Zmiana tylnej opony - wrażenia.

Witam!

Zmieniłem mój zajeżdżony tył z Michelin Pilot 150/60/17 na Maxxis Promaxx 150/70/17. Teraz mam profil zgodny z założeniami konstrukcyjnymi.

Na razie zaliczyłem krótką trasę po okolicy. Dziś trójmiasto było fatalne do jazdy i nie byłem wstanie dobrze przetestować nowej opony.

Jeżeli chodzi o jazdę na łukach itp. nie czuje w zasadzie żadnej różnicy. Ale jeszcze muszę gdzieś dalej na szosie trochę pocisnąć, żeby coś więcej napisać.

Różnica jest taka, że teraz przy 4k obr. mam około 95 km/h a miałem 90 km/h - czyli pozytywnie, przy wyższych prędkościach spadek obrotów silnika będzie jeszcze bardziej widoczny.

Nowa opona jest na tyle wyższa, że wydaje mi się, że teraz na bocznej nóżce motor jest znacznie bardziej pochylony. Za to opona nieco lepiej wygląda optycznie. No i chyba nieco łatwiej wrzucić teraz VX na centrala (nieco wyżej dupa stoi), chodź w zasadzie na tamtej oponie też nie było aż tak źle.

OT > Znajomy sprzedawca zwrócił mi uwagę, że w Larssonie (i gdzie indziej pewnie też) jest dostępna opona Maxxis Promaxx 100/90-18 6102 - czyli przód, co wydaje się dobrą opcją dla dość nietypowej serii 110/80-18 58H. Różnica w promieniu 2 mm i chyba dużo poniżej 1% na obwodzie mi wyszło w kalkulatorze.

Myślę, że 1 cm różnicy w szerokości nie powinien robić dużej różnicy, a opona jest dobra w cenie i wtedy mamy komplet na oba koła.

Pozdrawiam,
Griba

No to można już chyba stwierdzić że maxxisy są najczęściej montowanymi nowymi oponami w naszych maszynach Smile

100/90 na przód będzie miało profil wyższy o 2mm czyli 90mm oryginał ma 88mm. Mogę powiedzieć że 99mm to już za dużo aby w całości błotnik zostawić. Jeśli komuś pasuje węższa o 1cm opona z przodu to warto pomyśleć bo cena fakrycznie jest kusząca. Ja u siebie przy zmianie też zastanawiałem się nad rozwiązaniem maxxisa 100/90 lecz kupiłem 110/90 i więcej takiej nie kupie bo ma za wysoki profil. 90mm profilu to jeszcze ale 99 nikomu nie polecam.

Ano racja z tymi wymiarami. Procentowo zamiennik nie powinien się różnić obwodem więcej niż +/- 2% czy jakoś tak - więc ten Maxxis się łapie bez problemu.

Tylko nie wiem czy taka cieńsza opona nie będzie źle wyglądać? Ale 1 cm to chyba nie jest wiele. Na półce oglądałem i normalnie to wyglądało. Na prowadzenie raczej też nie powinno wpłynąć, wręcz lepiej podobno na węższej może być oponie.

Pozdrawiam,
Griba

Chciałbym się pochwalić a mianowicie stałem się (mam nadzieję) szczęśliwym posiadaczem opony Shinko 741( [link widoczny dla zalogowanych]). Miękka guma, praktycznie zero ślizgania zaraz po załozeniu kiedy byla jeszcze teflonowa powloka:) Wymieniłem również olej w dyfrze. Jedyne co mnie martwi to ,że mam już nabite ok 60g ciężarków na tylnej feldze...

60g to sporo ale to zależy w dużej mierze od tego czy wulkanizator poprawnie założył oponę. Na oponie są najczęściej znaczniki w postaci kolorowych kropek mówiące o ich usytuowaniu względem wentyla (różne kolory różne miejsce - są 2 czy 3 kolory). Złe ułożenie wpływa na zwiększoną ilość ciężarków wyrównoważających. Nie jest to jakiś powód do obaw jednak zużywanie się opony będzie zmieniało rozkład mas i ja przynajmniej u siebie (mimo nie za dużej ilości odważników) jak zjadę oponę do połowy mam zamiar dać do wyważenia.

Obecny mechanik stwierdził ,że była albo źle wyważona i założona albo felga tak walnięta bo sam musiał dołożyć 20g. Nie ma w sumie tragedii.... Ostatnio w "Świecie Motocykli" Czytałem artykuł o nowym "Junaku" Gdzie po przejechaniu 1400km założyli na tył 135g ; D

Też pisałem że jeździć można ale po częściowym zużyciu opony dobrze jest chociaż sprawdzić wyważenie, bo bicie ma wpływ na trwałość nie tylko elementów zawieszenia czy łożysk ale i na komfort jazdy.

Witam!
Żeby jeździć muszę jeszcze opony zmienić, a to niemały wydatek.. Prawie się przekonałem do maxxisa, ale spotkałem się z opinią, że nie należy zmieniać opon na takie o innym profilu czy szerokości, ponieważ moto jest skonstruowane pod fabryczne opony i może się potem czasem dziwnie zachować w zakręcie.. Inna sprawa, że taka przednia opona (Maxxis Promaxx 100/90-18 6102) ma indeks nośności 56, a powinien być w Vx-ie 58 - czy to nie problem?
Jeśli chodzi o shinko - można dostać komplet za 450zł, ale z bieżnikami o różnych oznaczeniach - przód f280, tył 741. Czy taki zestaw ma sens - ma ktoś takie opony u siebie? Finansowo wygląda to ok, a nie wiem czy będę mógł wydać wiele więcej. Prawidłowy komplet to f280 i r280, ale cena tej drugiej skacze wtedy z 230zł na 350zł i przestaje się to opłacać. Najtańszy continental na tył potrafi kosztować około 400zł, więc różnica niewielka.
Najbardziej skłaniam się do takiej kombinacji - przód conti go! za jakieś 310zł (bo przód chyba ważniejszy..) tył - z braku pieniędzy - polecany często maxxis promaxx (nawet od 250zł), ale nie wiem, czy nie jest to trochę przekombinowane Wink

Jakby starczyło, dobrze byłoby mieć komplet jakichś continentali (koło 710zł za go! + motion na tyle lub 770zł za komplet ContiRoadAttack) - najtańsze z markowych, a podobno nie są złe i na mokrym dają radę.. spirala się nakręca.
Ogólnie zmiana opon to spory wydatek, więc za każdą radę będę wdzięczny Wink

Pozdrawiam:
W.

Osobiście mogę się wypowiedzieć w kwestii tylnej opony bo zmieniłem dosyć zjechanego metzelera na Shinko SR741, ma ciekawy bieżnik, świetnie trzyma się drogi za równo suchej i mokrej(dobrze odprowadza wodę, jeździłem w solidnym deszczu i nie odczułem poślizgu nawet przy zmianie pasa i przejechaniu po liniach). Ma dosyć miękka gumę dlatego szybko łapie temperaturę i po przejechaniu ok. 800km na niej jestem naprawde zadowolony. Zaplacilem w promocji na allegro nieco ponad 200zł (oczywiście nowa, niebieżnikowana i nieleżakowana) także osobiście mogę polecić. Nawet mechanik ktory zmieniał i wywazal potwierdzil ze dobra opona tak samo znajomy motocyklista jest zadowolony z tej firmy.

Ja śmigam na maxxisach przód i tył i jest dobrze zarówno na suchym jak i mokrym. Nie zauważyłem zmian w zachowaniu maszyny przy zmianie przodu na 110/90 poza tym że dodatku do błotnika nie można mieć i prędkościomierz trochę zmienił wskazania o ok 5km/h. Najważniejsze by opony się sprawdzały. W VXie nie śmigasz zawodowo po torze i nie jeździsz tak ostro jak nawet plastiki po ulicach więc nie ma się co martwić.

Witam!

Ja będę prawdopodobnie brał na przód tego węższego Maxxis Promaxx 100/90-18 - na razie puchy są w Larsson, jak się pojawi to pomyślę (o ile dobrą cenę dostanę).

Nie sądzę, żeby trakcja się zmieniła, raczej martwi mnie, że optycznie może nieco chuda ta oponka być.

Pozdr,
Griba

Dzięki wielkie za wszystkie podpowiedzi Wink

Pomijając prowadzenie maszyny, nie martwi Was niższy indeks nośności przedniego, węższego maxxisa? Bardzo chciałbym mieć taki komplet, ale za dużo "ale".. Jestem prawie przekonany do najtańszych opon shinko (czyli nie komplet, ale każda z innej parafii - przód f280, tył 741) tylko znowu mały problem.. Chciałbym zmienić opony i później nie żałować, a wyczytałem, że różne opony na osiach mogą powodować problemy na mokrym, ponieważ przednia opona odprowadza wodę w jakiś określony sposób, dostosowany do tylnej, a przy stosowaniu różnych opon z powodu aquaplaningu ponoć może być czasem z tyłu ślisko.. Dużo tych "ale", szkoda, że nie ma maxxisów na wymiar Wink

Pozdrawiam:
W

> nie martwi Was niższy indeks nośności przedniego, węższego maxxisa

Nie martwi.

Nośność (znalezione w necie):

56 – 224 kg / na oponę
58 – 236 kg / na oponę

No, właśnie też wolałbym mieć opony jednakowe na przodzie i tyle niż z różne, dlatego myślę o tym maxxisie.

Pozdr,
Griba

Mnie niestety martwi.. Jak pisałem wcześniej, za dużo "ale" Wink

Nie tylko rozmiar, ale i nośność nie ta.. 12kg to całkiem sporo, a przy wjechaniu np. w dziurę obciążenie jest na pewno dużo większe, niż zmierzone na stojącym motocyklu. Poprawkę na to na pewno wzięli przy konstruowaniu opony, ale tu jednak indeks jest jeszcze niższy niż wymagany minimalny. Nie martwiłoby mnie to w ogóle gdyby chodziło np. o pirelli czy dunlopa, ale maxxis.. Wychodzi na to, że nie ma złotego środka, szkoda ;/
Jeśli chodzi o opony z jednego kompletu wyszło mi, że najtańszym poprawnym technologicznie rozwiązaniem jest shinko (f280 i r280) za jakieś 570zł lub continentale ContiRoadAttack za 770zł (oczywiście + wysyłka, + montaż, + wyważenie..).
Powariowali z tymi cenami, ale przecież nie mogę jeździć na 20-letnich, łysych metzelerach..
Jeśli chodzi o jazdę z dużą prędkością, widziałem na youtubie filmy z Vx-ami szalejącymi na torze, całkiem nieźle sobie radziły Wink

Kto wie, może i ja będę chciał chociaż raz głębiej się złożyć w zakręcie - wolałbym wtedy z niego wyjść bez niespodzianek Wink

shinko nie polecam Smile

mam nową z tyłu efekt jest taki ze na suchym asfalcie opona uslizguje sie na zakrętach czasem,guma jest za twarda, może dzięki temu dłużej na niej pojeżdżę Wink

przód to maxxis i jest ok Smile