Zmiana terminu 10 zlotu - ankieta i uwagi.

Wysłany: Nie 17:33, 22 Mar 2020

Jak wspomniałem w temacie poświęconym osobom chętnym na zlot, chciałbym przesunąć termin na bardziej "pewny" i bezpieczny okres.
Tym samym termin weekendu Bożego Ciała jest nieaktualny i pytanie jaki termin by pasował.
Proponuję ogólnie początek Września, jednak z ciekawości wezmę także środek sierpnia gdzie wypada święto Wniebowzięcia NMP (choć niestety to wypada akurat w sobotę). Proszę osoby zainteresowane o oddanie głosu (każdy zainteresowany po 1 głosie) w ankiecie oraz ewentualne uwagi co do spotkania w tym temacie.

Jak się wszystko zaczyna otwierać, to może jednak czerwiec, oryginalny termin? 😊

Czoper teraz ciężko było by to ogarnąć bo to za ok 2 tygodnie by było.
Sierpień myślę że realny patrząc jak wszystko odblokowują.

Czoper człowieku, ja jeszcze motocykla w tym roku nie umyłem, nie wyjechałem, a Ty mówisz o zlocie za 2 tygodnie ?! Very Happy

Ja póki co mam 120km nawinięte dopiero Very Happy

zazdroszczę Wink

Można powiedzieć, że do zlotu zostało 2,5 miesiąca więc pora zaczac planować Very Happy

Dokładnie. Jutro zadzwonię do ośrodka zapytać się jak u nich to wygląda bo akurat dzień po 1 przypadku byłem go zobaczyć i jest ok w centrum z łatwym dojazdem. Jedyny problem to rezerwacja miejsc bo nie wiem czy brać na górkę czy na bieżąco rezerwować kolejne miejsca po zgloszeniach. Czeka mnie jutro trochę telefonów.

Tylko teraz chyba musimy nową listę otworzyć... Niestety wiem, że ten termin nie każdemu pasował bo forumowicze mieli poplanowane rodzinne urlopy

Chciałem zrobić porządny 4 dniowy a tu niestety będą tylko 3 dni. Myślę że przez to będzie też trochę skromniejszy ale odbijemy sobie to za rok.

No może chętni od czwartku się znajdą... w poprzednich latach to i od środy zaczynała się impreza Very Happy

Ja to mam ambitny plan jechac nad morze a na powrocie zlot...

Góri od środy ludzie bywali ale wtedy był długi weekend a nie zwykły.
Nie mniej może też od czwartku by mi się wskoczyło choć z małą do żłobka może być ciężko bo nie miał by jej za bardzo kto w piątek zaprowadzić z rana.