Potrzebny klucz do uszczelki wyjścia wału Kardana z silnika

Wysłany: Nie 0:50, 01 Mar 2020

Witam,

W końcu zabrałem się za wymianę simeringa na wyjściu Kardana z silnika, ale niestety nie mam klucza. Czy ktoś miałby pożyczyć albo zna patent jak to odkręcić? Niestety nie mogę wklejać zdjęć, chodzi mi o tą dużą nakrętkę z pofalowaną powierzchnią wewnętrzną. Jutro mogę wrzucić numer klucza z serwisuwki.

Pozdrawiam.

Wysłany: Nie 0:53, 01 Mar 2020

... może tutaj zdjęcie się wklei

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 1:21, 01 Mar 2020

Po pierwsze musisz podważyć zabezpieczenie by nie blokował nakrętki. Ja w drugim elemencie przekładni czyli w tej części od strony silnika ściągnąłem taką nakrętkę wkładając w nią odpowiedniego rozmiaru zwykłą nakrętkę i obracając ja kluczem w tym wypadku jak do hydrauliki. Zwykłą nakrętka wchodzi w tą w przekładni mniej więcej do połowy więc jest za co chwycić. Jutro mogę zrobić zdjęcia.

Wysłany: Nie 9:55, 01 Mar 2020

Ok, dzięki za informacje. Zabezpieczenie już podważyłem. Zobaczę w książce serwisowej jak to wygląda z drugiej strony. Oczywiście zdjęcia byłyby bardzo pomocne.

Pozdrawiam

Wysłany: Nie 13:20, 01 Mar 2020

Najłatwiej te śruby ściąga się jak cały element jest jeszcze zamontowany. Zdjęcia będą po poludniu. W serwisowce chyba nie ma jak ten element rozebrać.

Wysłany: Nie 23:44, 01 Mar 2020

... dokładnie, też tak mi się wydaje że lepiej to rozbierać jak jest jeszcze zamontowane w silniku. Dodatkowo, jak nie muszę, to wolałbym tego znowu nie rozkręcać, szczególnie że nie jest to potrzebne. W serwisuwce jest dość przystępnie pokazane (strona 4-2 i 4-3), że można się do tego simeringa i o-ring'a dostać tylko od zewnątrz... i tak zamierzam to zrobić. Będę próbował dorobić jakiś klucz, chyba że ktoś wymyśli coś lepszego. Dam znać jak rozwiązałem problem... przyda się innym na przyszłość. Na razie dzięki za wsparcie.

Wysłany: Pon 0:03, 02 Mar 2020

Znalazłem w necie zdjęcie tego klucza... wygląda jak kawałek rury z dospawaną nakrętką sześciokątną. Z opisu wynika że to rozmiar 44mm... pójdę tym tropem. Poniżej zdjęcie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pon 21:44, 02 Mar 2020

Mała aktualizacja z frontu robót: po pomierzeniu okazuje się, że faktycznie ten klucz miałby rozmiar łba sześciokątnego o wymiarze 44mm:

[link widoczny dla zalogowanych]

... niestety, zgodnie z większością ludzkich standardów, łeb ma szerokość 41mm dla nakrętki M27 oraz 46mm dla M30. W związku z tym, trzeba będzie z nakrętki M30 (o łbie 46mm) zeszlifować po 1mm z każdej strony. Udało mi się znaleźć taką u mnie w domu... w wiadrze z armaturą Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wystarczy zebrać nadmiar materiału, przyspawać uchwyt i powinno działać. Dam znać jak klucz będzie gotowy.

Wysłany: Wto 1:01, 03 Mar 2020

U mnie śruba była kupiona jako gotowiec a klucz wziąłem taki który ją chwycił. U mnie śruba była dość gruba. Tu są zdjęcia. [link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Wto 9:42, 03 Mar 2020

...hmmm, dzięki. W takim razie poszukam bardziej dokładnie nakrętki z łbem 44mm.

Wysłany: Wto 17:19, 03 Mar 2020

Tylko ja to zabezpieczenie ściągnąłem w tym drugim elemencie od wnętrza silnika, może tam jest inny wymiar bo nie mierzylem.

Wysłany: Śro 22:48, 04 Mar 2020

Troszkę popracowałem szlifierką kątową nad tą nakrętką i jest sukces:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz muszę poszukać simeringa i o-ringa. Jakieś sugestie gdzie i jaki kupić? Ja miałem KOYO... i wygląda na nie ruszany od 28 lat Wink

, ale serwisuwka zaleca wymianę przy każdym otwarciu... no i po to to rozebrałem Smile

.