Rdza w zbiorniku paliwa

Witam kolegow.
Mam pytanie,czy ktoś z Was miał problem z rdza w zbiorniku paliwa ?W moim vx-ie wali pelno rdzy,zasyfia gazniki i co chwile czyszczenie .Moze ma ktos zainstalowany filtr paliwa.Pytanie jak umiejscowiony ?Czy wielkośc filtra moze wplywac na przepływ paliwa i prace silnika.Dodam jeszcze,że wykrylem iz zbiornik paliwa był lutowany w 2 miejscach.Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.Marecki Very Happy

Hej ja mam tez lutowany zbiornik w 2 miejscach tak jak idzie rama. u mnie jest gorzej nie rdza ale jakieś gówno wyglądające jak żywica ??.
tak filtr paliwa ma wpływ na przepływ paliwa ,kup samochodowy jak do malucha są montowane koszt koło 5zł ,dajesz go miedzy zbiornik a pompę paliwa Smile

david.1606 napisał:

Hej ja mam tez lutowany zbiornik w 2 miejscach tak jak idzie rama. u mnie jest gorzej nie rdza ale jakieś gówno wyglądające jak żywica ??.
tak filtr paliwa ma wpływ na przepływ paliwa ,kup samochodowy jak do malucha są montowane koszt koło 5zł ,dajesz go miedzy zbiornik a pompę paliwa Smile

U mnie filtr jest przy puszcze tylnego filtra.

Ja zamontowałem filtr zaraz za kranikiem, jest miejsce przed akumulatorem.

Tutaj ładnie widać > [link widoczny dla zalogowanych]

To filtr ze stalową siatką i szklaną obudową. Ładnie widać w nim zbierający się syfek ze zbiornika. Wink

Można go czyścić w razie potrzeby. Ale taki od kaszlaka jak najbardziej będzie ok.

Pozdrawiam,
Griba

Dzieki za szybka odpowiedz.Jutro bede trenowal w tym temacie.Pora jezdzic ,a ja dłubie he,he. Z mojego zbiornika tez poleciał syf jak mazut.Czytałem w necie,ze na rózne sposoby czyszcza zbiorniki.Boje się ,ze jak zaczne wrzucac kulki,kawalki szkla itp. i zaczne potrzasać to zbiornik zamieni sie w sito .Zbiornik znalazlem na allegro-300 pln.To niestety na chwile obecna nie jest do realizacji.Do końca miesiaca przeglad,ubezpieczenie.Swoja droga ,gdzie macie ubezpieczone motocykle ?Pozdrawiam Marecki

Mógłbyś przepłukać zbiornik troszkę benzyną, założyć filtr. Dalsze kombinacje myślę, że są bezcelowe jeżeli nie zamierzasz go poddać całkowitej renowacji.

Ubezpieczenie - PZU - dotychczas byli najtańsi (przynajmniej jeszcze rok temu).

Możnaby sprawdzić w CUK co na ten rok jest najkorzystniejsze.

Pozdrawiam,
Griba

Co do zbiornika widziałem za 100 na allegro lecz lutowany przy kraniku. Odnośnie ubezpieczenia to mi też się kończy właśnie 17 więc sprawdzałem cuk i niestety alternatywy dla PZU nie znalazłem. W necie znalazłem jakieś ubezpieczenie o którym nigdy nie słyszałem i ubezpiecza motocykle 10zł taniej niż PZU lecz ze względu na niewiadome pochodzenie firmy (jak wspomniałem nawet o uszy nie obiła mi się jej nazwa) wole zostać przy PZU. Szkoda tylko że NNW stanowi prawie 100% ubezpieczenia.
Swoją drogą PZU podniosło stawki. W zeszłym roku miałem 10% zniżek mniej a płaciłem też prawie 20zł mniej.

Co do płukania zbiornika to najlepiej zalać go do pełna ropą na jakiś czas ,powinna odpuścić rdza ,potem wypłukać co się da ,czekać aż wyschnie i przedmuchać pozostałości sprężonym powietrzem

Ja polecam TUW, wcześniejszy właściciel posiadał u nich ubezpieczenie. Postanowiłem też wykupić. Nie żałuję przystępna cena Wink

Aczkolowiek myślałem o PZU. Jednak, że mieszkam w Warszawie, PZU chciało ode mnie więcej grrr :/ wiecie stolica musi mieć drożej....

więcej? na pewno? może z NNW wyższym? PZU niestety nigdy jeszcze nie miało konkurencji w tym temacie, wszystkie ubezpieczalnie boją się motocyklistów..

ostatnio jednak zwiększyła nam się ilość motocykli w Polsce, mogli więc już wziąć się za ten temat rzetelniej i spróbować wbić się porządnie i na ten rynek.. dis, co to za ubezpieczalnia tańsza o 10 zł? pamiętasz?

jeśli chodzi o NNW, osobiście nigdy jeszcze na nic jego nie wykupowałem (ani w motocyklu, ani w samochodach). w motocyklu to już w ogóle zbędne mi się wydaje.. kiedyś jeden pracownik ubezpieczalni powiedział mi, że NNW to specjalny twór na odczepnego. klient wyrżnie się na motocyklu, wyląduje do końca życia na wózku, NNW wykupione miał powiedzmy na 13 tys., więc ubezpieczalnia wypłaca bez szemrania 13 tys. i mają klienta załatwionego.. a on za to sobie wózek może kupić.. a jak nie ma NNW to ponoć można cywilną sprawę założyć i również wymagać odszkodowania do maksimum przewidzianego przez OWU, a tam jest pewnie około 300 tys euro jak nie więcej.. oczywiście tyle się nie wygra, ale na pewno zdecydowanie więcej niż z NNW. jednak gdy NNW jest wykupione, ubezpieczalnia kasę wypłaca i ma klienta w pompce.. do sądu już nie można.

plus NNW pojawia się przy małej szkodzie typu choćby złamanie kciuka - procentowy ubytek zdrowia, wypłacają powiedzmy 500 czy 4 tys. zł od ręki, bez szemrania..

być może coś się zmieniło w temacie i powyższe jest już nieaktualne, ja jednak przyzwycziałem się do niepłacenia NNW przez lata Wink

NNW jest dobre gdy my w coś wypalimy bo jak w nas wypalą to idzie z polisy sprawcy i NNW może być jedynie jako dodatek. Nie mniej jeśli my zaliczymy glebę i coś się nam stanie zawsze coś z tego NNW jest. Opcja NNW jest też dobra jeśli wozimy kogoś gdyż znajomi nie wejdą nam na OC a w razie ślizgu lub podobnego zawsze będzie na pokrycie kosztów dla nich.

Nie pamiętam jak się nazywała ubezpieczalnia ta tańsza ab ...... (2 wyrazowa pierwszy jest drugiego nie pamiętam).

Dzieki Griba za foto filterka.Wczoraj załozyłem i jest ok.Moto odpala i nie marudzi.Jak bedzie slonecznie to oczywiscie trzeba sie przejechac.Zbiornik wypłukany,kamieni,szkła lub gwozdzi nie wrzucałem he,he.Ubezpieczenie sprawdzam w innej firmie niz PZU.Proponowana stawka z NNW na 100 000 to łacznie 814 zl.(PZU).Pozdrawiam i miłego weekendu

No to ładnie, że filterek pomaga.

A NW w PZU ostatnio bardzo podrożało - w ostatnim roku już nie brałem 100 000 zł bo stawki były zabójcze.

Pozdrawiam,
Griba

to wy na 100 TYSIĘCY wykupujecie zawsze NNW? w takim razie rozumiem sensowność NNW. tylko jaka to kasa do płacenia? za rok 600-800zł? PZU zawsze brało koło 7% o ile dobrze pamiętam.. tyle rzeczywiście płacicie co roku Question

PZU brało mniej jeszcze dwa lata temu (czerwiec). I wtedy za całość miałem jakieś 300-400 zł do zapłacenia - musiałbym poszukać kwitów.

Wg mnie zawsze masz prawo do NNW, a później można jeżeli nie motocyklisty wina i tak wytoczyć proces ubezpieczycielowi sprawcy o odszkodowanie i utratę różnych korzyści (praca, zarobki). W sumie i tak jest to najtańsza opcja ubezpieczenia komunikacyjnego dla motocyklisty. Inne ubezpieczenia często mają różne klauzule wykluczające. Ale temat do sprawdzenia - orientację robiłem 2-3 lata temu. Teraz w PZU NNW jest droższe i 100 tys. zł odpada zupełnie ze względu na koszty.

No i oczywiście lepiej nie sprawdzać tej procedury w realu.

Pozdrawiam,
Griba