Wolny strzelec czyli plecak :)

Wysłany: Sob 18:58, 26 Mar 2016

Witajcie

Jak wiecie koledzy, napisałam w temacie chęci uczestnictwa w zlocie.
Jednak nie posiadam motocykla:(
Chciałabym z Wami pośmigać, jednak bez Waszej chęci, nic z tego.
Czy byliby chętni, aby mnie wziąć jako plecak?
Możecie dzięki temu spróbować, co to znaczy jechać z plecakiem:)
Jedyna, niepowtarzalna okazja, dla tych, co śmigają tylko samodzielnie:)
Nie wspomnę wrażeń, które dostarcza nowa sytuacja:)
Jestem wspaniałym "plecakiem" z wielokilometrowym doświadczeniem, co może potwierdzić Szuwar:)
Nigdy nie narzekał Smile

Pozdrawiam serdecznie i przy okazji świątecznie:)
Dużych jaj, mokrych i pięknych podkoszulków Smile

oraz wspaniałych doznań w świąteczny czas na maszynach:) Nie tylko za stołem Smile

Czarna

P.S.
Oczywiście zająców na talerzu, nie na drodze Smile

Wysłany: Sob 19:08, 26 Mar 2016

Ups.... popełniłam nietakt!!!!!!!!!!!
Powinnam napisać:
"koleżanki i koledzy" Smile

Wybacz, Marto i pozostałe kobiety.
Przecież Wy też jeździcie, i to wspaniale!!!!!!!!!
Biję się w pierś.
Smile

Wysłany: Nie 9:24, 27 Mar 2016

Czarna napisał:

Powinnam napisać:
"koleżanki i koledzy" Smile

Wybacz, Marto i pozostałe kobiety.

Hahaha wybaczam Laughing

To zupełnie zrozumiałe, że nie pomyślałaś o dziewczynach przecież świat motocykli zdominowany jest przez mężczyzn, nad czym ubolewam.
Mam nadzieje, że ktoś Cię zabierze i spotkamy się na zlocie.
Ja niestety nie mam jeszcze doświadczenia żeby narażać potencjalnego pasażera Wink

A tak w ogóle to pomyśl o prawo jazdy, naprawdę polecam Very Happy

Niezależność to zajebista sprawa Twisted Evil

Pozdrawiam
Marta

Wysłany: Nie 11:46, 27 Mar 2016

Czarna napisał:

Czy byliby chętni, aby mnie wziąć

Hej Czarna,

ja bym Cię chętnie zabrał, ale na zlot dojeżdżamy od południa, więc nic z tego. Rolling Eyes

Mogę zaoferować miejsce na powrót. Wracamy w sobotę, prawdopodobnie przez okolice Poznania, gdzie zostaniemy na nockę. Wink

Wysłany: Nie 12:45, 27 Mar 2016

Hej hej:)
Moje pytanie dotyczyło przejazdów na zlocie. Co do dojazdu: jak by się znalazła chętna osoba mnie zabrać po drodze też by było super.
Jednak istnieje możliwość mojego dojazdu samej na zlot Smile

przeróżnymi środkami transportu: helikopter, samolot, samochód, hulajnoga, rower, tudzież bardziej wymyślne środki transportu, choćby teleportacja Very Happy

Dzięki Marto i Griba za odpowiedź Smile

Co do prawka: dobry pomysł, jednak na zlot już za mało czasu zostało, aby to zrealizować Smile

Wysłany: Nie 19:55, 27 Mar 2016

Czarna napisał:

Co do prawka: dobry pomysł, jednak na zlot już za mało czasu zostało, aby to zrealizować Smile

Na ten to może i tak ale będą następne Wink

Wysłany: Pon 18:08, 28 Mar 2016

Czarna napisał:

Moje pytanie dotyczyło przejazdów na zlocie.

A to my tam na miejscu będziemy w ogóle jeździć? Surprised

Ja myślałem, że w dzień to będzie regulacja gaźników, a w nocy gazowanie przy ognisku. Wink

*****

Czarna, możemy się umówić, że co nieco pośmigamy na zlocie. Dla mnie ne ma problema. Wink

Nie mogę Ci jednak zagwarantować, że będziemy jeździć razem na wszystkie zlotowe wycieczki. Rolling Eyes

Poszła wiadomość co, jak i dlaczego na PW. Wink

Byłoby fajnie jakby jeszcze ktoś się zadeklarował, a tu jak na złość nic. Confused

Może na miejscu sytuacja ulegnie zmianie. Wink

Wysłany: Pon 19:24, 28 Mar 2016

Wow!!! Wielkie dzięki Griba Smile

Wiesz, chłopaki jadąc na zlot, jadą się zrelaksować, poczuć wolność.
Myślę, że sytuacja też wyjaśni się na zlocie.
Tak, że cieszę się ogromnie, że się spotkamy Smile

Yaśki, Góri, Dis-y, Skorat-y i inne chłopaki Smile

Nawet Miśki Afrykańskie nie jeżdżące z plecakami i torebkami Very Happy

Do zobaczyska Smile

Wysłany: Pon 22:02, 28 Mar 2016

Czarnulko kochana również strasznie się cieszę na spotkanie z Tobą! Wink

niestety nie będzie pewnie Twojego ulubionego kolegi z orłem na baku Very Happy

Na miejscu każdy Cie obwozi po równo i będzie uczciwie Very Happy

Wysłany: Pon 22:56, 28 Mar 2016

Hej hej Góri Smile

To ja chyba kajecik założę, Panowie, proszę się nie pchać Very Happy

Na pewno każdy motor będzie oblukany Smile

Co do kolegi, hm.... mówi się trudno. Jakoś to przeżyję Smile

Wiesz, Góri nie można mieć wszystkiego w życiu, bo człowiek by zwariował z radości Very Happy

Wysłany: Wto 8:07, 29 Mar 2016

Aby było wiadomo też mogę trochę pośmigać z plecakiem jeśli tylko nie potwierdzi się przypuszczenie co do cieknącego lewego amorka z tyłu (oczywiście jeśli nie uda mi się go zrobić przed spotkaniem).

Wysłany: Czw 9:09, 31 Mar 2016

Ja mam bardzo nikłe doświadczenie "plecakowe" ale jeśli się nie boisz, to też na jakąś wycieczkę na zozolu możesz liczyć.

Wysłany: Czw 9:41, 31 Mar 2016

"Ja mam bardzo nikłe doświadczenie "plecakowe" ale jeśli się nie boisz, to też na jakąś wycieczkę na zozolu możesz liczyć."

Skorat, to wspaniała okazja, abyś powiększył swe doświadczenie:)
Czy ja się boję? Hm.... a czego?
Wiem, że tu jeżdżą sami odpowiedzialni motocykliści Smile

Poza tym, czy życie nie jest za krótkie, aby się ciągle czegoś bać?
He, he ... nie, nie ma sensu:)

Wysłany: Czw 21:16, 31 Mar 2016

Hej Czarna !
Jak będziesz miała dosyć suzuki to mów zrobię wyjątek i pojadę z plecakiem ! Very Happy

Pozdro i do zobaczenia !!! Smile

Wysłany: Czw 22:23, 31 Mar 2016

Witam,i tak sobie mysłę że Czarną mogę podjąć gdzies po drodze info proszę na priv