Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
Wysłany:
Czw 22:39, 11 Paź 2012
Witam zainteresowanych tematem. W ten weekend chciałbym polatać po wielkopolsce. Myślałem by skorzystać z okazji i sprawdzić przy okazji osobiście jakość kuferka i jego mocowania, które mam na oku. Sklep jest we Wrześni (nawet 2 posiadające te modele) więc tam też bym planował się wybrać przed południem. Przy okazji można się z kimś spotkać i oprócz traski nakierowanej na cel nawinąć dodatkowo trochę km.
Ktoś myślał nad wykorzystaniem wolnego czasu w weekend?
Myślę o latanku w promieniu ok 100km od Poznania bo pogoda w weekend ma być w naszej części kraju z zachmurzeniami. Niby nie ma być deszczu ale jak by co zawsze lepiej mieć 100km do domu niż więcej bo i tak się zmoknie tylko chłód da się jakoś przy okazji znieść
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dis dnia Czw 22:54, 11 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
szuwar
Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 269 Przeczytał: 1 temat
Też bym polatał, chociaż nie wiem czy zdążę założyć podgrzewane manetki. Po ostatniej przejażdżce trochę mi palce zesztywniały Ale jeśli będzie powyżej 10 stopni i bez opadu możemy gdzieś skoczyć. Jutro?
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
Wysłany:
Pią 10:52, 12 Paź 2012
Właśnie jutro myślałem by wskoczyć do Wrześni ale nie główną drogą ani autostradą tylko jakoś bocznymi krajowymi 2 kategorii bo tą główną jest spory ruch i dodatkowo ta dwupasmówka przypomina A2. Traska do przemyślenia. Jak co ja pewnie polatam jeszcze po południu. Niedzielę myślałem by przeznaczyć na murowanie ścianki przy miejscu postojowym dla moto na zimę.
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
Wysłany:
Sob 22:20, 13 Paź 2012
I nawinęliśmy z Szuwarem trochę km. Szkoda że nikt więcej nie miał ochoty się przyłączyć bo pogoda była wręcz idealna do latania. Zahaczyliśmy o zakończenie sezonu organizowane w Gnieźnie, lecz przyjechaliśmy na miejsce docelowe po paradzie bo w niej nie chcieliśmy brać udziału (i tak byśmy nie zdążyli). Przy okazji każdy z nas się w coś zaopatrzył. Ja zakupiłem kufer centralny nad którym zastanawiałem się trochę czasu lecz nie miałem go w Poznaniu lub bezpośrednio pod nim gdzie "obmacać" i sprawdzić jakości w realu. Na przyszły sezon będzie więc gdzie pakować manatki na zlot
W sumie nawinięte coś około 200km. Oby takiej pogody w weekendy jeszcze trochę było.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach