skoro taki fajny wypad wstaw zdjęcia z traski chętnie pooglądamy ciekawe rejony do jazd:)

pare fotek z wyjazdu [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Traski jak widać fajne kręte widoki także niczego sobie powiedz mi tylko jedno. Czy całą tresę przeleciałeś tak jak na zdjęciu w krótkim rękawku??? To trochę niezbyt rozsądne tak śmigać bez żadnej ochrony na górze tym bardziej taki kawał od domu! Wiem że pewnie było ciepło ale jak się jedzie to aż tak nie czuć kurtki że grzeje.

super wypad, nie ma co.. narazie wciąż jednak pozostaje tylko pozazdrościć Wink

z ciekawości spytam - ile dni byłeś poza domem i jakie wyszły końcowe koszty?

Witam co do stroju to oczywiście na krutko tylko wypady bliskie to akurat nocowaliśmy we francji i jechaliśmy do monako to było jakieś 30 km. ale często się zdażało że jechało się na krutki rękaw bo nie szło wytrzymać tak dawało od asfaltu co do drugiego pytania wyjazd był zaplanowany na 16 dni ale to było z postojami na zwiedzanie no n/p w hiszpani byliśmy 4 dni co do kosztów to oczywiście noclegi pod namiotem całoś wyszło jakieś 2800 za wszystko jedzenie ,paliwo,opłaty za pola namiotowe na i trasa wytyczona by unikać autostrad płatnych chociaż czasem nie było wyjścia i to pochłania dużo kasy n/p przejechanie odcinka we włoszech 50-60 km. 12 euro.jeśli macie jeszcze jakieś pytania to pytajcie pozdrawiam wszystkich. Very Happy

Pozdrawiam z Lubina a w Bolcu mieszkałem 34 lata. Napisz na jakich "kapciach" śmigasz?

KRZYSZTOF to fajnie że mieszkałeś obok mnie ale teraz też nie jest daleko do Lubina co do opon to z przodu typową Chopperowską a tył sportową oczywiście według wymiarów fabrycznych

Dzięki "Kajo" za odpowiedż. Muszę Ci powiedzieć, że mamy wspólnych znajomych. Z Robertem Z ( ten gość od Afryki ) mieszkamy na jednej klatce, przyjedz do Lubina w odwiedziny, zapraszam. Krzysiek.