Honda CBF500

Hej wszystkim!
Kolega zastanawia się nad kupnem niniejszego egzemplarza. Wiem że ze zdjęć ciężko wszystko wyłowić, ale powiedzcie co myślicie.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Poza oczywistymi stwierdzeniami, że miał kilka ładnych ślizgów, co widać na czaszach silnika, baku, owiewkach po siedzeniem, tłumiku, czy widzicie coś jeszcze? koleś zdejmował bak, żeby pokazać że rama nie tknięta przez te ślizgi.
tarcze do wymiany, to wiem
do tego jedna z lag została porysowana podczas wymiany oleju w lagach i przecieka.
Cena 6200.

Warto?

Ja tam czy po ślizgu czy bitego bym nie brał bo tutaj jak widać koszty będą dużo powiększone o naprawę stanu wizualnego... No chyba, że kumpel się w stunt chce bawić Very Happy

Podpinam tutaj

tak sobie przeglądam forum i przypomniało mi się jak w 2011roku ,zanim kupiłem VXa oglądałem( choć nie byłem zainteresowany) HONDĘ CB500 z 2007 roku(miała wtedy 4lata),motorek całkiem przyjemnie wyglądał i jeździł.sprowadzony był z wysp lub francji(nie pamiętam), miał przebieg 23tyś. wystawiony był w takim warsztaciku na uboczu przez kolege ów mechanika(motocyklowego). jakieś dwa lata temu byłem w tym warsztacie po jakieś duperele do skuterka i tak przy piwku powspominaliśmy itd itp i okazało się że tamta honda sprzed lat nie miała przebiegu 23 lecz 123tys-MIL..ponoć kupiona była z firmy kurierskiej.

taka mała dygresja Smile