VII Zlot VX

Pragnę gorąco powitać wszystkich w nowym 2017 roku i z tego miejsca chciałbym rozpocząć dyskusję na temat najbliższego spotkania Very Happy

Góri !
co Ty taki wyrywny jesteś?
Pierwszy głos w tej sprawie należy do Dis'a !
My siedzimy dalej w blokach startowych.

PS. A Ty gdzie byś chciał Very Happy

Gdzie już wiadomo. Północny zachód ale nie bezpośrednio nad morzem (myślę ok 100km od). Zobaczymy gdzie dokładnie będzie ośrodek ale staram się w trójkącie Szczecin - morze - Borne Sulinowo. Taka lokalizacja pozwoliłaby każdemu wybrać się w każde miejsce w ciągu dnia na zwiedzanie.

Mój drogi Yaśku właśnie tam gdzie Disior wybrał Wink

Na przyszły rok to Jura się szykuje Wink

Już małe kroki odnośnie tego spotkania poczyniłem Wink

O nie, nie, mój drogi synu zlotowy.
Północny zachód opracowywany przez Dis'a to obowiązek, ale "poprawiny" jesienne dla nienasyconych można zapodać w okolicach Jury Very Happy

I Twoje małe kroki nie pójdą na marne.

Pozdrawiam z tradycyjnymi życzeniami noworocznymi - Więcej mocy w 2017 roku
yasiek

Yasiek o Jurze to Góri myślał na 2018.
Ja tam dokładniej nic nie opracowuję tylko słucham propozycji i wprowadzam do nich czasem ciut modyfikacji by było możliwie dobre miejsce.

Drogi Ojcze zlotowy Very Happy

Dokładnie jak Disior napisał, na 2018 Jura planowana ponieważ atrakcji jest dużo i jeżdżenia również Wink

za dwa dni poprawin to ani nie ma się co ruszać Very Happy

Panie i Panowie,

a może w tym roku udałoby się spotkać na otwarcie "sezonu"? Potem byłby oczywiście drugi - główny zlot - jak zawsze w okolicy maja lub czerwca . I do tego trzeci, czyli poprawiny we wrześniu? Razz

Jeśli znajdą się chętni to byłoby super. Wiadomo, że z szukaniem miejsca na spotkanie i rezerwacją ośrodka jest dużo pracy, ale każdy mógłby jakość pomóc, żeby Andrzej nie miał wszystkiego na głowie.

Dzięki GRIBA !
Głos rozsądku ! Się podpisuję pod nim.
3 razy to jeszcze nie było Very Happy

No widzicie Pany ?
Można !?

Pozdrawiam serdecznie
yasiek

Może być i rozpoczęcie.jestem za.

A może tak na prędce ogarniemy jakiś mocno zimowy termin póki mróz i śniegiem w jape wieje Very Happy

idę pasować jakieś łańcuchy na koła i prawie jestem gotowy,jeszcze tylko kufajka na grzbiet i jazda Smile

Idę rozkładać czarnego VXa bo widząc wasze plany to muszę się sprężać z podmianą silnika Smile

Oj, to ja też do wiosny muszę się uwinąć z motorem, chyba, że zostanę przy wersji, że najtrwalsze są prowizorki:)

Mój stoi już porozbierany nie wiem ile miesięcy... też wreszcie muszę sie za niego wziąć... Mam nadzieję, że wkrótce pojawi się jakiś bliższy termin głównego zlotu, żebym w pracy mógł się targować Very Happy

Dis , pragnę przypomnieć o 'wyprawie na dorsza " .
Taki był plan jak rozmawialiśmy na kaszubach .
Borne to warto podpiąć jak jest zlot militarny , znam ekipę co jeździ co roku
w sierpniu i podobno z roku na rok jest coraz więcej sprzętu z całej europy..
pozdr.

Robewa Borne na zlot militarny to fajna rzecz ale oprócz tego można trochę polatać po okolicy jak jest pusto.
Dorsz to fajna sprawa ale nie wiem czy i ilu osobom by pasowało, bo to jednak pobudka o 5 by wypływać o 6 i większość dnia na morzu. Może dorszyk zrobimy na osobny wypad weekendowy tylko i wyłącznie na ryby bo wtedy nie trzeba się pilnować wieczorami przy ognichu.